Moj chlopak studiuje pedagogike i historie

Bardzo luzne kierunki, ale w rzeczywistosi nie dawaja one dobrego zawodu. jak taki facet ma utrzymac rodzine - myslimy o slubie i dziecku

jak ktos jest w czyms dobry to zawsze sobie poradzi, a kiepski nawet z teoretycznie dobrym zawodem nie:o z reszta sama musisz sobie odpowiedziec czy jest on typem przedsiebiorcy, czy raczej kogos kto do emerytury zadowoli sie praca nauczyciela

Ciezko bedzie. Studia humanistyczne nie sa dla facetow

szczególnie prawo, absolutnie nie dla facetów. tak samo jak jakieś inżynierskie nie dla kobiety :O

wspoółczuję :o

Z facetem studiujacym historie nie ma co zakladac rodziny... To w ogole nierealne jest. Ze tez ktos moze wpasc na taki surrealistyczny pomysl :]

A dziecko to juz w ogole odpada! :O

:o

ale musi być z niego cieć skoro to studiuje :o:O:O:O

ale wg. mnie facet studiujący takie kierunki, to jakiś "pedałek"

Jak mozna sie z nim zadawac

o facecie studiującym polonistykę i psychologię? :)

tzn. studiującym 2 kierunki na raz???

nie, akurat ten rodzaj studiow. Nie kojarzy Wam sie z jakims tam okreslonym typem faceta?

to dziwne, ze w ogóle chłopaki \"dawają\" radę studiować z tyloma dziewczynami i do tego bywają męscy. chyba, że Twój jest zniewieściały :O

Bardziej meski bylby jakby w kolo same chlopy byly? :>

nie, jak sa w kolo same chlopy to jest sie gejem wierzejskiego nie slyszeliscie? :D

tak ;) znam kolesi, którzy przez całe życie zadawali się z dziewczynami, a przez to robili się zniewieściali. gadają o kremach, maseczkach, a o ubiorze już nie wspomnę :D

"męski" kierunek a i tak jestem "ciotą":(

Sa metroseksualni... Jest ponoc taki madry termin na to :)

dlatego trzeba znaleźć złoty środek ;)

metroseksualni? :O to jeszcze nic w porównaniu ze zniewieściałymi :O