Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sudoku

KOPENHASKA- 2.07- nie ma to tamto, walczę do końca!!

Polecane posty

ja juz nie wytrzymalam i skonsumowalam kolacje XP hah :D dzielone jabluszko, nektarynke i maly kubeczek jogurtu xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej co jest z Wami?? ja jestem z siebie dumna ze przetrwałam ten 4 dzień a pokus było niemało, az mi sie płakać chce że jedni smakująwszystkiego ile chcą i kiedy chcą a drudzy całe życie na diecie:( a Wy jak sie trzymacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj tragesia!!!!!!!! też tyle pokus było nawet byłam w ciastkarni! i już miałam ciesteczko zamawiać ale powiedziałam jednak dziękuję :) no ale tatuś tyle smakołyków nakupował że jeszcze do teraz leżą w kuchni a ja tylko się tam kręcę:(((((((( masakra!!!!! tyle słodyczy!!!!!!! a mnie jeszcze boli tak głowa!! a reszta dziewczyn?? co z wami????? odezwijcie się , miałyśmy się wspierać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes 30
cześć.mam nadzieję że jeszcze nie jest zapóźno aby dołączyć do was.ja mam 30 lat dziś 6 dzień na diecie kopenhaskiej,na początku było ciężko ale teraz ok.dopomogła mi choroba od trzeciego nie mogłam nic jeść.mam pytanie czy złamanie diety :jedzenie mniej niż zalecone ,to żle? moja waga przed rozpoczęciem 64 kg wzrost 171 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze mówiąc to ja praktycznie wszystko opuszczam bo szpinaku nie jem i nie zastąpie go niczym bo nic mi nie smakuje pomidora tak o też nie zjam a tym bardziej jajek:( sałata odpada bo chcem uniknąć buli głowy *mam delikatny żełądek i często coś mi staje na żełądku poprostu się męczę, aha no i gotowanego mięsa nie jem, hmmmm więc ktoś by powiedział to po co jesteś na tej diecie jak nic z niej nie jesz ale łatwiej mi jest wytrzymać jak mam konkretną dietę i wiem że nic więcej nie mogę zjeść aniżeli bym sobie sama układała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie nei wiem o co chodzi ale ja naprawdę NIE JESTEM GŁODNA!! :D do tego mam takiego powera do ćwiczeń, że wszystkich zdziwnienie bierze... A dziś zjadłam ok. 500kcal... coś dziwnego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to fajnie masz:) ja już idę spać! dobranoc dziewczyny! jutro 5 dzień mam nadzieję że uda się tak jak i dzisiejszy :)!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry Ja dzis dzien 4;) waga od wcoraj stoi ale sie tego spodziewalam....dzis ide na zakupy, potem silownie, potem imreze, wiec jakos sobie poradze;)) jak Wy sie trzymacie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki. Ja jakoś się trzymam . Narazie u mnie kilogram w dół. Nie jest to najlepszy wynik ale i tak się cieszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki , ja sie dzis bardzo słabo czuje, mam zawroty głowy , nie mam siły chodzić bo cała się trzese, wiedzialam ze w 4 lub 5 dniu złapie mnie kryzys:( narazie wzielam sobie witaminki i jem marchewke wiec zobaczymy za jakis czas jak nie bedzie poprawy to niestety musze rzucic dietke a szkoda bo widze ze juz ladnie schudłam:( ale zdrowie niestety wazniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh ja jestem oslabiona...wczoraj strasznie plakalam, ale nie zlamalam sie...ugh...ale dzisiaj rybka 8))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki naprawdę tak schudłyscie. Proszę napiszcie ile kilogramów wam spadło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa=D
hej lalki nie wiem czy moge sie przyłączyc bo zczelam tę dietę 30czerwca..a nie 2lipca..' dzis moj siodmy dzien-najtrudniejszy ale wiem ze wytwam musze=) stosuje tą iete bardz rygortystcyznie NIC nie podjadam naet mniej jem=] nie jem salaty a jak są 2jajka to jem jedno..bo nienawidze jajek konczy mi sie wlasnie okres w koncu wiec sie zważe niedlugo ale widze ze schudlam boczkow juz nie mam=)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam wagi ;( ale ehhh bede musiala sie po niej zwarzyc !!! nowa=D-jasne ze mozesz :D Ehhh xP ja juz po rybce jestem ;) z ziolami 8)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wczoraj mialam kryzys.. tj 3 dnia.... zjaldam wiecej indyka niz w diecie po czym skoczylam cwiczyc... caly dzien chcialo mi sie spac i zimno okropnie... dzis dzien 4, wlasnie zjadlam lunch tj ser zolty 13%, marchewka i jajo i jest ok....przetrzymac trzeba kryzys, wziac witaminki i bedzie dobrze....damy rade!!!!!! nie rezygnowac, trzymac sie i juz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja poległam, no tak slabo sie czuje ze nie wyrabiam, zjadlam troche sałatki z ogórka i cebuli i troche pasty łososiowej i zabijcie mnie!! diete kontynuuje dalej, dzis zjem tylko rybke i koniec, befsztyku w siebie nie wcisne, strasznie boli mnie żoładek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jeszcze w pidzamie jestem xD zaraz ide sie ubraci i ogarne troche swoj pokoj :P Ehh...potem musze przygotowac obiadek..grrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa=D
oj lalki=p ja mam problem bo mialam dzis kawalek grilowanego miesa a babcia narobila mi oogrooomny kawal=/ ale ja sie nie dalam zjadlam kawalek trudno poghadala troche.. potem bylam pol h na rpowerze bo pogoda starsznba=/ to Wy takie odskoki od diety robicie??=p ja zadnych rygor straszny ale coz tzreba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u mnie z ciasteczek zrobilo sie wiecej wiec mam nadzieje ze chociaz 3/4 tego wyrzygalam ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa=D
oj lalki moje=*] czekoladko moja=D nie martw sie bedzie lepiej=* ja postanowilam ze chyba tą diete przedluze o tydzien.. a dzis siodmuyt dzien pelen looz=) moj wujek ma 6 i je kurczaka a ja looz=) zero zachcianek=)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś marniutko zrobniło sie na naszym forum, marniuto ;(((( opowiedajcie jak sie czujecie, bo ja np dzisiaj dobrze, nie ciągnie mnie tak do jedzenia jak wczoraj do ciasteczek, których o mały włos nie zjadłam ;) ale dzisiaj jest na stoliku pyszny metrowiec....... ;) a ja mam swoją wodę, dzień 6 będzie ciężki bo nie ma nic dorego w meni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja koncze te diete...od jutra chalwowa z przeplatana kopenhaska..az dojdzie moja waga do 55...ale chyba juz nie pasuje do Was wiec trzymajcie sie ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa=D
nom agniieszko jestes silna i bardzozo dobrze ja tez=) jestem u babci a tu pelno ciast,paczkow slodkosci pyszn obiadki ale ni zlamie sie dam rade=) 6dzien?z ego o pamietam jest pyszna amrceweczka grzenka i duszpona piers to pyzne przeciez=) ja dzis koncze siodmy dzien i super sie czuje=)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Chocolate zostań z Nami!! Przede mna równiez jutro 6 dzień. Zamiast całego kurczaka, jak zwykle pierś grillowana będzie ok. 150g. Poza tym dzis nie zjadłam brokułów. Na wadze mały ubytek bo 1,5 kg za to w biodrach 3 cm mniej, więc nie jest źle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×