WINDYKACJA - KOMORNIK - WAŻNE

problem mam taki. Wiszę pewnej firmie 2900 zł. Termin płatności mija z dniem 30.06. Oni mnie straszą windykacją, jeżli im nie spłacę całego zadłużenia w terminie. Dodam, że o spłacie ratalnej nie chcą słyszeć. Jednak z żoną dziś wpłaciliśmy na ich konto kwotę 500 zł. Czy w tej suytuacji odwlekliśmy windykację? Dodam jeszcze że 300 zł ponownie wpłacimy w poniedziałek a resztę jakoś przez lipiec i sierpień. Czy ktoś może nam odpowiedzieć na postawione wyżej pytanie?

takiś chytry, ze nawet w swojej sprawie nie chcec wydac kasy??????

kasy brak poprostu :( a nie chytrość przez nas przemawia

miałam podobną sytuacje w spoldzielni mieszkaniowej . Po wpłacie czesciowego zadłuzenia ( chyba 1/3 ) windykator skontaktował się ze mną i wtedy zparoponował spłate w ratach. Ale juz pilnowałam wtedy terminow i obyło się bez zbednych nieprzyjemnych sytuacji ;)

Jeżeli komornik jest chociaż w pełnym stopniu normalny to ta wpłata na pewno wstrzyma go od działania.

Do soboty windykacja wam nie grozi, potem prawdopodobnie wniesie pozew o odzyskanie i skończy się u komornika. Na waszym miejscu skombinowałabym te pieniądze i wpłaciła wierzycielowi. To nie jest duża kwota a pamiętajcie, że potem dojdą do zapłaty koszty egzekucji. A i tak najważniejsze jest zdrowie. Pozdrowienia Rysiu i dla żony też!

Bez przesady :o Nic się nie stanie nawet jak w poniedziałek nie wpłacisz tych 300 zł. Nie panikuj, nic tak szybko się nie dzieje, a droga do komornika trwa przynajmniej kilka(naście) miesięcy. Pamiętaj tylko, że od 1 lipca lecą odsetki i należy je doliczać do długu, żeby nikt się nie czepiał.

a jak to jest z fakturami za telefon??? Mam do zapłacenia 3 faktury. Dopiero wróciliśmy z mężem do rodzinnego miasta i wynajmujący od nas mieszkanie nie zapłacił 3 faktur za telefon. Dziś był facet i powiedział że musimy raz raz zapłacić bo wejdzie Komornik? Nie chciał mówić o ratach, facet był z firmy telekomunikacyjnej. Gdy mąz zaproponował, spłatę jednego rachunku miesięcznie wyśmiał nas i poszedł. Rachunki są spore , bo każdy opiewa na kwotę powyżej 400 zł. Ktoś nam doradza, by na każdą fakturę w każdym miesiącu wrzucać po 100 zł a wtedy nic nam nie będą w stanie zrobić. Czy to jest prawdą?

windykator to se może :) postraszyć wyglądem co najwyżej ...

Dobrze wam doradził. Windykatorzy posługuja się różnymi metodami wyciągania pieniędzy. Sprawy do komornika trafiają sporadycznie - tylko wtedy gdy są pewni wyegzekwowania należności. Dlatego należy podchodzić spokojnie do wszyskich pism i telefonów z windykacji. Raty powinny załatwić cały problem.

rozumiem: nie gadać z windykatorami tylko spłacać po tyle ile się da w miesiącu. Tak?

Tak jest! Wpłacaj co miesiąc po te 100 zł na każdy rachunek i luz. Windykatorów i innych maruderów olej :)

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Miłego wieczoru

:( i co mam tak robic jak pisze wielbiciel 70 D? czy to fatycznie omoże uniknąc windykacji? Bo akurat mi się spiętrzyły 3 rach za stacjonarny i dwa za komórkę. Mam im tam wpłacac jak to piszecie np po 100 na każdy i bedzie w porzo? Odpiszcie bo mam stracha :( a forsy nie mam w tej chwili bo leczenie żony pochłoniło całe oszczędności a teraz na leki idzie z pensji mojej i żony. Takie mam problemy:( a pismo w sprawie rozłożenia na raty pisałem ale odpowiedz negatywna w tym sensie, że ustalili mi raty nie do przeskoczenia w tej chwili przeze mnie. Dzięki za odpowiedzi

to windykacje zapewne wstrzymają ale naliczą ci odsetki za nieterminowe regulowanie należności

Płać ile możesz, po 100, po 50 zł, nawet po 20 zł, byle regularnie co miesiąc.