Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość duvine3

CZY TO NORMALNE, ZE 24 LETNIA dziewczyna, chodzi wszedzie z mamą?

Polecane posty

Gość duvine3

Mam znajomą, ktora ma juz 24 lata, wiec dorosła kobita.Pracuje, jest nibysamodzielna finasowo.Problem w tym, ze jak ja poznałam, wydawała sie w prozadku, znamy sie z pracy.W pracy jest obowiazkowa, odpowiedzialna i ogolnie ok!Jednak towarzystko jest nieco dziecinna?? Kiedy pierwsza raz przyszla do mnie była sama.Jednak nastepnym razem przyszła do mnie ze swoja matka, jej matka nie jest jeszcze starą babcia.No, ale dajcie, spokoj kto przychodiz z mama do kolezanki w jej wieku.Tym bardziej,ze jej matka jest dosci toksyczna, ze tak powiem.Wscibska.Wypytawała mnie o moje intymne sprawy.Mowiła mi, w ogole, co mam na obiad ugotowac i takie tam.Rzadziłą sie u mnie.Teraz powiedziałam, kolezance, ze nie zycze, sobie, zeby przychodziła z jej mama.To matka jej sie wkurzyła na mnie.Poza tym ona pozwala, matce, grzebac i czytac swoje maile, jej matka wchodzi na jej gg.To chore!!!Nie wiem, jak delikatnie dac kolezance do zrozumienia, ze jej matka, zyje jej zyciem.Nie pozwala jej sie usamodzielnic.To chory układ, jakis matki i corki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duvine3
sytaucja jest tez, taka, ze ta matka, wychowała, ja na strasznie zakompleksiona dziewczyne.Gdyz, w pracy, wszedzie ciagle sie chwali i czeka, az ktos jej przytaknie, powie":ale jestes super " itd.Bez odzewu, ludzie w pracy, ja zlewaja i jej przechwałki.Jednak mi jej żal, jak sie chwali tym co zrobiłą, to az sie całą trzesie, widac, ze musiała musi miec niskie poczucie wartosci.Nie wiem czy to włąsnie, nie przez mamusie,nieraz byłam swiadkiem,jak ja opieprzała, wyzywała, od głupkow!!A , ONA SOBIE TAK DAJE!!powinna sie z domu wyprowadzic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog proktolog
To faktycznie chore...a czy ta Twoja koleżanka ma oprócz Ciebie jakihcś przyjaciół, partnera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duvine3
a najlepsze , jest to, ze kiedy ona wwychwala sie jaka to nie jest wspaniałą, czekajac az ktos potwierdzi.Jednak rzadko, kto potwierdza, bo ona , jak sie chwali, to nie z taka radoscia, ze jest dumna z siebie, ale z taka powaga i wtedy jest całataka w nerwach trzesię, sie czekajac, czy ktos jej przytaknie.Wtedy, jedyna osoba, ktora ja chwali!!bo byłam przy tym swiadkiem, jest kto?JEJ MATKA!! mimo, ze bywa, ze wyzywa ja od głupkow, to, kiedy ona wychwala, sie ..mamusia, mowi.tak masz racje, jestes najlepsza:)itd.. moze dlatego, ten toxyczny układ jeszcze sie nie rozpadł!!Bo tylko, matka wchodzi w jej gre..CHWALI JA, ale co z tego skoro, wtraca sie w jej zycie. i rzadzi 24 letniej corce!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duvine3
psychologu jak jej pomoc, ma chłopaka, ale jej chłopak, jest pod wpływem jej matki.Podobno ja lubi.mhh?moze, boi sie jej nie lubic.... miałby przesrane, jakby tesciowej nie lubił, wtedy matka jej kazała by sie przestac jej z nim zadawac!ON sie juz nawet z kolegami nie spotyka, tylko z coreczka i z mamusia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duvine3
ona ma mało przyjacioł, bo jej matce, sie nikt nie widzi, wszyscy sa głupkami, dla jej matki..w pracy jej nie lubia..bo maja ja za zadufana osoba..a ona jest pełna...kopmleksow!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog proktolog
Chyba jedyna rada to fizyczne odcięcie się od matki - np. wspólne zamieszkanie z chłopakiem. Ale wiadomo, że w przypadkach tak silnego uzależnienia emocjonalnego może nie być łatwo. Największa nadzieja w tym facecie - oby udowodnił, że ma jaja i wziął sprawy w swoje ręce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duvine3
dzieki psychologu, mysle, tak samo, ze powinien, ja stamtad wyrwac!! a bedzie dobrze, narazie, to on ciagle siedzi u niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duvine3
swoja droga, jest w szoku..jak przebiegła jest jej matka. Najpierw podkopała jej, tej mojej kolezanki, poczucie wartosci, mowiła, jej ze jest wstretna, glupia, brzydka..itp..itd...a, kiedy ewidentnie Kaska walczy o uznanie w oczach ludzi, mowiac, o tym , co osiagneła, chwalac sie sukcesami...oczekuje pochwały i wtedy nikt jej nie chwali, gdyz , nie oszukujac sie jej, zachowanie jest nieco..dziwaczne.. TO w tym, momencie,pojawia sie przegiegła i cwana matka..Przychodzi jej na ratunek..mowiac.TAk jestes wspaniała, najlepsza..itp.Wtedy na chwile samopoczucie i smaoocena Kaski sie podnosi..dlatego, pozwala matce wtracac sie w jej zycie(za komplement), grzebac w jej listach itd..!!!to chore..nie rozumiem, tez czemu szuka potwierdzenia swej wartosci na zewnatrza..jak mało musi sama siebie kochac,,skoro szuka tego naokoło siebie..to smutne:(nie wiem, jak jej pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztryptys
to jest na pewno chore i nienormalne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość politologr
czy ona mieszka z matka? jesli tak niech sie wyprowadzi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duvine3
w dodatku matka wpedziłą ja w anoreksje, bo ona nic prawie nie je:( matka mowiła, jej ciagle, ze jest gruba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penelopes3
boze co dziwna toxyczna relacja..zadufanaa ajednoczesnie zakompleksiona coreczka, toxyczna mamusia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duvine3
jak mam jej pomoc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rfewfref
czy jej sens jej pomagac?czy lepiej uciekac od niej ggdzie pieprz rosnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziemowitka
dla jednego 24 lata to już stara baba, dla drugiego to jeszcze prawie dziecko ludzie różnie sie rozwijają emocjonalnie mnie się wydaje, że tak chwiejna osoba powinna uprawiac sport; konkretny sport, nie jakies tam aerobiki np. karate i w ogóle byc miedzy ludźmi jej relacje z matką - możesz delikatnie spytać, czy jej nie przeszkadza, ze mama tak ją trzyma w garsci, ale to jest dość delikatna sprawa, łatwo cos spieprzyc - a tak naprawdę to w niej sie musi obudzic chec zmiany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duvin3
własnie, boje, ze ona sie na mnie wkurzy, alekazdy widzi, ze powinn a sie oderwac od matki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katastroficznie
ja bym sie bałą w to mieszac nie mas zinnych normalnych kolezanek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chore ukłądy
nie pakuj sie w to kobito

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cd434
nienormalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdwdwe
niech sie wyprowadzi z domu ,nie widze innego wyjscia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukurykud
czy ona jest jakas potrzaskana?nienormalna, bo na to wyglada potrzebny jej psycholog!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edwdwqd
ja cie krece , ale ludzie maja nasrane w głowach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×