jutro egzamin a ja zielona

ma tez ktos jutro czy juz wszyscy po sesji??? Czemu ja sie wczesniej nie zaczelam uczyc:(

hahaha, tez mi problem. 20% moich egzaminow zaliczylam nie majac zielonego pojecia, o co w nich chodzi. ;d

z czego ten egzamin, ustny czy pisemny?

no mnie sie tez udwalo ale to ustny i wody lac nie da rady tym razem

z geografii swiata

cała noc przed Tobą. Do książek zamiast siedzieć na kafeterii

wlasnie nie wiem czy jest sens w jedna noc nie ogarne dwoch lat :o

tzn, zalicze, bo jeszcze jeden przede mna. od czego sa pomoce naukowe? kombinowanie, wysoko wyspecjalizowane sciaganie, hajkłaliti podklady?;] nie mowiac juz o laniu wody, umiejetnosciach podstawowych nabytych podczas calego zycia, przydajacych sie do zaliczenia np. matmy i mechany?

pan profesor za lanie wody wyrzuca za drzwi i wstawia dwoje

gegra swiata, to nie tak zle. na maturze pisalam. szczegolow nie powinno byc (bo swiata), wiec po malym przypomnieniu ustny egzamin z gegry swiata nie powinien byc trudny... tym bardziej, jak mialo sie ten przedmiot przez caly semestr albo i dluzej. na prawde nic nie pamietasz z wykladow, cwiczen, nie robiliscie zadnych prac, sprawozdan?

Oj, ustny to będziesz potrzebowała dużo szczęścia...:O Powodzenia.

to moze wykorzystam ten czas na modlitwe..

to jest caly swiat nie ogolnie tylko ze szczegolami dostane panstwo i bede musiala powiedziec co sie konkrertnie znajduje w poszczeglonych miastach jakie budowle itd tyle tego bylo ze nie pamietam

wiem ze inni gorzej maja ,,zla sama na siebie ejstem ze sie zawsze biore dzien przed

no wiesz, dwóch lat to na pewno nie ogarniesz, ale coś na pewno. A moze akurat dostaniesz to, czego sie nauczyłaś? Nie kumam tylko, czemu tracisz tu czas.

wyzalic sie chcialam i ponarzekac z innymi uczacymi sie :P

Też mam jutro egzamin.W tym semestrze mam przerypane,bo mam ich aż 13(razem z zaliczeniami) zostało mi jeszcze 5 :-(

no to masz niefajnie u mnie juz wszyscy po sesji sa i sobie imprezuja . Ja tez po nim zaimprezuje bez wzgledu na wynik

podstawowe pytanie - na zajęcia chodziłaś? jak chodziłaś, to coś pamiętasz (jeszcze się zestresujesz na examie to ci sie przypomną takie rzeczy o których nie miałaś pojęcia że to wiesz):) a jak nie to się do września nauczysz, co tu się użalać.. ;)

masz jeszcze całą noc... nie takich rzeczy dawało sie przez noc nauczyć:o i nie mów ze to tyleeeee materiału i ze nie mozliwe

Jak ja bym już sobie chciała poimprezować po sesji,a tu dupa.Zazdroszczę wam.

nie chodzilam , pracowalam w tym czasie, posiedze jeszcze troche i wykladam na to :D

mozliwe to moze jest dla kto jest wybitnie zdolny albo duza kreche wciagnie , ja sie nie zaliczam hehehe

dzieki za miłe słowa:D nie podejrzewalem sie o wybitne zdolnosci

co oblewa go 90% ludzi, i co z tego ze umiem skoro i tak obleje :)

ja jutro mam taki egzamin .. ale mozesz miec satysfakcje z nabytej wiedzy :)

w przypadku tych egzów co je 90% ludzi oblewa satysfakcja wynika z tego ze jak zdasz to mozesz przez chwile czuć sie lepszy od tych 90% ludzi, nawet jezeli zaliczysz tylko na dst:o