Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Emilia_

Wegetarianizm

Polecane posty

Gość Emilia_
w serach topionych raczej nie, najczęściej w żółtych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia_
znalazłam to na www.wegetarianie.pl napisali tam, że podpuszczka jest jak najbardziej pochodzenia zwierzęcego stosowana głównie w serach żółtych i galaretkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna karenina
na wszelki wypadek napisałam do mojej firmy od serków topionych w tej sprawie. żółtych nie jem tak dużo, ale jednak jem. muszę znaleźć o tym informacje, bo nie zasnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia_
to jest na 100%, czytałam również o tym w książce Wojciecha Łukaszewskiego wegetarianizm w praktyce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna karenina
podobno uzyskanie naturalnej podpuszczki jest droższe, więc stosuje się tę syntetyczną . oby! na wszelki wypadek skontaktuję się jeszcze w tej sprawie z odpowiednimi producentami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna karenina
widzę, że jesteś nieźle przygotowana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia_
też czytałam, że te tańsze serki zawierają raczej tą syntetyczną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia_
zawsze zanim coś zmienię w swoim życiu staram się do tego przygotować. Przeczytałam parę książek, niektóre nawet specjalnie zamówiłam. Uważam, że mogę spróbować. Trzymaj kciuki, bo od jutra zaczynam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna karenina
no dobrze. więc jaka musi być cena sera, żeby zawierał prawdopodobnie podpuszczkę zwierzęcą? jak myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna karenina
uda Ci się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia_
nie wiem dokładnie, nigdzie tego nie napisali. Ostatnio widziałam ser za 40 zł kg i myślę, że on napewno zawierał. Ale wydaje mi się, że te wszystkie pakowane sery jej nie zawierają, więc wydaje mi się, że jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna karenina
ja bym chyba płakała tydzień, gdyby okazało się ,że przez te 7 lat jednak jadłam podpuszczkę zwierzęcą :( a serów za 40 zł to nie kupuję na szczęście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia_
Ja też bym się wkurzyła, ale nie przejmuj się w serach topionych raczej tego nie ma, a drogich serów żółtych nie kupujes więc myślę że jest ok. Podziwiam cie, że tak długo i wytrwale jesteś wege.... ja też bym tak chciała, ale no cóż od czegos trzeba zaczac... moge zapytac ile miałaś lat jak postanowiłaś nie jesc miesa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna karenina
no nie wiem, jak to jest z tymi serkami - w końcu robi się je z sera. mięsa nie jem od 13 roku życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna karenina
nie jest to wcale trudne. nie mogłam inaczej, bo tak czułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna karenina
znalazłam takie oto informacje o serach. mam nadzieję, że to prawda. Możemy jeść: - sery firmy Mlekovita (wg Gazety wyborczej, wydaje mi się też, że kiedyś była też taka informacja na etykiecie, ale już jej nie ma); - Ostrowia (wg Gazety Wyborczej); - Hochland - sery topione są ok., nie wiem jak sery żółte, natomiast pleśniowe Valbon są ze zwierzęcą...; - sery ICC Pasłęk (są popularne, można je kupić np. w ASie:) ); - OSM Garwolin - w serkach wiejskich, homogenizowanych i termizowanych jest podp. niezwierzęca, ale wszelkie produkty owocowe zawierają żelatynę. Naturalnych (bezsmakowych) nie trzeba się bać, nie zawierają niczego z tych rzeczy; - Toska; - sery zółte TSM (Toruńska Spółdzielnia Mleczarska). - wyroby firmy Fromako (np. kefir o smaku ogórka i koperku...jak mizeria...calkiem dobry:) ). Nie możemy jeść: - serów OSM Sierpc (bardzo u nas popularnych, np. sera królewskiego), ale twarożki (np. moje ulubione CAPRI) są ok; - serów holenderskich (http://www.seryholenderskie.com.pl).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia_
ja też tak czuje, dlatego wierzę że mi się uda... ja już uciekam, bo z pracy piszę i muszę do domku iść spać. Pozdrawiam serdecznie. Może dasz mi swój email to popiszemy jeszcze kiedyś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mini89
vege od 4 lat :) na tle wypowiadających sie to malutko ale cały czas ide do przodu :) super styl zycia polecam wszystkim :) od razu lepiej sie czujesz, energia przybywa, nic dodać nic ując :) wystarczy chcieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jejq tak naprawde prawie wszyt
stko pakowane ma cos odzwierzecego!!! w reklamie wszytsko mozna napisac powiedziec a wy w to wierzycie i myslicie ze jecie serek bez zwierzecej podpuszczki a tu guzik!!!! nie dajcie sie zwariowac wszytsko dla ludzi ... fajnie ze nie godzicie sie na zabijanie zwierzat ale tak naprawde gdybyscie byli "prawidziwymi" wege to byscie jedli same warzywa owoce i kielki najlepiej przez siebie wyprodukowane.. a tak sie troche nie da ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia_
fajnie, że masz swoje zdanie, ale nie każdy musi się z nim zgadzać... ja uwazam, że producent powinien szczerze napisać skład danego produktu, bo inaczej wprowadza ludzi w bład...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna karenina
to tym bardziej Ci się uda :) jak to dobrze, ze są tacy ludzie, którzy kochają zwierzątka :) mail: zielony_groszek@onet.eu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość producentom nie zalezy
na waszym dobrym samopoczuciu tylko na kasie! takie zycie niestety ... wiesz ile by klientow by starcili i co za tym idzie tysiace zl ?! najlepszy przykal teraz ta woda chyba cytrynowa czy cholera wie z przybylska NIBY bez konserwantow:D:D i zaloze sie ze panny ktore chca sie zdrowo odzywiac pija czesto taka "Zdrowa" wode moja siostra pracuje w mediach.. poprostu wiem co mowie i to jakie sa przekrety aby przyciagnac klientow az wlos sie jezy...masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia_
dzieki, naprwno się odezwe i napisze jak mi idzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia_
ja nie pije żadnej wody cytrynowej, tylko wyciskam soki z sokowirówki i dolewam wody..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia_
poza tym nie jestem podatna na reklamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna karenina
a ja tylko wodę mineralną i zieloną herbatę. czekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilia_
ja już uciekam, bo i tak za długo w pracy przesiedziałam... Pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna karenina
pa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napewno emilio
a jakich kosmetykow uzywasz? dove garnier ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×