Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sudoku

KOPENHASKA- 2.07- nie ma to tamto, walczę do końca!!

Polecane posty

NOWA-- będziemy Tutaj parcowac nad tym by dieta nie poszła na marne :))) A ja juz powolutku cię doganiam , czyli dziś mój 10 dzien właśnie jem jaka i mam wrażenie ze oddam je na klawiaturę :( W sumie sudoku ma racje to meczące znowu jesc to samo ... Ale bedzie dobrze :) dzis mam egzamin z pedagogiki specialnej i zaczynam kusr prawa jazdy... a na zakończenie dnia ide z chłopakiem do jakiegoś klubu ... na szczęscie do alkoholu mnie nie ciągnie wiec myślę ze będzie super :))) Uwielbiam zapełnione dni :) Pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa=D
Bemar to gratuluje=* a do mnie dzis przyszly portkiz allegro=) obawialam sie ze beda za male a są przy duze=p hihi=) bosko ja juz chce miec pustpo w zoladku=( =p od jutrta =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis dzien 11... głodna wcale nie jestem, ale jakas taka zmeczona i na klientów patrzec nie moge... ale to moze dlatego ze z rana byłam na kursie prawa jazdy i od razu zasowałam do pracy... Dlaczego nikt nic nie pisze??? Pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa=D
bemar od pon zaczynam druga ture kopenhaskiej=) bo jest dopiero 13 a ja juz po trzech kawaleczkach ciasta i 2kromkach chleba z serkiem topionym ziolowym jest zle musze schudnac a nnie przytyc cholera! od pon jutro jade do domku od babci i zaczynam druga ture musze dac rade!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NOWA!!! Nie rób tego!! Nie powinnas do niej wracac przez jakies 2 lata. Moze znajdz jakąś inna diete. Powiem ci ze ja mam naprawde duze perypetie z odchudzaniem i wiem ze jak sie przesadzi to mozna źle skonczyc... ja juz raz byłam w szpitalu. Nie wiadomo jak kopenhaska działa jak sie ją drugi raz stosuje moze Ci zaszkodzic. Zreszta jak Ci sie żołądek skurczyl to w powtórce kopenhaskiej nie bedzie Ci sie chciało tego wszystkiego jeśc. Moze sama se skomponuj jakąś diete na wzór kopenhaskiej... wiesz np.. z dzien: kawa +obiad: makaron + K: grapefruit Albo te 800-1000 kcl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa=D
ah matko.. w takim razie\ od jutra robie deite monotonna same jablka 5-6dzienbnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xenia24
BEMAR ja tez juz koncze kopenhadzka.Gratuluje wytrwalosci:) Zlecialo mi kilka kilogramow,ale sie martwie co dalej... Mam przykre doswiadczenia z ubieglych lat,wraca jojo:( W Twojej stopce wyczytalam,ze mamy takie same wymiary.Moze uda nam sie cos razem wymyslec,zeby sie niepowtorzylo? Szukam wsparcia. Dziewczyny jak widze szybko uciekaja.Mnie sie marzy 58kg:),sama nie dam rady. Szukam bratniej duszy ,bo wiem ,ze to nie koniec..A znam siebie:( Co Ty na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak myslisz po co tu przychodze :)))) Dzis mam dzien 12 i zaczynam sie zastanawiac poważnie jak ja widze dzien 14 15 16 17 18 19... i w ogóle ... boje sie ze jak wejde na wage dnia 14 to nie spełnie swoich oczekiwan. po tej diecie marzyło mi sie 68.....słyszałam ze jak osoba nadal ogranicza jedzenie po kopenhaskiej to potrafi nastepne kilka kilo w miesiąc spasc :) Ja tak se planuje ze zrobie sobie cos na wzór kopenhadkiej np... 2 dni jem tylko owoce i warzywa, 1 tylko nabiał, 1 mieso... tak by dostarczac witamin ale sie ograniczac... od 9 lat walcze z otyłościa i zawsze przegrywam (kiedys wazyłam 92kg). Z chęcią przyjme Twoje wsparcie i dam Ci swoje :) PS. jeśli jestes moja mamą podszywającą sie pod inny nick to masz ciepło!!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×