czy związałabyś się z facetem który siedział w więzieniu?

byłam kiedyś z takim facetem

Jeśli trafiłby do pudła przeze mnie, to tak ;) W każdym innym przypadku- nie.

ZALEZY ZA CO SIEDZIAL...I CZY WINNIE CZY NIEWINNIE...

Ja zdecydowanie nie:( to by mnie chyba odstarszylo, bo taki czlowiek zawsze bedzie mial jakies problemy z tym zwiazen w przyszlosci , a ja tam wole nie komplikowac sobie zycia:P

ci w wiezieniu to wszyscy za niewinnosc siedza :-P nigdy w zyciu nie zwiazalabym sie z takim, nawet na randke bym z nim nie poszla i nie rozumiem dziewczyn, ktore nawiazuja znajomosci z facetami z zakladow karnych i koresponduja z nimi

Lepszy facet z wyrokiem niż jakieś ciepłe kluchy.

Tak, ale nie w kazdym przypadku. Jesli siedzial za przestepstwa gospodarcze to zaden problem, jesli za rozboje, wymuszenia, haracze itp. to chyba raczej nie...

Bylam jakis czas temu z takowym mezczyzna, fakt ze roznica wieku wynosila prawie 10 lat ... :O Nie powiem ze bylo to przyjemne doswiadczenie, na poczatku owszem bylo milo ... wypady do pubow, na imprezki, ale prawie zawsze pojawial sie alkohol, duzo alkoholu:O Musze tez dodac ze Grzegorz (tak mial na imie) poszedl do zakladu karnego dla nieletnich w wieku 16 lat, odsiedzial do 18 i nastepnie poszedl do wiezienia ... potem znowu jakis wyrok ... ostatecznie wyszedl na wolnosc w wieku 26 lat ... poznalam go kilka miesiecy po jego wyjsciu.Tak jak mowilam na poczatku bylo milo, ale potem ... szkoda gadac, robilam zawsze to co on chcial, mowil ze \"pozabija kazdego kto sie do mnie zblizy\" ... to bylo straszne, czasem kiedy cos mu sie nie spodobalo to mocno mnie sciskal i potrzasal ... normalnie patologia:O

Nie. Bałabym się wiązać z kimś takim:O

spowodował wypadek ze skutkiem śmiertelnym, to tak, ale za rozboje i kradzieże never

ja byłam w takim zwiazku. ale on nie siedział tylko jeszcze siedzi...

zalezy za co.........................

Kiedyś bym to wykluczyła, teraz już nie jestem taka pewna... Mój narzeczony wprawdzie skazany nie był, ale siedział w areszcie czekając na wyniki śledztwa. W końcu go uniewinnili ale gdyby się nie udało...

Moj tez w areszcie sledczym siedzi. Na szczescie nie za rozboje, bo z takim kims bym sie nie zwiazala.

"Lepszy facet z wyrokiem niż jakieś ciepłe kluchy." w koncu lepiej zeby facet ci pierdolnal, niz byc ciapkowaty, no nie?

a jezlei ktos siedzi za narkotyki, to zwiazalybysice sie z takim?

za prochy nigdy..

Może to brulatnie zabrzmi ale... nie związałabym się raczej z kretynem narkomanem, ale już z kimś, kto takiemu kretynowi coś sprzedaje żeby zarobić, już tak. To tyle odnośnie moich osobistych odczuć na temat różnicy między narkomanami a dealerami narkotyków.

a za marihuane tak? a gdyby nie sprzedawal tylko kupowal i by go zlapali to co wtedy?

nigdy,kryminal zmienia ludzi,moja kumpela byla z Takim i nawet nie bede tego komentopwac,zrobil jej dzieciaka i tyle go widziala,pojawil sie znow po 3 latach jak maly juz urosl,udawal przez miesiac tatusia i znow przepadl...ponoc znow siedzi:(

za żadne narkotyki! a za posiadanie to już naprawdę, nie dość że ćpun to jeszcze ciota dała się złapać z trawą w kieszeni.. :O

a za pedofilstwo? Zwiazalybyscie sie?

ja znam wielu ludzi ktorzy pala marihuane od czasu do czasu marihuane a sa bardzo fajnymi ludzmi

w tym swiecie to co 2 osoba pali marihuane a nawet o tym nie wiecie

i co drugą osobę łapią psy za posiadanie? jasssne mam duży wybór, nie muszę się ze szczylem palącym zioło zadawać (wyrosłam z tych rozrywek w ginmazjum:P )

a kto powiedzial ze co 2 osobe lapia psy za posiadanie?