Ile trzeba mieć kasy na wypasione wesele na 60 gości?

Wypasione wesele to oczywiście wyrażenie umowne. Mam rok na przygotowanie wesela w Poznaniu i jestem ZUPELNIE ZIELONA. Wiem, ze chcialabym zaprosic ok. 50-60 gosci. W jakich kwotach mozna sie zamknac? Chcialabym zaoferowac imprezę lekko powyżej standardu. Jakie są podstawowe koszty? Będę wdzięczna za kazda uwage :-)

A moze podzielilybyscie nastepujacymi informacjami: 1. calkowity koszt 2. liczba gosci 3. standard/lekko ponizej/lekko powyzej/dodatkowe uwagi Dzieki :-)

Myslalam o ok. 30.000, ale pewnie to bedzie za malo na tyle gosci, wiec ciekawe dla ilu wystarczy, zeby bylo fajnie :-) albo wezme kredycik

wez kredycik i będzie wypasik standardzik

Jasne, tylko wlasnie zaczne sie dowiadywac ile kasy jest potrzebne :-) Wiem, ze wyskoczylam tu troche ni z gruszki ni z pietruszki, ale obudzilismy sie dzis rano z mysla, ze to juz czas.

wybierz salę i zapytaj ile biorą wybierz orkiestrę i zapytaj ile biorą itd ze wszystkim niestety :O

nie nie, wcale nie z gruszki mysle ze jestes we wlasciwym miejscu zaraz Ci ktos doradzi

Na orkiestrę NIGDY nie będzie jej stać. Na zespół owszem, ale nie na orkiestrę.

no chyba ze sobie strzeli naprawdę wypaśne wesele :D

mi sie marzy orkiestra symfoniczna pod batutą Mistrza Robika kredyt jakiego rzedu trzeba będzie na to wziąć?

Hehehe, orkiestra liczy od kilkunastu do kilkuset muzyków. Cholera, naprawdę rozwalają mnie takie panny, które piszą: chcę orkiestrę. DZIECI! Orkiestra to może być symfoniczna albo reprezentacyjna a na weselu gra ZESPÓŁ.

Haris, ja bym wolała orkiestrę pod batutą Johna Williamsa. Zamiast marsza weselnego zagraliby mi Marsz Imperium :)

ale je chce maja mi grac do pierwszego tańca a wszyscy maja patrzeć i zzielenieć z zazdrosci no bo o to ten slub biore

A propos orkiestry :-) Ciekawe ile zażyczyłby sobie np. Adam Sztaba z orkiestrą albo P. Rubik i czy w ogóle któryś by się podjął gry niekoniecznie przez całą noc.

John Williams! O tak! Accross the Stars :-) Marsz Imperium :-) To byłoby niezapomniane wesele. Ale nie mam tak dużej świnki skarbonki...

rozmysliłam się - chałtura do kotleta jest niegodna Mistrza Rubika

Haris :-) i dziewczyny, dzieki za wsparcie :-)

mam wrażenie że ktoś tu uważa że jestem jakaś ograniczona i tłumaczy mi kwestię orkiestry ja krowie na granicy :O wiem co to orkiestra zapewniam i nie zmienia to faktu że w przypadku wesel używa się tego słowa zamiennie do zespołu czy kapeli, więc po co się czepiać?

ile kosztuje takie wesele, czas by sie bylo pobrac i chcialbym miec rozeznanie ile mnie to wyniesie. Oczywiscie, ze moge sie zapytac na sali, zespolu, ale wiadomo, ze koszta koncowe wyniosa o wiele wiecej (razem ze wszystkimi duperelami) i jesli mozecie to napiszcie ile was to wynioslo, please! :)

Zamiennik \"orkiestra - zespół\" można stosować na wsi. Szanujący się zespół nie lubi tego określenia, gdyż pasuje on bardziej do zwykłych chałturników, niż do fachowców w swoim fachu (a takich jest coraz więcej). Accross the Stars...Piękny motyw, chyba jeden z najpiękniejszych w całej Gwiezdnej Sagi :) Swoją drogą Marsz Imperium słyszałam na jednym z wesel, pan młody zażyczył go sobie na rozpoczęcie oczepin :)

na 60 osób wystarczyc powinno 100-120 000 zł i masz spoko wesele i nikt Cie nie obgada.

100.000 to dla mnie górna granica. Może nawet nie więcej niż 90.000 ale nie chodzi mi o zadne obgadywanie. Chce sobie tylko swobodnie powybierac to na co mam ochote. A poza tym nie kasa stanowi o udanym weselu i z gory wiem ze wcale nie bedzie perfekcyjnie wiec nawet nie do tego zmierzam. Nie raz zdarzy mi sie popelnic faux pas na wlasnym slubie, bo dezorientują mnie sytuacje w ktorych jestem z centrum uwagi, jednak mam wspanialego partnera, kochamy sie bardzo i chcemy miec fajna impreze, na ktorej sami bedziemy sie czuc dobrze.

chcialabym miec wesele naprawde z klasa, pewnie w 100 sie nie zmieszcze

przeznaczanie wiecej kasy niz 100 000 na 50 gosci to wsiurstwo :-) i sloma z butow :-) u takich zwyklych kowalskich jaj ty...

Jesli chodzi o finanse to moj pierscionek zareczynowy kosztowal wiecej niz 100 000, wesele tez moge miec z klasa, bo mnie stac, a poza tym nie lubie tandety :)

stanowi to po co takie wygórowane ceny rzucasz? Matko jak to czytam to mi słabo! 90.000 zł za wesele???? I w dodatku na 50 osób??? Widzę że łatwo takimi bogatymi jak ty manipulować:-o Ja robię wesele na 100 osób w baaaardzo ekskluzywnym lokalu i oboje z mężem wydajemy 32 tys na to. W tym lokalu wszuystko nam gwarantują- od wszelkiego rodzaju dań, alkoholi i cokolwiek związanego z jedzeniem po samochód, wystrój itd. O nic się nie martwimy- sala super, obsługa idealna na czas. Jednym słowem jeden z najlepszych lokali w mieście- czekaliśmy półtora roku na wolną datę. Za 90 tys to chyba tylko jeszcze brakuje nam darmowego przelotu samolotem dla gości:-o

O czym wy piszecie? :O Czy w takim razie kogos w tym kraju stac na wesele, czy po nim wszyscy splacaja kredyty do konca zycia???

prawda. Najpierw jest temat, że jak idą na wesele to nie mają kasy i wykłóca się tysiąc panienek czy dać 100 zł czy 200 bo bida aż skrzypi. Teraz temat kolejny i rzucają cenami jak za mieszkanie i za chwilę tu będzie kolejny tysiąc panienek:-) A jak będzie temat pierścionków i sukni ślubnych to też będzie że każda ma za 5 tys i g górę. Śmiechu wartę:-D

25-30 tysięcy WROCŁAW! (z hotelem dla gości)

My tam na wesele zamierzamy wydac ok 12 tys. Nie chcemy naciagac rodzicow na zbyt wysokie koszta i szukamy oszczednosci gdzie sie da. Tez na ok 50-60 osob. skromne ale przebalowane wesele ma swoj urok bo tak naprawde liczy sie atmosfera a nie to ile sie wydalo :) ale sadze ze polowa z tych 90 tys wystarczylaby na zorganizowanie solidnego "powyzej standardu" jak to okreslilas wesela. Pozdrawiam