Ratunku! Jestem wiecznie zmeczona!

Mam tego serdecznie dosc. Budze sie i zjewam i tak az dotad dopoki nie pojde spac. Niewazne o ktorej wstane czy o 5 rano czy o 7 czy o 12 w poludnie i tak bede zmeczona. Chodzes pac regularnie ok. 22 wstaje ok 6-7. Cwicze dosc reularnie.Wypijam kawe ale i tak to nic nie pomaga, bo ciagle chec mi sie spac! Hormony traczycy mam w normie (znaczy na dolnej granicy-wiec powinnam byc pobudzona, ale nie jestem....). Cisnienie ok 110(120)/80 (tez w normie).Jak kiedys wspomnialm o tym lekarzowi tylko wzruszyl ramionami i kazal mi sie czyms zajac. Tylko,ze ja sie nie nudze, ale ciagle jestem zmeczona!!!!!!! Ktos tak ma? Co ja mam robic?

witaj w klubie :o

lekka depresja?

no to tak jak ja o ktorej bym nie wstala to zawsze jestem zmeczona

takie sa wlasnie kompetencje lekarzy, za ktore chca 7tys, no comments... Moze to anemia? Ja tak akurat mam.

Mam to samo, tylko ze mam niedoczynnosc tarczycy. Wydawalo mi sie, ze to jest wlasnie przyczyna, ale teraz juz nie jestem do konca pewny :/

Nie mam zadnej depresji. Myslam jzu nad tyloma przyczynami, ale nic mi do glowy nie przychodzi. Nie jem tlusto, raczej zdrowo i tez regularnie. Mam tego dosc. A jak juz moiwlam, dla lekarzy to nie jest zaden problem. Po prostu tak mam, ale nie chcetak miec, bo to jets dobijajace!!!!!!!!

Anemii tez nie mam, chyba. Bo przecie znikt nie robi mi badan dlatego,ze mi sie chec spac.

bialy jezyk?nieswiezy oddech?

a skad wiesz ze to nie depresja albo anemia? podstawowe badanai krwi moga wykazac czy to anemia a depresja ,no coz to podstepna choroba i trudno ja zdianozowac bo ma wiele odmian,najczseciej kojarzy sie z osobami lezacymi w lozku i tepo patrzacymi w sufit,czy majacymi mysli samobojcze .....ale sa tez tacy ktorzy wlasnie sa wiecznie spiacy i bez "pary"...trzeba rozwazyc kazda ewentaualnosc naspewno musisz zrobic podstawowe badania-wykluczyc tarczyce ,anemie i cukrzyce.....

lekarz nie moze Ci odmowic mozliwosci zrobienia tych podstawowych badan

nikt nie zrobi? idziesz do przychodni, płacisz (zakladajac ze nie masz skierowania) i masz wszystko jak na dłoni. No ale skoro czekasz na specjalne zaproszenie to dalej szukaj diagnozy na forum...

jezyk mam normalny. Moze czasem jakis zolty. Cukier mam w normie. Tarczyce tak jak pisalam wyzej. Jakies dwa lata temu robialm badanie krwi. Byly ok. (A jzu wtedy czulams ie wiecznie zmeczona, wiec zrobilam te badania). Depresja trwajaca co najniej 10 lat? Watpie!Chyba bym o niej wiedziala :)

badania sprzed 2 lat warto powtorzyc... podrzucam tylko mysl o depresji ,bo miewa wlasnie takie oblicze o ktorym piszesz.....skoro badania masz prawidlowe,wizyta u psychologa moglaby Ci pomoc

Matko! Nie rob ze mnie osoby majacej cos z psychika....

...człowiek jest bardzo skomplikowany i nie jest wstydem, jeśli cierpi np. na endogenną depresję. Może to być wirusowy zespół przewlekłego zmęczenia, na który cierpi wiele osób. Jeśli masz wyniki w porządku, ciśnienie w normie, może to być znudzenie jałowym zyciem. Moze trochę adrenaliny w postaci np. wyjazdu poza miasto, tańca, który ma moc terapeutyczną... Rozumiem Ciebie, bo i ja wiecznie jestem zmęczona, może to natręctwo myśli, może myslisz stale o czymś. Poczytaj, proszę, o syndromie przewlekłego zmęczenia.

hm,tez o0statnio jestem zmęczona... nawet jak spię 12 godzin,to wstawanie jest koszmarem. Ale może wiąże się to z problemami w pracy...czy raczej nie problemami,a ostatnio nie ma tam fajnej atmosfery... i organizm mój ucieka w sen. Ponadto chyba mi magnezu i innych rzeczy brakuje,bo jak nie zjem minimum jednej tabliczki czekolady z orzechami dziennie,to mam chandrę gorszą niż kobieta w ciąży :/ Najgorsze,że do lekarza nie mam kiedy iść...ha,tzn miałabym,gdybym wcześniej wstała :/

alicjo czego sie obrazasz ,mnie mowie ,ze masz cos z psychika bo Cie nie znam ,pytasz wiec odpowiadam co mi sie nasuwa...... malo jak widze wiesz o zaburzeniach psychiki skoro sie tak swiecie oburzasz!:P

kup sobie w aptece coś z żeń szeniem

Każdego dnia rano mam problem ze wstawaniem, tzn. ciężko mi wstać, bo czuję się niewyspana. Od paru lat mam też anemię /i złą chemoglobinę/ Ciągle biorę żelazo /tabletki/. Być może one też dodatkowo mnie osłabiają. Poza tym, ostatnio też u innego lekarza - kardiologa miałam zrobioną gastroskopię i okazało się, że miałam polipa na dwunastnicy - od razu /w czasie badania/ go wycięto /nie bolało/ Cały mój dzień ciężko "przechodzę". Czasami mam więcej siły, nawet na jazdę rowerem. Jednak często brakuje mi siły na małe czynności i wszyscy mają do mnie różne pretensje... Zwykle dopiero pod wieczór nabieram siły. Kawa trochę mnie wzmacnia. Wypijam jedną dziennie - nieraz dwa razy na dzień. Oprócz tego popadam ciągle w różne smutki. Szukam np. pracy, czuję się samotna. Mam różne zmartwienia rodzinne. Wszędzie się spieszę, aby zdążyć i ciągle się gdzieś spóźniam. Nieraz też rezygnuję z czegoś wcześniej, bo przypuszczam, że i tak nie zdążę... Mam wrażenie, że to objawy depresji. Nawet zrobiłam kiedyś test w Necie, który wykazał, że mam depresję. Mam różne marzenia, żtciowe cele i pasje i one mają dla mnie duże znaczenie. Tylko ten... brak siły... Wierzę, że jeśli znajdę metodę na pokonanie tych wszystkich stresów, to może będę bardziej spokojniejsza. Wiem, że potrzebuję wyciszenia, bardziej spokojnego trybu życia i przede wszystkim siły. Pozdrawiam wszystkich. :) Dużo zdrowia życzę. :)

Do poprzedniej swojej wypowiedi nie napisałam jeszcze, że mam 29 lat. :) Może ktoś tu na forum zmaga się z podobnymi problemami, które tu wcześniej opisałam?

Otóz ja czuje sie podobnie do was -mam wiecznie zmeczone oczy, jestem bez energii i sily na cokolwiek. Poszlam do lekarza i zlecil mi badanie krwi, podejrzewal wlasnie anemie albo tarczyce. A co wyszlo? Wszystkie wyniki byly ok poza jednym - mam wirusa Epstein barr-ospowiedzialny on jest za mononukleoze. I nawet do pol roku po zlapaniu tego czlowiek czuje sie strasznie, nie ma sily zeby wstac z lozka. Nie ma na to lekarstwa-lekarz powiedzial ze samo przejdzie, ze pewnego dnia wstane i stwierdzo - jest lepiej;) Zrobcie sobie badania pod tym kątem.

Także dokuczało mi przewlekłe zmęczenie.Ciągle chciało mi się spać. Dodatkowo wypadały włosy.Podstawowe badania krwi wypadały wzorcowo. Podczas trzeciej wizyty u lekarza dostałam skierowanie na usg brzucha. Okazało się, że mam płyn w opłucnej i w brzuchu!! Wylądowałam w szpitalu na szczegółowych badaniach. Trzy tygodnie lekarze szukali przyczyny. W końcu przyszły ostatnie już wyniki badań z odległego laboratorium. Okazało się, że mam dodatnie przeciwciała przeciwjądrowe, tzn. mój organizm broniąc się przed wirusami i bakteriami wytwarza przeciwciała, które niszczą moje tkanki...:O Jestem w trakcie badań immunologicznych z podejrzeniem choroby z autoagresji...:( Tak, że nie odpuszczajcie, dziewczyny, bo nic się nie dzieje bez przyczyny...(samo się zrymowało:D)

W trzecim tygodniu leżenia w szpitalu, po raz kolejny zapytana przez ordynatora, z jakiej przyczyny poszłam do lekarza rodzinnego-odparłam, że byłam ciągle zmęczona i słaba...Usłyszałam, że zmęczenie to pojęcie względne i LEŃ BĘDZIE STALE ZMĘCZONY!!!

Mozesz miec niedobory witamin, mineralow, enzymow. Probuj wziac witaminy w wiekszych ilosciach. Dobry jest tez tran, olej lnu ( omega 3), probiotyki. Zwalczaj grzybice, moze masz pasozyty ( paraprotex). Ja bym na twoim miejscu probowala roznych rzeczy az cos zaskoczy i zobaczysz efekt. Nie licz za bardzo na lekarzy. Im az tak bardzo nie zalezy, zebys wyzdrowiala - bo straciliby prace.... Czasem warto troche zainwestowac w zdrowie.

Od długiego czasu zmagałem się z depresją, zachorowałem w bardzo młodym wieku byłem już w takim stanie że nie dawałem rady nie wiedziałem co robić wszystko mi się waliło wszystko było nie tak jak być powinno miałem dość tego wszytkiego byłem samotny cały czas całe życie żadna dziewczyna nie chciała mnie znać nawet już chciałem popełnić samobójstwo. Będąc na całkowitym dnie zwróciłem się o pomoc do polecanego tu rytualisty ( jego strona http://moc-energii.pl) zamawiając rytuał oczyszczenia aury. Okazało się to strzałem w dziesiątkę. Wróciłem do normalności i w końcu potrafię się cieszyć z małych rzeczy. Nawet kiedy nachodzą mnie negatywne myśli to radzę sobie z nimi. Polecam taki rytuał wszystkim mającym problemy życiowe.

obejrzyjcie na youtube "cukier legalny narkotyk". Tam babka mówi coś o tym co cukier wyprawia z organizmem człowieka. Coś tam jest o tym objawie przewlekłego zmęczenia To raz a dwa. Może też to być grzyb candida w organizmie. Polecam oczyszczanie miksturą wg słoneckiego

Nazywam się Gosia, na chroniczne zmęczenie chorowałam 6 lat. Tak jak w nazwie – ciągłe zmęczenie, to główny objaw, problemy ze snem, bóle głowy, zły stan psychiczny aż do tego stopnia że zaczęłam terapię u psychologa ale to nic nie pomagało. Pomogli dopiero w klinice Asklepios w Hiszpańskim Alicante. Polecam każdemu kto budzi się rano i nie ma nic siły, kto się szybko męczy i żaden odpoczynek nie przynosi ulgi. Pełna informacja o klinice jest na https://www.terapiasdesalud.es/ – mają też polską wersję językową.