co myslicie o tej kiecce? pasuje na wesele w sierpniu?

http://www.allegro.pl/item209131942__im_max_mara_satynowa_sukienka_fiolet_nowa_m.html tak bardzo mi sie podoba... boje sie jednak zamawiac na allegro.... ile krawcowa by wziela mniej wiecej za uszycie takiej?? i wogole pytanie czy jest ladna?? kupilybyscie taka??

Nie jest taka zla,ale też nie jakaś rewelacja.

no moze nie rewelacja... ale ja mam krecone wlosy i dosc okragla twarz i wiem ze taki typ skromniejszy bardziej mi pasuje niz jakas wypasiona kiecka... pozatym nie chce sukienek z gorsetami ani zadnych rozowych... uszylabym sobie suknie tego koloru lub mocno czerwona... chodzi mi tylko o ten styl... taka delikatna skromna i jednoczesnie elegancka...

całkiem ok, tylko nie podobają mi sie te srebrne wstawki, to bym zmieniła

a mi sie bardzo podoba na zdjeciu. tylko obwaim sie zeby te blyszczace dodatki nie za bardzo sie swiecily i nie wygladaly przez to troche tandetnie

a na co bys je zmienila?? co bys tam dala?? inny kolor czy wogole bez?? czy koloru sukienki?? prosze doradzcie mi jaka kiecka na wesele w sierpniu... wydaje mi sie ze musi byc dosc przwiewna i letnia i elegancka i bez gorsetu ale totalnie nie mam pomyslu

To jest satyna, wiesz jak sie zaciąga ? Mialam kiedyś taką i już nigdy.

Na wesele coś eleganckiego do kostek z lejącego się delikatnego materialu,ale takie super fajne to są od 600zl wzwyż.

zaciąga się to fakt ale jesli się nie pozaciąga to jaka jest elegancka i sexy :) kolor jest ok, ale dobry byłby tez ciemny szafir, lub czerwień, zresztą nie wiem co Ci tam do karnacji pasuje ja bym w ogole zrezygnowała z wstawek w innym kolorze

nie chce do kostek bo jestem wysoka i szczupla i bede wygladala jak tyczka.... pozatym zaloze ja na wesele i pewnie juz nigdzie wiecej.... dlatego nie zalezy mi... mozecie pokazywac nawet takie za 600 poniewaz chce tylko przyklad a i tak bede szukala w sklepeach albo uszyje.. nie kupie na allegro czy droga przesylkowa z innej strony... zbyt duze ryzyko ze bedzie nie dobra

satyna to na jedno wyjscie. Mialam NIE SATYNE za 360zl i po jednym weselu nadaje sie na szmaty wiec ...................... reguly na to nie ma

mam ciemne brazowe slosy koloru kreconego... sniada karnacja... latem sie jeszcze opale pewnie... brazowe oczy ciemna oprawa oczy... dobrze mi w intensywnych kolirach.., zadnych pudrowych.. i biala tez odpada... ale chodzi mi o kroj bo kolor sobie dopasuje

Na wesele na pewno się nadaje. Podoba mi się ta sukienka.

eee tam ja mam satynowa kieckę i nosi się całkiem dobrze

Spróbuj w Nadarzynie. Jest dużo fajnych sukienek,ale wlaśnie takie droższe

ale smiesznie napisalam ... koloru kreconego... sorki poprzestawialo mi sie hehehhe... w kazdym badz razie krecone i brazowe

a wy jaka byscie sobie kupily?? sory ze tak mecze ale wazne dla mnie jest zbey dobrze tam wygladac... bedzie rodzina mojego faceta i musze ich powalic na nogi

mialam kiedyś taką fajną stronke, zaraz sprobuje ją odnaleźć

oki dzieki bardzo

byłam 2 tyg temu na weselu była tam panna w podobnej tylko czerwonej i plisowanej...paskudnie wyglądała...z reszta na wesele trochę za ciemna...no i satyna się klei do ciała bo ni eprzepuszcza powietrza...ale je śli tobie się podoba to kup...to ty będziesz w niej chodziła...

podaj mail to wyślę ci fotki mojej sukienki...nie dałam dużo bo 185 zł ale do tej pory wszyscy wspominaja jak ślicznie wygladałam...

jejku to ja juz sama nie wiem jaka mam wybrac.... buuuu

ilonkak@tlen.pl

co to znaczy na wesele za ciemna? pisze ci autorka, ze jej w pudrowych kolorach nie do twarzy, tylko w intensywnych nie dajmy się zwariować - na wesele nie mozna: -bieli, kremu, ecru i pochodnych - bo zarezerwowane do panny młodej - czerni teraz fiolet nagle za ciemny też niedługo nago trzeba bedzie chodzić, żeby każemu podpasowac

w zeszlym roku mialam zielona sukienke a ze bylo tona wsi w gorach to wszyscy stwierdzili ze mam nie ladna sukienke bo wszystkie dziewczyny mialy jasne rozowe.... hehehe teraz w tym samym miejscu bedzie wesele ale i tak ubiore taka jak mi spasuje...

nie mogę jej znaleźć,ale jak wpiszesz w google suknie wieczorowe to masz od cholery wzorów. W każbąć razie ja bym wzięla coś eleganckiego. I pomyśl o torebce + buty bo to też bardzo ważne. ps. na weselach zawsze mam ciemne kolory bo jestem blondynką i tak mi najlepiej (raz nawet czarny LOL)

bardzo ładna! :)

ja byłam w białej i mi tego nikt ni ezabronił...miałam czerwone róże na niej...śliczna!!! były tez dziewczyny w czarnych ale wyglądły okropnie...jakby przyszły na pogrzeb...na weselu trzeb aise cieszyć...ja wyraziłam swoją opinię, nie każdy musi sie z nią zgadzać...

faktycznie, bardzo ładna sukienka ! :)

ja ide na wesele 1. 09., ide w kremowej sukience i też łamię zasady, ale akurat my nie jesteśmy taką rodzinką z wersalu, co to och i ach musi byc wszystko