Ciąża a seks???

hamulec to twój brzuszek i przybierające kilogramy. W tym wypadku hamulcem naturalnym jest niewygoda. No i kondycja też gorsza. Ale to już później :-)

to dopiero połowa, ale mój brzuch jest już naprawdę duży, !!!

Zawsze się możesz mężowi opierać (o stół, parapet, framugę...) A jeżeli chodzi o intensywność to na pewno znajdziecie swój rytm :-) jeszcze raz powodzenia :-)

Mam tyle wątpliwości! A czy któraś z was tu przeszła, przez ciąże bez seksu, bo ja jednak wciąż nie jestem pewna, byłoby dla mnie okropieństwem gdybym np. poroniła dzidziusia, ze względu, na moje i męza zachcianki

\"Zawsze się możesz mężowi opierać\" hahahah no tez ona sie juz opiera hahahah bo nie chce ,boi sie nie boj nic zapytaj lekarza grzecznie mozesz sie bzyknac powaznie mowie

Jak lekarz powie TAK to napewno spróbuję, ale rzadziej niż zwykle, będzie się to odbywało jak już!!!

Dziewczyny, jutro mam umóioną prywatną wizytę, u mojego zaufaneo ginekologa, trzymajcie za mie kciuki, muszę się zaopytać jak nie jutro to nigdy!!! Powiedzcie, tylko jeszcze jedno pytanie, czy któraś z was przeszła calutką ciążę bez seksu???

cala ciaze sie kochalam z mezem:) jesli z ciaza wszystko ok to nie ma przeciwskazan, unikajcie glebokiej penetracji

Jestem w 5 mc. Do 4 miesiąca miałam straszną ochotę na seks, a teraz mi się jakoś nie chce, a podobno w drugim trymestrze jest ogromna ochota na seks i super orgazmy. No cóż, jak widać są odstepstwa od reguły. Kochamy sie z mężem, ale niestety rzadko, bo on się boi, że coś się stanie dzidziusiowi. Jak widzisz u nas jest na odwrót. Jeżeli ciąża przebiega prawidłowo, to nie ma przeciwskazań co do seksu. katrinQo - unikanie seksu też nie jest dobrym wyjściem, bo seks sprzyja zacieśnianiu się więzi między małżonkami. Jeżeli się tak bardzo boisz, to polecam pieszczoty, petting i seks oralny (mniam, mniam!).

Dziewczyny, wróciłam, od lekarza, trochę, się wstydziłam ale wkońcu zapytałam, uff, cała się zrobiłam czerwona, ale powiedział, ze z całą pewnością, nie ma żadnych przeciwwskazań, w moim wypadku!!! Bardzo się ciesze, może nawet dzisiaj wypróbuję, mojego wynalazku!!!

Dziś próbowałam, ale jakoś, tak nie za dobrze się z tym czułam, ciągle miałam obawy, ale przełamałam się jakoś się udało, postanowilismy z mężem że góra raz na 2 tygodnie, bo to naprawdę, męczące z brzusiem!!! Ale wszystko się okarze, a wy jak często kochałyście się w czasie ciąży???

Jak to jak często? Codziennie, pod warunkiem że bóle wiązadeł akurat nie dokuczają, jeszcze nigdy nie przeżywałam seksu tak intensywnie( a nie zostałam rozdziewiczona wczoraj :P) Raz na dwa tygodnie? Kaplica, ale każdy ma swoj rytm, pozdrawiam

No bo ja nie chcę tak często, przecież taki sex zwłaszcza wciąży bywa męczący, zwłaszcza ciągłe walki o odpowiednią, pozycję!!!

Proponuję sprobować pozycji tylnej bocznej na tzw łyżeczki - Ty na boku, mąz za Tobą - gwarantuję że sie nie zmęczysz i będzie ci wygodnie.

Dziękuję za dobre rady