nie kazdemu jest pisane zycie z kims

Życie pisze własne scenariusze...:(...:(

to zależy od Ciebie.

lepiej jest mówić, że to LOS, PRZEZNACZENIE....prawda?;)

Ale jak się podejmuje złe decyzje, to łatwiej żyć, tłumacząc sobie, że tak musiało być. Takie obwinianie losu za własne wolne wybory, które okazały się fatalną porażką:(

Los wie co robi. Nic przypadkiem się nie dzieje. Wszysko sprytnie jest uknute. A nie każdemu pisane jest życie z kimś.

Takie życie jaki nasze wybory, czyny:)

tylko trzeba się nadawać... i wtedy nie potrzeba żadnego losu :)... jak się człowiek nie nadaję to może mieć tylko szczęście, bo inaczej i tak się nikt nie zainteresuje

Dla mnie nie jest chyba :( Moze naprawde tak jest, ze nie kazdemu to pisane?

naprawdę myślicie że ma być tak jak los pisze?

czy te wszystkie rozstania z osobami ktore kochamy są po coś? czemuś służa??

dokładnie, cierpieniu, tylko po co? taki los jest nam pisany? zeby cierpiec? a podobno człowiek zyje po zeby być szczęsliwym..

raz mysle, ze sami decydujemy, a innym razem, ze jednak niektorym samotnosc jest pisana :(