Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pin-up

Obsesja idealnego ciała.

Polecane posty

jak to jest, ze jedni ludzie siebie akcetują, a drudzy nie? tych akceptujacych się jest garstka, a tych wiecznie niezadowolonych miliony! ja mimo tego, ze jestem puszysta akceptuje siebie i ten cały kanon mody na szczuple dziewczyny, wieczne diety i pogoni za superpięknym wyglądem w ogóle do mnie nie dociera! jestem jaka jestem, gonie tylko za marzeniami i nie wyobrażam sobie odmawiania przyjemności tylko dlatego, ze akurat wykreowali taką mode. nidgy przez myśl mi nawet nie przeszło \" Boże odstajesz od wszystkich, zrób coś ze sobą!\", dlaczego mamy sobie odmawiać zjedzenia ciastka czy czegoś na co mamy ochote? zeby się przypodobać?komu? ludziom, którzy tak naprawde nic dla nas nie znaczą, ludziom na ulicy? bo co oni powiedzą? trochę mnie to dziwi, ze ludzie są tak podatni na wpływy innych. wmawiają sobie\" jestem gruba! nie znajde zadnego faceta\" błąd! ja jestem gruba i mam wspaniałego faceta! pewnie pomyślicie\"jakiś brzydal bo który by ja chciał\"? a właśnie, ze przystojny mężczyzna o ktorego zawsze zabiegały kobiety! zawsze słyszałam komentarze\" nie pasujecie do siebie, on jest za przystojny, ty jesteś gruba! zostaw go, nie rób z siebie pośmiewiska\" a jednak! a jednak można kochać wieloryba, kochac i uwielbiać, czuć w jego oczach gorący żar pożądania, można z nim mieszkać i oddać mu całe swoje serce! mam super przyjaciol, kochaną rodzine, spodziewamy się dzieciaczka i na cholere mi te wszystkie troski? to dazenie do ideału, którego nie ma? jaki w tym cel? może za płytka na to jestem? przecież są ważniejsze wartości w życiu niż tylko ciało, ciało, ciało które i tak z wiekiem kruszy się. skonczylam studia, znalazłam prace moich marzeń, zyje i ciesze sie zyciem, nie zadręczam sie tym, ze mam kilkanaście kg za duzo! zal mi się robi kobiet, które siedząc w restauracji na rande z mezczyzną zamawiają wode mineralną do picia i nic więcej! w imie czego? i co to za faceci, którzy pozwalają swoim kobietom nie jeść? moj mezczyzna specjalnie dla mnie gotuje, bez kolacji do łożka nie da mi wejść, dba o mnie i kocha taką jaką jestem. a faceci dla których wygląd jest jedynym wyznacznikiem są plytcy! szkoda, z enie mają czym zaszpanować i pokazac się kumplom niż tym \" patrz jaka fajną dupe wyrwałem\". nie dajmy się zwariować! zycie jest piękne nie zaleznie od tego jak wyglądamy 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż jesteś jedną z nieiwiel
normalnych ludzi, jacy zostali na tym świecie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś tam..
Gratuluję bardzo zdrowego podejścia do życia :) Tak na marginesie... Pogoń za ideałem, kreowanym przez media najczęściej niewiele ma wspólnego z próżnością człowieka (problem dotyczy obu płci), prawie zawsze przyczyna leży dużo głębiej...:) Ciesz się kochana, że masz takie podejście do życia, to skarb! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo Ci zazdroszczę
takiego podejścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podziwiamm
gratulacje dla rodzicow :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ja też Cię podziwiam i zazdroszczę. Ja niestety tak nie potrafię, przynajmniej teraz. Mam 20 lat, a zamiast cieszyć się życiem kompleksy wpędzają mnie prawie w depresję, płaczę i mam wyrzuty sumienia przek prawie każdy \"nadprogramowy\" kęs, ale to nie tylko przez modę na \"idealne\" ciało, mam bardzo zanizoną samoocenę :( Rozumiem Cię i też sobie to tłumaczę, bo co to zanczy piękny, co lub kto wyzancza piękno ? Czy ludzie, którzy w danych epokoah założyli, że teraz piękne są rubensowskie kształty, blada cera czy anorektyczna chłopięca postura ? Dlaczego nie ma mody na bycie sobą bez jakichkolwiek wyzanczników ? Wpadłam tą pułapkę, nie mogę się z niej wydostać, a każdy komentarz \"Mogłabyś schudnąć\" tak bardzo mnie rani i sprawia, że czuję się nikim. Nie mam nic, chodź mam tyle zalet, chodź jestem mądra, nie mam nic, bo nie mam idealnej figury, więc do niej dążę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podziwiamm
właź tu katarine www.xl-pozytywnie.pl odnajdziesz sie, sama się odnalazlam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredzkaa
Teraz podziwiacie, a na co dzien na forum az roi sie od pogardliwych postow o grubasach-pasztetach i wielorybach. Co trzeba soba reprezentowac, aby wypisywac na forum takie rzeczy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasniee
fredzka szkoda, ze ludzie nie chcą być sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podziwiam cie i zazdroszcze. wieczni odchudzajacy mają zaniżoną samoocene. a ty znasz swoją wartość, to cała prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agawa kwitnaca
Szczescia Ci nikt nie zabroni. ALe mnie osobiscie odrazaja duze ksztalty kobiece. Jak mozna z taka do lozka? NA sama mysl mam dreszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fredzka mnie też to wkurza, chyba przenigdy nie napisałam nic złego o ludziach przy tuszy i bardzo mnie boli, gdy ludzie oceniają innych po wyglądzie :o Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeresniowa
takze Ci zazdroszcze, bo ja nie potrafie egzystowac jako grubas i ciagle sie odchudzam. Jak dochodze to upragnionej wagi, to po prostu trace kontrole, rzucam sie na jedzenie i z powrotem tyje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredzkaa
Mi sie wydaje, ze jest to proba dowartowsciowania sie. Trzeba pojechac po grubasach, aby samemu poprawic sobie samopoczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasniee
fredzka szkoda tylko ze niejeden grubas ma wiecej pewnosci siebie niz ten bluzgający chudy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedy chudnę wcale nie czuję się szczęśliwa i prawie się nie uśmiecham. Kiedyś nawet o tym czytałam, że szczupli często są nieszczęślwi, mają kompleksy i dopatrują się w sobie niedoskonałości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keeeep
agawa widocznie mozna! ladne to co sie komu podoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katherine bo waga nie jest wyznacznikiem szczęścia o tym mówił mój post:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie myślała, co by musiało się stać, by zapanowała \"moda na bycie sobą\"... Pewnie najskuteczniejsze byłoby pokazywanie znanych osób, które mają \"normalne\" kształty. Musiałyby się dużo pokazywać w mediach, a modelki też musiałyby stac się obfitsze, ze sklepów dla dorosłych musiałyby zniknąć dziecięce rozmiary . Media bardzo działają na psychikę, na chęć naśladowania znanych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbvbcv
więc od dzisiaj jedzta co chceta , waga nie jest wyznacznikiem szczęścia , szczęście to stan umysłu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laaaass
polecam dziewczyny www.xl-pozytywnie.pl! całe szczescie, ze z cienia wychodza okrągle babki, wiele z nich zostaje puszystymi modelkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agawa kwitnaca
ja nie mowie ze nie mozna, ja mowie ze mi sie to w glowie nie miesci:) JAk dla mnie nie do pomyslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laaaass
bos ograniczona ;) najlepiej grubasow spalic w komorach bo nie zaslugują na nic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to banał, ale powiem Wam, że chudość żadko przynosi szczęście(pisałam o tym wyzej). Często ludziom się wydaje, że jak schudną, rozwiążą się wszyskie ich problemy, później się tylko rozczarowują :o DziewczynoLat20, jesteś moją rówieśniczką :) Wiesz, też tak mam :( , z tym, że ja nawet nie cierpię, gdy ktoś mnie dotyka, tak bardzo siebie nie akceptuję :( To jest straszne, myślałam o pójściu do psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooranyyyy
idź do psychologa, pomoze ci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepsze, że u mnie W MIEŚCIE nie ma psychologa, przynajmniej nie słyszałam nic o zadnym, a szukałam :o Ehhh, Polska :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooranyyyy
jak wybuli kase? moze isc nie prywatnie ;) nie powie jej ze ejst piekna tylko bedzie rozmawial i w koncy wyciagnie z ciebie skąd to sie wzieło w tobie! bedziesz wiedziala wtedy jak walczyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynalat20.....o sobie mogłabym napisać poprawiając tylko dziewczynalat21 dążenie do bycia ideałem...to jest straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lat22 k
Na Boga ludzie co Wy wypisujecie, podziwiacie kogos kto o siebie nie dba, nie odmawia sobie niczego i szczyci sie tym, ze moze zjesc tyle ciastek ile tylko zechce a jej facet bez kolacji do łożka nie da jej wejść. Widac trafilas na wielbiciela nadprogramowych kg. To, ze codziennie cwicze, zdrowo sie odzywiam i nie pozwalam sobie na opychanie sie obrzydliwymi ociekajacymi tluszczem potrawami oznacza nie to, ze zalezy mi na opini jakis leszczy. Szanuje swoj organizm na tyl by nie truc sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×