po terminie...

cześć, moze ktoś jest w podobnej sytuacji? Termin porodu mialam wyznaczony na 20 czerwca, a Maleństwo siedzi sobie nadal w brzuchu i ma wszystko w nosie. Może któras z Was również z niecierpliwością oczekuje na dzidziusia?

U mnie jest dokladnie tak jak u ciebie. Tez mialam termin na 20 czerwca. Moje dziecko nie chce wylezc. Jutro jade na wywolanie.

Mnie też pewnie wezmą jutro albo we wtorek do szpitala.Tylko obawiam się, że Malej jest tak dobrzu u mnie, że nawet po oksytocynie nie będzie chciała wyjść. A jak Twoje samopoczucie?

podaje przep[is wypróbowany przeze mnie 2 dni po terminie: 1. malinowa herbatka 2. ciepła kąpiel 3 sex ten ostatni z etapem koncowym daje taki sam efekt jak oksyto...cos tam. długo nie musiałam czekać. a więc laski, bara bara bo potem szybko nie będzie jak:)

Ja sie czuje swietnie- jakbym nie byla w ciazy, lub byla w ciazy od zawsze! :D Tylko trudno mi sie czasami chodzi, bo ten caly ciezar bardzo ciagnie mnie w dol. Tez sie zastanawiam, czy te ich specyfiki faktycznie cos zdzialaja i wywolaja mi porod. Ale podobno maja dobre doswiadczenia, wiec coz... chyba im musze zaufac. U mnie nie beda wywolywac oksytocyna, tylko beda smarowac rozne zele na szyjke- maja one spowodowac rozwieranie szyjki i naturalny porod. No, zobaczymy, czy faktycznie cos to da. Oksytocyne daja u mnie tylko dla wzmocnienia naturalnych skurczy- w krytycznej fazie... Jestem ciekawa, jak dlugo mi beda wywolywac i czy sie to czasem nie skonczy cesarka. Boisz sie?

ja też się czuję rewelacyjnie! Wczoraj byłam w kinie, sprzątam, chodzę po schodach i nic. Ciepłe kąpiele, a tym bardziej sex nic nie pomogły!!! Jestem ciekawa co z Nami zrobią. Obawiam się, że może skończyć si eto cesarką. Zobaczyny

Jedynie o co się martwię, to zielone wody. Jeżeli dziecko jest przenoszone to często dochodzi do wydzielenie smółki. Po prostu obawiam się o zdrowie Maleństwa. Porodu jakoś się nie boję, choć słyszałam rózne historie. Wywoływanie nie należy do zbyt przyjemnych, ale liczę na to,że stres spowoduje przyspieszenie. koleżanka poradziła mi lampkę czerwonego wina, ale obawiam się, że wtedy nie zadziała znieczulenie

Nie martw sie. bedziesz pod opieka lekarzy- w szpitalu nie powinno sie nic stac. Jak zauwaza zielone wody, beda bardziej na ciebie uwazac i byc moze przyspiesza porod.