Jak druhna moze byc tak okropna?

Czy spotkaliscie sie z czyms takim ... Mianowicie moja siostra cioteczna brała ślub w czerwcu ... no i byla zalamana ... poniewaz jej najblizsza przyjaciolka nie moze byc jej swiadkową więc bedzie dobra kolezanka ... no i kiedy juz prawie wszytsko było przygotowane okazalo się ze swiadkowa kupila sobie prześliczną białą suknię ze złotymi dodatkami ... moja siostra ma raczej skromną suknię chciała do tego mieć rozpuszczone włosy lekko pofalowane .... ( wogle to taka raczej skromna dziewczyna) na to jej druhna, że to swietny pomysł ona tak samo sobie zrobi ... bo to takie niewinne .... a miala jakiegos koka z loczkami i innymi pierdołami ..... no szczyt .. siostra płkała powiedziała, że myslala ze jej druhna zrozumie ze to dla niej wazny dzien i chce być najwazniejsza ... bo taka jest do cholery zasada w dniu slubu nikt nei powinien przycmiewac panny młodej to ona ma byc najpiękniejsza i najwazniejsza .... Najfajniejsze to było 2tyg przed ślubem siostra wybierała jak ma wyglądac jej wiązanka jej kolezanka tez wybierała no i wyszła z kwiaciarni zdenerwowana bo ona chciała taką wiązankę jak moja siostra ... nawet pani grzecznie wytlumaczyla ze to jest wiązanka pasująca raczej pannie mlodej ... moja siostra tak sie wkurzyła niewiem co tam sie stało ..... i wogle ale wiem ze w koncu druhną została moja starsza siostra ... a tamta panna nawet na slub nie przyszla, chociaż siostra ją zaprosiła ... moze i po swinsku sie zachowała ze jej podziękowała ... ale wolala to niz zepsuty slub ... a tak powiedzial ze się swietnie bawila i zaluje ze od początku moja siostra nei zostala jej swiadkową

I bardzo dobrze zrobiła ...

chciala dziewczyna ladnie wygladac. dlaczego ma ponosci konsekwencie skromnego (z tego co piszesz) stroju panny mlodej. sama bylam na slubach,na ktorych nie tylko swiadkowe, ale i normalni goscie weselni(kobiety) mialy sliczne balowe jasne suknie. i nikt ich z tego powodu nie szykanowal. jak twoja kuzynka chciala sie wyrozniac mogla wybrac inny stroj. no pomyslcie logicznie.

no z buketem to faktycznie przesada. ale zastawowcie sie - jakby miala koczka a panna mloda rozpuszczone wlody, to ktora wygladalaby bardziej elegancko? wg mnie swiadkowa. powtarzam - bylam na wielu slubach, i widzialam tak odstrzelone laski ze niekiedy sama sie mylilam ktora to bedzie przysiegac a ktora swiadkowac.

zeby nie byc gołosłowną znalazlam przyklad sukni jaka to mialam okazje podziwiac na weselu. i nie miala jej na sobie panna mloda, tylko jedna z gosci. zerknijcie: http://allegro.pl/item211446711_suknie_balowe_usluga_szycia_blue_rose_angel.html kolor byl niebieski.

no mnie szukanie koczka tez czeka, narazie raptem jeden mnie zauroczyl

porazka :O

my mielismy za swiadkow dwoch moich doroslych synow w garniturach i nie bylo zadnego problemu z ubiorem druhny

Wierzę, że świdkowa chciała ładnie wyglądać, ale zeby tak wszystko \'małpować\"?! przeciez to dzień Panny Młodej! Poza tym świadkowa w białej sukni? To juz przesada!

czy wypada swiadkowej załozycz czerwona sukienke, czy bedzie to za wyzywajace i za bardzo rzucajace sie w oczy przy ołtarzu??

Papierowe_Nozyczki popieram tylko nie ecru i biała :) ja miałam suknie ecru a moja świadkowa była ubrana w brązy i wyglądała ślicznie :) i nikt nie miał watpliwości czy to Ona czy ja jestem Panią Mlodą :D

Ja miałam suknię ecru, moja świadkowa (siostra) też ecru. Ale i tak nikt nie miał wątpliwości, kto jest kim.

co nie zmienia faktu, że raczej się takich kolorów nie praktykuje dla świadków (ja się z tym przynajmniej nie spotkałam)... i nie ma potrzeby brania wszystkiego tak dosłownie (chodzi mi o tą wątpliwość kto jest kim)

Przenośnia ;)

właśnie :)

świadkowa trochę stuknięta, zwłaszcza z tą wiązanką, ale panna młoda tez chyba nie wie, czego chce jak swiadkowa ma mieć skromniejsze ubranie, to co miała kupić ? worek na ziemniaki ? jesli uwaza, ze powinna mieć najstrojniejszą sukienkę, to niech wexmie strojną - a nie bierze najskromniejszą , a potem sie boczy, bo ktos ma bardzioej ozdobną

ee no bez przesady...---> Autorka wyraźnie napisała, że świadkowa chciała sobie zrobić koka, ale jak tylko się dowiedziała, że Panna Młoda będzie miała rozpuszczone włosy, to ona też chciała. Sukienkę pewnie też miała przygotowaną, ale jak się dowiedziała, że Panna Młoda wystąpi w bieli, to ona też musi. Jeśli chodzi o wiązankę, to już pewnie dawno miała upatrzoną, a tutaj nagle Panna Młoda wybrała konkretny model, to ona też musiała mieć coś takiego- za dużo tych zbiegów okoliczności. Ta dziewucha jest najzwyczajniej w świecie złośliwa. Nie poszczęściło jej się w życiu. Nie ma męża, nie miała ślubu i białej sukienki, to chciała komuś innemu zepsuć ten dzień- taka zwyczajna ludzka zawiść. Twoja siostra cioteczna powinna ją kopnąć w dupę, a nie jeszcze zapraszać na wesele.