wygląd po ciąży

czytałam kiedyś taki topik , gdzie dziewczyny skarżyły się, że jak jakaś jest w ciąży to kazdy jej mówi, że ładnie wygląda. A ja mam taką sytuację, że mi 6 tyg. po porodzie każdy mówi, że wyglądam super i nie widać, źe byłam w ciąży , a mi do zrzucenia zostało 7 kilogramów, co przy moim wzroście -158 - to dużo . Zawsze postrzegali mnie jako balonik???:-(

:) to chyba dziala na tej samej zasadzie co w ciazy jak mowia:) chocby nie wiem jak zle sie nie wygladalo to powiedza ze wygladasz super:) oczywiscie nie mowie ze nie wygladasz bo Cie nie widzialam:) w kazdym razie ja jestem 8 tg po porodzie i czuje sie jak wypompowany balonik... niby na plusie tylko 4 kg, ale cycki to zmienily sie nie do poznania;/ normalnie tragedia:)

tak to juz niestety jest :( a kiedy bylyscie w ciazy lub przed myslalyscie o tym ze bedziecie po wygladac jak ''wypompowany balonik" ? mnie to jakos doluje, niby nie zwracam uwagi na co dzien zbytnio jak wygladam, ale lubie sie czuc dobrze w swoim ciele, a moze dziecko wam wszystko wynagradza?

hoho- ja to mialam obsesje i nawet przez to bardzo dlugo na ciaze nie moglam sie zdecydowac... przerazaly mnie zmiany ciele... ale powiem szczerze ze zmian w ciele wielkich nie widze:) i czuje sie ze soba bardzo dobrze - moze nawet lepiej niz przed ciaza:) przerazala mnie tez bardzo rozciagnieta pochwa- tyle sie naczytalam ze popadlam w paranoje...

a ja nie załuję , mimo zmian - rozstępy i piersi juz nie taka rewela. ale mam dwójkę super dzieci i wiem , że są ważniejsze o niebo od super figury

bo ja nie mam jeszcze dziecka, ale nie chce go miec miedzy innymi wlasnie dlatego; nawet moj ginekolog powiedzial ze "te" sprawy po porodzie nie wygladaja najlepiej i nieraz sie zdarza ze maz potrafi rzucic, doslownie tak powiedzial; a czasami kiedy widze takie obwisle brzuchy u mam i te cyce to mnie to zalamuje;

w tym względzie mam takie samo zdanie jak mój mąż , a nawet to ja jestem bardziej krytyczna wobec siebie

po skończeniu karmienia cyce ,,podnosza,, sie

to chyba jest kwestia dojrzalosci do macierzynstwa; albo sie czlowiek z tym pogodzi, a jak nie to hormony w trakcie ciazy i po porodzie zrobia swoje i tak i dziecko bedzie najwazniejsze

jesli chodzi o pochwe to rozmawialam z moim ze jak sie zdecyduje to tylko na cesarskie ciecie, ale wiadomo ze potem roznie to jest;

hihi :)