kto jeszcze nie zdał matury? jestem zalamana...

z czego nei zdałas?

A co oblałas?Ja zdałam,ale srednio mi poszło:(

z geografii

Poprawisz za rok:) Wiem,ze to zadne pocieszenie ,ale i tak juz nic nie zmienisz,a przez rok się dokształcisz i zdasz:) Ja pewnie bede poprawiac,bo wynik mnie nie satysfakcjonuje:(

jak to jest z tym poprawianiem maturki ? ja wszystko zaliczyłam ale chciałabym poprawic sobie wynik np z polskiego... ale słyszałem ze jezeli chce to zrobic to musze zdawac poziom roz. :O bezsens Chciałabym rowniez napisac sobie maturke z geografi , tak dla samej siebie :) ale jezeli teraz nie pisałam to chyba tez bede musiała pisac w poziomie roz:(

moja kolezanka poprawiala zeby miec lepszy wynik i tez chciala tylko poprawiac rozszerzony, a w koncu podzielili jej tak punkty ze wyszlo jakby zdawala i podstawowy i rozszerzony. beznadzieja

a co jezli poprawi się na gorszy wynik ? kurcze troszke ryzyka jest bo pewnie wpisza ten nowy :O

ale kto jeszcze nie zdal? czy jestem tu sama?

ło matko jakim ty musisz byc MŁOTKIEM zeby nie zdac matury i to z GEOGRAFI !!! to jest najłatwiejszy porzedmiot do zdawania. jak juz to moglas wziąć cos innego, ale w sumie nic łatwiejszego juz nie ma ;/ Zal mi ciebie.... i twojej prostoty ( czy głupoty) :(

czekajka -odpierdol sie, nie pytałam cie o zdanie idiotko!!!

nie ma zadnego ryzyka liczy sie zawsze lepszy wynik

czekajko rozwalaja mnie na łopatki tacy ludzie jak ty :O kazdemu moze noga sie powinąć co nie znaczy ze jest sie matołem :O poprostu zle jej temat siadł i tyle

Obecna matura jest banalnie prosta, zobaczylabys jak to wygladalo 15-20 lat temu. Wstyd jej dzis nie zdac. Nie zalamuj sie jednak nołbady is perfekt end szoł mast goł on:P:P

źle jej temat siadł.... no prosze cie... jezeli ktoś ma mozliwość wyboru, i cos wybiera, to znaczy ze czuje sie w danym temacie lepiej niz w innych. A jezeli ona jest taka beznadziejna nawet w tak prostym temacie to... no comment! I co z tego ze nie pytalas mnie o zdanie... to jest forum publiczne a nie prywatne :) A to az prosi sie o wypowiedzenie swojego zdania na ten temat

no wlasnie siadl mi zle temat:) A takie idiotki to mnie dobijaja...oj dobijaja...pewnie masz mnostwo kompleksow ze taka jestes. Kompleksiara haha

więc jak może nie podejść temat??? rozszerzonej nie trzeba zdać, żeby miec zaliczona ature wiec musiała oblac test..

i pewnie nawet nie wiesz gdzie jest północ a gdzie południe :D a idiotką to jesteś ty bo nie zdalas matury.. w przeciwieństwie do mnie :)

zdawalam geografie bo potrzeba na tych studiach ktore wybralam. Innych nie chce. Tak masz racje jestem idiotka- polski rozszerzony zdalam na 96% Angielski na 99% DO geografii w ogole sie nie uczylam. Eh jaka Ty prosta jestes kobieta. Pewnie przypadkiem zdalas na 30% i sie teraz wymadrzasz na forum. Pelna kompleksow i glupia jak but

Ja chciałam zaznaczyć że przy starej maturze mogłaś ściągać ile wlezie i liczyć na sympatie sprawdzających, nie było kluczy do testów i każdy egzaminator mógł dowolnie interpretować odpowiedzi. Ale tak to już jest, najlepiej skopać leżącego, po co ma wstawać? Zero empatii:O

chyba sie zapomnialas, na to wyglada ze Ty jestes idiotka bo nie umiesz sie zachowac

niestety nie masz racji, bo zdalam ją calkiem dobrze i dostalam sie na takie studia jakie chcialam. Czego ty niestety nie doświadczysz :) no a to ze sie nie przygotowywalas do geografi to wlasnie swiadczy o twojej inteligencji.. Moglas wpaść na to ze jak sie nie nauczysz to nie zdasz.. a co do kopania leżącego.. to ta leżąca wlasnie, napisała ze sama chciala sie połozyc :D

ha ha ha ...a jakie studia chcialas? bo cos mi sie wydaje ze na platne:)

a wiesz co to jest inteligencja? Jesli dla Ciebie jej wyznacznikiem jest zaliczenie jakiegos egzaminu to jestes prosta jak deska:)

a wiesz co to jest inteligencja? Jesli dla Ciebie jej wyznacznikiem jest zaliczenie jakiegos egzaminu to jestes prosta jak deska:)

nie była na tyle inteligentna zeby wpaść na to ze jak sie nie nauczy to nie zda :D

czekajka co ty bredzisz?

Bylam, liczylam sie z tym ze moge nie zdac. Nie jest to dla mnie wielki zyciowy problem. Zwlaszcza ze studiowac chce dla siebie a nie po to zeby miec pozniej kase z tego

na jaki kierunek chciała się dostała chyba, nie jaka uczelnia.. z tego co czytam na topikach o maturze tegorocznej to jakaś kpina. wyniki ok 50proc, nax 60kilka i ci ludzie liczą ze dostaną się na dzienne państwowe studia.. ja zdawałam dwa lata temu, wyniki miałam od 85proc wzwyż i na dzienne socjo się nie dostałam.. chyba ze was jakies nietypowe filologie interesują, turkologie itp to ok, bo z takimi wynikami w okolicach 50 proc to tylko prywatne studia, i to z tejdrugiej półki. zrobił się duży wybór i prywatne też zaczęły przebierać w kandydatach, odrzucając tych z niskimi (a to są niskie) wynikami.. chodzi mi o uczelnie z rankingów, powiedzmy - Wprost itp. Autorko - wujek roman i tak ci ułaskawił, więc co się martwisz ;)

niestety byez matury nawet dla samej siebie studiowac nie bedziesz