Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Adamus 220V

Problem z dziewczyną traktuje brata jak faceta

Polecane posty

Gość Adamus 220V

Jestem z kobietą (22 lata) już niemal rok czasu i mam ns. problem zajmuje się bratem zamiast mną, ignorując i wymagając odemnie a jemu służąc, jeżdżąc z nim wszędzie, a ze mną nie ma czasu się spotkać. Za to w rewanżu zasypując mnie wiadomościami sms ( ok. 50-100 dziennie) co tam u niej w domu słychać jaką banalną rzecz robią. Dodam że wogole mnie nie zaprasza do siebie, do mnie nie jezdzi, nie chce jej się ze mną spotykać, za to potrafi wstać o 5 rano i śmigać z bratem w jego sprawie, aby on jej kazał siedzieć i czekać w samochodzie przez cały dzień, on mówi zrób mi herbate ona mu robi. Co tu począć jest szansa że się zmieni? Dodam że brat idzie do woja za miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no fajnie ja masz
no a jak ma traktowac brata? jak facetke??:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamus 220V
no przecież wiesz o co mi chodzi traktuje go jak sowjego Pana a on ją jak śmiecia, słowem jak stare małżeństwo. Co to ma być ku.rwa no dorośli ludzie to są. Co oni się ruchają ze sobą czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na 100 sie ruchaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamus 220V
a tam pindolisz to są jakieś patologiczne relacje. Ale co tu do cholery zrobić sił już do niej nie mam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamus 220V
help!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajcik
bardzo rzadko zdarzają się aż tak patologiczne sytuacje, że rodzeństwo coś ze sobą:D nie żartuj:D może on jej imponuje są rodziny w których właśnie rodzeństwo, rodzina będzie zawsze na pierwszym miejscu (takie wychowanie, to nie twoja wina) trudno zaakceptować że jest się na 2 miejscu myśl o sobie, bądź fajny, dorosły, dbaj o więzi rodzinne swoje również i daj jej znać że dla ciebie one tez są ważne to zacznie ciągnąć do ciebie bardziej i twojej rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym na twoim miejscu
dała sobie spokój z nią,nie wydaje mi sie żeby kiedyś to sie zmieniło.Mam 2 braci ale traktuje ich zupełnie normalnie ..chociaż miałam koleżankę która jeździła z bratem na wakacje-tylko we dwoje- w dzikie góry ,spali w schronisku w jednym łóżku żeby było taniej itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajcik
ja mam chłopaka kótry ma 2 siostry, jest na jedno ich skinienie dosłownie sa śliczne i mądre po prostu jest dobrym bratem:D (rodzeństwa mają silne więzi zwłaszcza jak miały trudne dziecinstwo) twoja dziewczyna miela trudne dziecinstwo adamus?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamus 220V
Powiem ci że tam panują jakieś dziwne relacje w tej rodzinie. Wszyscy piją alkohol w jakiś małych ilościach niemal codziennie. Całość relacji jest powierzchowna, jakaś sztuczna i udawana, zupełnie nienaturalna. A najlepszy nr jak mieliśmy kiedyś poprawke i uwaga uwaga (wtedy nie byliśmy jeszcze razem) moja luba przyjechała na nią z rodziną!:O Znam się na różnych typach osobowości, itd. ale z czymś takim spotykam się po raz pierwszy sytuacja chyba nie do przeskoczenia. Równie tragicznie jak ja jest chyba traktowany ich ojciec (zarabia na nich wszystkich).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajcik
podchodzi pod mafię:D jeśli kochasz bądź czujny:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamus 220V
A najlepsze że ten jej brat ma dziewczynę której ona wprost nienawidzi, wscieka się gdy do nich przychodzi (ta dziewczyna). No po prostu komedia. Też mam siostre, ale kontaktujemy się normalnie czyli od czasu do czasu. Najlepsze że ten brat gdzieś na ulicy się wstydzi chyba z nią już pokazywać a ona cały czas przy nim jest, podobnie jak mama, normalnie rozpieszczają go nieziemsko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamus 220V
haha się śmiejesz kurde znajdź się w takiej sytuacji też by ci różowo nie było:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeejjjjjjjjjjjjjj no
daj sobie z nia na luz, glupia laska:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
typ kobiety opiekunki:D jeśli mama ma podobnie to wiadomo po kim odziedziczyła, przejdzie jej z czasem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamus 220V
No dobra ale czemu mną się nie opiekuje? Dzieci mieć nie chce, ślubu też nie chce. Wiadomo, że i ta silna płeć lubi być słaba czasami a ja mam lipe no wogóle nie mogę się do niej zwrócić bo mnie zignoruje. Do pomocy też mi się nie pali. A temu bratu wszystko, on tego podejrzewam że chyba nie chce, żal mi chłopaka bo jest jakiś zupełnie niemęski i ostry w stosunku do kobiet, myśle że w przyszłości mógłby podnieść na żone ręke bo siostrze tez lubi psikusa zrobić, a do swojej dziewczyny zdażyło mu się użyć naprawdę ostrych słow. kurde no jak można tak ześwirować 22 lata skończone:O A ona najlepsze że jest przekonana jaki to on nie jest wspaniały. A jak patrze to wydaje się raczej mocno przeciętny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak z ciekawości zapytam
a możesz mi powiedzieć, co takiego widzisz w tej dziewczynie, że z nią jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocna.......................
wydaje mi sie ze ona go kocha na jakis nie zdrowy sposob .zerwij z nia z tego naprawde nic nie bedzie uwierz mi, ona szuka kogos na wzor brata a nawet chce wlasnego brata?.po co ci taki zwiazek i przyszle chore relacje?zrezygnuj tyle fajnych kobiet na swiecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wina rodzinnego podejscia chyba:D jedyne co możesz zrobić to pokazać inny wzór, a co Ona z nim zrobi niewiadomo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamus 220V
Przyzwyczajenie mnie przy niej trzyma. Uzależniła mnie troche od siebie skubana a co gorsza dopiero teraz zorientowałem się z czym mam do czynienia. Wcześniej analizowałem, myślałem, rozdrabniałem co jest z nią tak teraz już wiem. Pozatym jest atrakcyjna wmiarę, inteligentna, ale potrafi być też i nudna. Ogólnie pozostałe cechy były dla mnie do zaakceptowania. Wszystko było ok póki były studia bo się z nią widywałem codziennie i to umiejętnie zatuszowała no ale teraz wyszło szydło z worka są wakacje. Nie mam możliwości pokazania jej czegoś innego bo brat mimo, że pipkowaty i zapowiada się na damkiego boksera, a do tego jakiś ciapowaty to broni go jak niepodległości. Nie wiem chyba trzeba skapitulować:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adamus 220V
Tak to jest nie nauczyć dzieci samodzielności, na moje to wina matki, ale to bardziej robota dla psychologa niż dla mnie, a może z czasem i takie relacje się uzdrowią, juz mi się nie chce nad tym zastanawiać kiedy żadnymi sposobami nie można podejść. Sytuacja trudna zachowanie niezrozumiałe pozostaje czekanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×