To czesto ja inicjuje seks

Która z was tak ma ? Czesto jest tak, ze on jest podniecony ale nic wiecej nie robi niz przytulanie itp Za to ja mam ochotę zawsze. Czy to nie bedzie go irytowałao ze mi sie zawsze chce?

uwielbiam rude, skad jestes?

Nie istotne, ja juz mam faceta. Ale możesz mi odpwoeidziec na pytanie zawarte w moim poscie.

gdybym ja miał taka ktora ciagle chce bylbym najszczęsliwszym człowiekiem na swiecie ;-))))))))))))))))))))))))

To czemu on tego nie wykorzystuje. Jest dobrym kochankiem, i jak juz sie kochamy jest super ale u nas jest chyba odwrotnie to ja mam zawsze ochote tak jak zazwyczaj mama faceci a on ptrzebuje długiej gry wstepnej

Podbijam bo nie uzyskałam odpowiedzi

elegancki pan jak zwykle jak przystało na takowego odpowiada elokwentnie:P

No, ja tak mam z tym seksem. To znaczy jak nie mam ochoty to nie mam, ale jak mam, to.... hm.... I wszystko jasne.

Zuwazylem że u mnie jest podobnie Momo że mam ochote na sex nie prowokuje partnerki tylko czekam ja jej reakcje a to dlatego ze u nas faceci zatracili poczucie zdobywania kobiety ,dlatego ze mieli zle doswiadczenia w przeszłości i ,że to wy jesteście tego powodem W okresie poznawania płci (dojrzewania) prowokujecie nas i zachęcacie do seskualnej agresywnosci nas a potem gdy już jestesmy rozbudzeni stopujecie dalszne nasze poczynania w tym wzgledzie i wlasciwie to sie odbywa do czasu malżeństwa Potem pretensje ze my jesteśmy ciapy.Jest to nerwica seksualna powodujaca w efekcie impotencje

po prostu go nie krecisz i tyle gdybys krecila to caly czas by chcial :O

elegancki Pan----> chyba nie jesteś zbyt elegancki skoro tak zwracasz się do kobiety