Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość umiar

DO KOBIET KTORE ZDRADZILY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość umiar

Zdradzacie i wracacie? Dlaczego wam kobieta tak latwo to przychodzi ? Mowicie zapomnij o przeszlosci jestem z toba wiec sie ciesz z tamtym bylo fajnie ale wybralam ciebie "wiec powinienem zapomniec i sie cieszyc ? Ale boli mnie to, ze to zrobila , mimo, ze byla calym mym swiatem moja ksiezniczka ..... . Dlaczego nie potraficie przyjac milosci tylko szukacie marzen a potem dochodzicie , ze to co mialyscie bylo ta miloscia gleboka itd. ble ble ble.I mamy sie cieszyc, ze poszalalyscie i "laskawie wrocilyscie do domy". Do nastepnego moze szalenstwa. CZY WY KOBIETY JESTESCIE NORMALNE???????????????????????????????????????????????? Pytam te ktore zdradzaja a potem maja pretensje "przeciez to juz przeszlosc". Mozna was zrozumiec ? Czy moze nie wracajcie i nie znecajcie sie nad nami mowiac jak bardzo nas kochalyscie i kochacie. W co wierzyc? Moze ja jestem PO.....Y ze ja nadal kocham i boli mnie Jej zdrada . UMYSL KOBIETY NIE PODLEGA ZADNYM WZORCOM . JAK WAS ZROZUMIEC?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem kobietą
Ja nie zdradziłam, ale zostałam zdradzona z twych słów wnioskuję, że jej zdrada dotknęła Cie tak bardzo jak zdrada mojego męza wniosek z tego wypływa jeden.......nie ważne czy jest sie kobietą czy mężczyzną ból zdrady jest taki sam dla osoby, która bardzo kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helawopałach
ja rowniez bylam osoba zdradzona i boli do dzis choc minelo 2 lata. Jedno jest pewne jelsi raz zrobila zrobi i drugi jelsi nadarzy sie okazja..No chyba ze nie nadarzy to zostanie przy Tobie.Rozumiem twoj bol.Moja rada...pozwolic jej odejsc. Czsaem lepiej by te osoby ktore zdradzaja pobyly same...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwwwwa
ja zdradzalam i powiem ci tak- widocznie czegos w tobie brakuje twojej partnerce skora szuka sobie wrazen! byc moze czuje sie za malo kochana, uwielbiana , rozpieszczona, a moze poprsotu nie jestes dla niej zbyt dobry, to jedyne wytlumaczenie zdrady kobiety, faceci zdradzaja jak tylko nadarzy sie okazja a kobieta zdradza tylko wtedy jak jej czegos brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem kobietą
To nie jest jedyne wytłumaczenie zdrady kobiety , EWWWWO. Może należałoby na zdradę popatrzeć od strony osoby zdradzajacej- czy ona jest dojrzała emocjonalnie do związku, a nie obarczac wina zdradzonych, że czegoś nie daja swym partnerom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwwwwa
zdradzalam to wiem to ze swojego doswiadczenia co mnie popchnelo do zdrady- facet ktorego zdradzlam nie odpowiadal mi w stu procentach i dlatego go zdradzalam, szukalam w innych mezczyznach tego czego nie mial moj facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem kobietą
Ewwwwo MOże jednak winy powinnas poszukać równiez w sobie? Zwiazek to dwoje - nie tylko facet czy kobieta. Dwoje ludzi wzajemnie oddaja sie sobie, ofiarowując uczucia, czas, dzieląc sie radościami, smutkami, przeżyciami, wspieraja się wzajemnie, moga liczyc na siebie.....Pewnie, że bywaja i burze, ale wtedy nalezyt wspólnie próbowac to naprwić.....Jednak jeśli czegoś nam brak, za czyms tęsknimy, miejmy odwage powiedzieć koniec, rozstać sie zachowując szcunek do siebie, nie oszukiwać i nie zdradzać partnera. Na tym właśnie polega dojrzałość emocjonalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem kobietą
Ewo. Nioe gniewaj się na mnie. Ja nie mam zamiaru ani ciebie oceniać , ani ganić. To o czym piszę wynika z moich przemyśleń i doświadczeń bycia w związku. P.s. życie kazdego człowieka w każdym jego okresie zostaje poddane próbom - chęci zrdrady również, ale sztuką jest nieuleganie im

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umiar
ewwwo zgadzam sie ze szuka sie czegoc czego nie daje ci partner. Jesli znalazlas teraz partnera ktory zaspakaja cie w 100% gratuluje. Bo ja takich zwiazkow nie znam . Moja zona wrocila bo czula , ze tamto to nie milosc tylko zakochanie , a mnie trzymala mowiac przez prawie 2 lata jak mnie kocha a, ze tamto musi przezyc . Moze tak....... a moze nie. Ja 2 lata patrzylem jak mnie zdradza i czekalem, zyczac jej jak najlepiej majac w sercu nadzieje ze moja milosc przetrwa to . Lecz boli to wszystko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umiar
ja jestem kobieta Wiem co przeszlas a mimo to jest wiele spokoju i ciepla w twoich wypowiedziach . Zycze Ci takiego zwiazku jak opisujesz (oraz wszystkim) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to wogole za smieszna teoria ze faceci zdradzaja kiedy tylko moga... a kobiety kiedy im czegos brakuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak można tak generalizować, że kobiety zdradzają, kiedy im czegoś bakuje - co za bzdura!!! Jedne zdradzają, bo im czegoś brakuje, inne mają taki kaprys, jeszcze inne bo się naprawdę zakochły albo chcą zaspokić ciekwość ... - można by pisać i pisać. Kobiety są różne i kierują się różnymi przesłankami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja kochasz to wróć ... ja bym nie potrafiła zdradzić, ale jeśli to był jej błąd jeśli poprostu się zauroczyła... tylko ... potem uznała że popełniła błąd i chocha Ciebie... może warto wybaczyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy jest inny więc ciężko mówić o jakimś wzorcu .... -------------- ludzie popełniają błędy i ważne żeby umieć się do nich przynać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobnie
jak napisała ewwwwa zdradzilam, bo w moim związku zaczęło brakować niemalże wszystkiego, co powinno być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam to, i dochodzę do wniosku, że tak niewiele Wam potrzeba by zdradzić, obojętnie czy jesteście kobietą, czy mężczyzną. Śmieszy mnie czyjeś stwierdzenie, że zdradził/a \"bo czegoś jej brakowało w związku\". A co Ty zrobiłaś/zrobiłeś, żeby tego czegoś nie zabrakło. Wszyscy jesteśmy ludźmi, wszyscy mamy określone potrzeby, ale chyba największą potrzebą w związku jest porozumienie i wyjaśnienie sobie wszystkiego czego nam brak. Tak ja pojmuję związek, i wspólne ze sobą przebywanie. Szukanie tego, \"czego brakuje\" komuś w związku jest bezcelowe, bo okazuje się, że kiedyś znowu będzie czegoś takiego brakowało. Ten sposób uważam więc za idiotyczny, a ludzi tłumaczących się w ten sposób za egoistów leczących w ten sposób swoje niskie instynkty, nie używających swoich mózgów do rozwiązywania problemów. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz grażka
mąż ci nie dokopał psychicznie najwyraźniej tak jak mnie. To dlatego piszesz idealistyczne bzdury. A do tanga (czyli dialogu i chęci naprawiania) trzeba dwojga. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×