Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pin-up

Obsesja idealnego ciała.

Polecane posty

Dziękuję za rady, ja to wszysko wiem. Źródlem prawdopodobnie jest porównywanie mnie do innych, szczególnie w dzoeciństwie, zbyt rzadkie chwalenie, przytulanie, mówienie, że mnie kochają (np. przez rodziców). Szczerze, to ja byłam parę razy u psycholożki, ale prywatnie (nie prywatnie nie mogłam znaleźć, tylko na oddziale psychiatrycznym ktos tam był). Wybuliła duużo kasy i w sumie nie wiel pomogła :o , widocznie nie była zbyt wykwalifikowana :o Ale wiem jedno, nie można tego lekceważyć, trzeba jakoś się zaakceptować, to droga do szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lat 22 k -----> dziwna jesteś, uważasz ze ile bedziesz żyła???wiecznie??? chyba na to wygląda dlaczego jeśli ktoś jest szczesliwy ma sobie czegokolwiek odmawiać, żeby podobał się Tobie na ulicy? Zycie jest zbyt krótkie Podziwiam autorkę topiku za swoją wartość i podejście do życia , mam nadzieje ze z czasem i ja do tego dojdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam nadzieję, ze kidyś to do mnie dotrze. Gdyby nie komenty innych ludzi byłoby ok. A wogóle poco oni tak mówią, przecież każdy wie jak wygląda i czy przytył czy schudł, po co mu o tym ciągle gadać i wpędzać w poczucie winy ... Ehhh, zbulwersowałam się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi na ten perzykład jest o wiel gorzej gdy sprawię komuś przykrość, a czególnie komuś bliskiemu. Czasem ci szczupli celowo dokuczają tym przy tuszy, bo nie mogą pogodzić się i rozumieć tego jak oni moga być szczęśliwi, będąc pzry tuszy. Czują się oszukani, bo szczupli często odmawiają sobie wielu przyjemności w imię \"szczęścia\", a taki przy tuszy tego nie robi a i tak jest happy. Straszna prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalijaa
Ja jej nie podziwiam bo nie widze podstaw, widac rozne wartosci w zyciu uwazamy za wazne. Jestem szczupla nie po to by podobac sie innym (jak juz wyzej pisalam) ale po to by dobrze czuc sie w swoim ciele!. Nie wyobrazam sobie tego nie mieszczac sie w rozmiar 34, to jak wygladam jest dla mnie wazne i nie wstydze sie tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lat22 k głupio gadasz:) mój mąż był wcześniej ze szczuplymi kobietami, a ja mu się spodobałam mimo wszystko. dbam o siebie aż do przesady! nikt mi zarzucić nie moze, ze nie dbam bo zawsze ubrana ladnie, uczesana i ostrzyżona, wymalowana a co najwazniejsze uśmiechnięta i zadowolona z siebie :) jeździmy na basen 2 razy w tygodniu, nurkujemy, jeździmy na rowerze, mamy ruch? mamy! szanuje swoje ciało i organizm, jemy zdrowo! a ze od czasu do czasu maz przyniesie czkolade czy inne cuda to nic nie znaczy. czekolada tez jest zdrow ai ma swoje właściwosci. skąd przekonanie, ze skoro jem wszystko na co mam ochote to musze zrec ociekajace tluszczem potrawy? to jest właśnie tok myślenia o którym pisałam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalijaa > widzisz! ja tez sie czuje dobrze w swoim ciele, nie wyobrazam sobie siebie szczupłej. ba! moj mąz by mnie zlinczował bo twierdzi, ze tak delikatnej i miekkiej skóry jeszcze nie dotykał, powiedział mi kiedyś, ze jak dam sobie wejśc na głowe ludziom to się obrazi, bo własnie ta moja swoboda i to, ze nie daje sobą manipulować, ze jestem soba i kocham taką siebie , wlaśnie to go do mnie przyciągneło :) to jak wyglądam jest również dla mnie ważne i dbam o siebie bardzo i nie chowam się w swtery babcine, dlugie kiecki i inne wrecz przeciwnie! nosze różowe wlosy, kolczyki, mam pelno tatuazy, lubie na siebie zwracać uwage, i lubie kiedy ludzie patrzą, a opiniepubliczną mam w tyłku, a jest na tyle duży, ze szanowna opinia się zmieści:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie spodziwwałam się tu Ciebie :P . Tak dawno Cię nie widziałam, pozatym byłam na Ciebie \"najeżona\", bo nie odp. na maila :P PS.Nie bierz wszyskiego na poważnie, ja jestem z natury człowiekiem niepoważnym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, odjeżyłam już sie :) Zresztą nie można się na Ciebie długo jeżyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam wakacje :D Odpocznę sobie od Bydzi(nie to żebym jej nie lubiła) :P A u Ciebie co tam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż taka odważna nie jesteś, żeby z obcym facetem za granicę jechać, nie ściemniaj :p Zresztą sama mówisz, żeś niepoważna, to co mi tu głowę zawracasz? :p ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem trudno wyczuć kiedy jestem poważna, a kiedy nie ;) . A może to Ty powinieneś się obawiać obcej odważnej dziewczyny gotowej na takie eskapady ;) ... Jaki Ty obcy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musiałbys mnie poznać w realu, by się dowiedzieć :P Sama siebie zaskakuję, a co dopiero innych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOMUNIKAT dla autorki tego topicu i wszystkich zainteresowanych tematem owego topicu: Serdecznie przepraszam w imieniu swoim i Wielbiciela (chyba też ;) ) za przeciągającą się konwersację daleką od tytułowego tematu, lecz w naszym przypadku to chyba nieuniknione ;) :P Wielbicielu, już się spakowałam(bielizna +flaga Polski +szczoteczka z pastą+mysło z ręcznikiem+ dowód, resztę kupię na miejscu :D ) :D A tak powaznie, to byłam niepoważna i żartowałam. Nie zrobiłabym Ci tego :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, ja jestem troche nieprzewidywalna ;) , więc trudno mi to przewidzieć :D Zresztą, moze lepiej nie wiedzieć... Idę spać, bo jutro mam praktyki, ledwie na oczy widzę i jestem zmęczona, tak, że jutro nie poznam swoich wypowiedzi ;) Dobranoc, śnij(na jawie) o 70 B :D:D:D 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×