Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kargulena zielona

powiedzcie czy zdarzyło Wam sie zawalczyć o faceta?

Polecane posty

Gość kargulena zielona

z jakim skutkiem?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kargulena zielona
no naprawdę żadna zWas nie zawalczyła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedys kiedys walczylam, on miał opory, ja nie wiedzialam przed czym i z jakiego powodu, ja przestalam walczyc, on zaczal, potem on przestal ja zaczelam, az wkoncu sie okazalo, ze przez caly czas ukrywal przedemna fakt, ze ma dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kargulena zielona
przyznam sie w tajemnicy że kiedyś zawalczyłam o Hubę Stanisława w klubo-gospodzie "Rączy Jeleń" celem odbycia penetracji oralno-genitalnej, walczyłam na gołe suty ze Ślpę Kaśka miejscową ladacznicą. Wygrałam przez nokaut techniczny po sierpowym z lewego cycaka. Wczoraj dostałam zaproszenie od Dona Kinga celem omówienia kontraktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahaha podszyw genialny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kargulena zielona
a z pozytywnym skutkiem żadnej zWas sie nie udało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem że smutno wam
Oooo !!! To tak jak u mnie !!! Ciągłe walki z jego matką o wpływy zaczynają mnie wykańczać. Czy te stare baby nie mogą zrozumieć że ich czas władania dorosłym facetem się skończył ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghttt
ja o swojego na poczatku bardzo walczylam, ale po jakims czasie dalam sobie spokoj... uznalam, ze jak kocha to sam wroci do mnie, wiec po co walczyc? teraz nie odzywam sie do niego wcale, nie pisze nic do niego, zadnych maili ani smsow, i po prostu czekam az on sie odezwie, zateskni za mną. jak nie to trudno, widocznie nie byl mi pisany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghttt
poza tym chyba nie warto walczyc jak druga strona sama nie wie czego chce... juz teraz to wiem. gdybym mogla cofnac czas to bym np. nie wlamala mu sie na skrzynke, nie wyzywala go od najgorszych... tylko po prostu po zerwaniu bym mu dala swiety spokoj, a nie jeszcze go denerwowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×