Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ONA ANO

do kochanek zonatych mezczyzn

Polecane posty

Gość Pajoonk
byłam Nie bede Go bronił...ale wierz mi cięzko jest odejść od dziecka... chociaż niektórzy dzieci mają w d...pie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezoriętowana
ja swojego też zostawie dość mam tej cholernej dziecinady albo janek albo wianek, dosyć już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pajoonk
poza tym powiedzmy sobie szczerze...Kochanka zawsze ma ochotę na sex;) i nie marudzi jak żona....:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrujnowana dusza
:( a jak robiliśmy to pierwszy raz, był bardzo napalony itd. calowalismy sie i piescilismy, ja byłam oparta o scianę (w ubraniu) nagle on dłonie rozlożył w bezrdanym geście i mówi "skarbie, ale ja nie wiem,jak sie mam za Ciiebie zabrać, bo Ty taka boska jesteś", rozbroił mnie,przerwaliśmy, zmieniłam temat najakąś rozmowę on ciągle bardzo podniecony i znowu sie dobiera, calujemy sie itd, jest twardy, podniecony i znowu "skarbie , czy my mówimy o kochaniu się" ? , myślałam,że wyjdę z siebie znowu przerwaliśmyy , i znowu sie dobiera, juz mnie rozbiera, itd zobaczył nagie piersi i.... "kochanie, czy mogę zapalić , bo sie bardzo denerwuję" .... przeszedł sam siebie zapalił i potem znowu, ja juznapalona, on też i ja mu szepcę do ucha itp. a on "powolikochanie, niech będzie rozmantycznie" odebrałam to tak , jakby kondycji nie miał :( ale doszedł , z tym że miał mały wytrysk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życie jest piękne i popierdolone jednocześnie i nikt i nic tego nigdy nie zmieni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam w podobnej sytuacji
a kto mu kazał odchodzić od dzieci? (miał ich troje) znałam każdy szczegól z życia jego córek, jakoś tak podświadomoe polubilam je. Były rozmowy o odejściu od zony, ale nie od dzieci. Miało być wszystko, nie zostało nic. Teraz jest mi dobrze. Nie przeżywam co robi, z kim jest i czy spędza czas z żoną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pajoonk
zrujnowana dusza nie daj sie nabrać na te teksty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezoriętowana
ty zrujnowana weż to jeszcze raz sama przeczytaj to sie sama uśmiejesz bo ja tu prawie z krzesła spadłam ze śmiechu JA PIERDZIELE CO ZA NIEDOJDA Z NIEGO mój jest jakiś niezdecydowany z uczuciami do mnie ale te sprawy to ma opanowane do prwfekcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrujnowana dusza
na jakie teksty? :( a jeśli chodzi o piersi, to są moją dumą, więc jesli ktoś chce dać przytyk, to zbędny będzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pajoonk
byłam... a odejście do żony nie jest odejściem od dzieci?? jesli dobrze ugrasz w sadzie..to masz dwa dni w tyg i jeden weekend w miesiacu dla dzieci.... wiec nie mów mi tekstów ze nikt go nie zmuszał od odejścia od dzieci tylko od żony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pajoonk
zrujnowana dusza miałem na mysli teksty tego faceta nie widziałem Twoich piersi wiec nie mam prawa sie wypowiadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam w podobnej sytuacji
one na pewno zostałyby z mamą, ale nigdy nie próbowałabym ograniczyć mu kontakty z nimi , a gdyby chciały być pod moim dachem , to ...wtedy może...ale teraz to już nie mój problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrujnowana dusza
wiem, jak tak na spokojne przemyślę, to dla mnie też jest cholernie śmieszne, sama malo z krzesla nie spadlam, jak sobie to przypomniałam :) kurcze, takiego czegos jeszcze nie miałam jakis zakompleksiony on jest czy co ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezoriętowana
z resztą z nie obraż sie ale a ciebie chyba też jest ze nie widzisz nic niedojdowatego w jego zachowaniu :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym facet przeważnie w sądzie dostaje po tyłku i nie ważne czy jest winny czy nie ,poprostu jest facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pajoonk
Byłam.. Moja kochanka gdy już sie rozwiodłem mówiła to samo i co... wystarczył tel. o 1 w nocy ze dziecko ma gorączke i trzeba go zawieź do lekarza i co słyszałem..."przecież moze jechać taksówką" albo jak mnie dziecko poprosiło zebym go gdzieś zabrał i dzwonię ze bede później...znów sie do MNIE spóźniasz... i takie tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrujnowana dusza
już taka jestem, wiesz ja najpierw w nim zobaczyłam (oprócz wizualnośći) wnętrze, wydawał sie wyjątkowy... więc wybaczałam te "gafy" a nie miałam (pomimo 30-styu0 lat nie wiadomo ilu kochanków, więc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam w podobnej sytuacji
xyzed, masz rację co do sądu, mimo że jestem kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tylko się mówi ze przyjełabym, bo nie wychowywaliście cudzych dzieci nigdy i myślicie ze to takie łatwe, a potem sie zaczyna że dla Was nie ma czasu bo go spędza z dzieciakami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pajoonk
xyzed dokładnie...sąd zadecyduje tak jak chce ex-żona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrujnowana dusza
a ja chciałam tylko miłości :( i....dokończonego sexu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pajoonk
zrujnowana dusza Tobie potrzeba innego faceta i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrujnowana dusza
No właśnie, ale gdzie go szukać? Nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam w podobnej sytuacji
Pajoonk, nie jestem tak do końca pewna czy opisane przez ciebie przykłady nie wzbudziłyby i u mnie oburzenia...czytając tak szczerze zastanowiłam sie i pewnie by tak było. Z kim teraz jesteś, bo nie czytałam wszystkich postów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pajoonk
a mało to facetów na czatach.gg czy tam gdziekolwiek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×