Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maksiulka

niby chce a niby nie moze.

Polecane posty

Gość Porozmawiaj
z nim o łączących was relacjach.Zapytaj się jak widzi dalej waszą znajomość. Niech wreszcie się zdeklaruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic nie możesz
zrobić dopóki on jest z swoją dziewczyną.Pozostaje ci czekanie,którego czas nie przewidzi nikt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maksiulka..............ja bylam w podobnej sytuacji....niby chcial a nie chcial.....powiedzial ze nie jestem dziewczyna dla niego, on z takim harakterem a ja zasluguje na lepszego.bolalo strasznie, ale mimo tych slow chcial byc ze mna a zarazem nie chcial mnie skrzywdzic.........dzis nie jestesmy razem...zostaly wspomnienia pieknych wspolnych chwil...on ma teraz dziewczyne a ja chlopaka. jestesmy razem od ponad roku...czasem tylko mysle o tamtym, ale nic wiecej. poczatkowo zalowalam ze nie zrobilam nic....wiec na moje oko, lepiej zrobic cos i pozniej zalowac niz nie zrobic nic i zalowac ze sie nie zrobilo...raz kozie smierc....a jezeli jest tak jak piszesz ze wiesz na 100% ze on chce, to daj mu do zrozumienia---ALBO>>ALBO!!!i koniec, niech wybiera....przez to twoje czekanie marnujesz czas, sczescie ktore gdzies jest, a go nie dostrzegasz...........ja sie nauczylam...trzeba walczyc o swoje!!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanawia mnie dlaczego nei moze zerwac skoro jak mowi nie jest jego wymarzona partnerka i nie wyobraza sobie z nia zycia.Jan ie chce zyc nadzieja.Ale chcialabym wiedziec czy warto czekac.Powiedzial mi ze nadzieje zawsze sa.Ale nei wie ile mam czekac.Czy to nie jest smieszne? Jesli komus na kims zalezy to chyba moze mu jasno okreslic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
seniorit dzieki za zrozumienie.To jest tylko tak latwo mowic jak ktos tego nie przezywa nie ma takiej sytuacji. Zalezy mi na nim wiem co bylo kiedys...jak sie zachowywal ze chcial tyle ze wtedy ja tego nie zauwazalam...a teraz role sie odwrocily tyle ze on nadal chce ale chce byc lojalny tez dla swojej dziewczyny.Po co by mis ie zwierzal?Po co by mowil tyle rzeczy chyba nie traktuje mnie jak jakas zwykla kolezanke.Wiem ze to jest zludne to ze sie spotykamy i tak naprawde to inni moga pisac skad mam pewnosc ze to wszytsko co mowi to prawda?w takim razie jak mam podejsc zeby bylo wszystko jasne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maksiulka.....owszem to bardzo smieszne...powtorze sie z przedmowczyniami...jakby chcial ja zostawic, to dawno to zrobi....jezeli sa juz dluzszy czas ze soba to raczej to przywiazanie i moze byc mu ciezko....ale nie warto czekac...tracisz najcenniejszy czas, jakim jest mlodosc....tyle przed toba...czy on jest jedynym facetem???masz zalozone klapki na oczach....nie staram sie ciebie negowac....ja rozumiem co czujesz.... jezeli jestescie na stopie przyjaznie i rozmawiacie o wszystkim wiec mu powiedz otwarcie ze nie chcesz tak....bo nie chcesz prawda??takie mam wrazenie, jezeli bedzie sie odciagal.....NIE WARTO!!!!...a z 2-go punktu widzenia faceci lubia byc adorowani i lubia kazdej z nas klasc nadzieje...a my gluputkie, zapatrzone w nich wierzymy......postaw na swooim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dojrzały facet
a zachowuje się jak dziecko,które nie wie czego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lojalnosc we zwiazku nie polega tylko na tym ze ktos z kims jest i ze nie ma tej drugiej/go...to tez zaufanie, szczerosc....przede wszystkim szczerosc...watpie ze on jest lojalny wobec dziewczyny, jezeli spotyka sie z toba i ci sie zwierza....nie na tym lojalnosc polega!... postaw sie na miejsu tej dziewczyny.....ty z nim jestes a on sie z nia spotyka itp....byloby ci milo??napewno nie....dlatego radze to zakonczyc tzn. postawic sprawe na ostzru noza....i zadne tlumaczenie tego chlopaka ze chce byc w porzadku wobec tamtej nie usprawiedliwiaja....albo albo....bo szkoda ciebie dziewczyno...naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1111111111111111111
pomyśl jak nie jest wymarzona partnerką to dlaczego on z nią jest !!!???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radze
wybierz się do niego dziś jak przyjdzie z pracy i powiedz ze masz dosc tego czekania w niepewnosci.Niech facet gra w otwarte karty ,bo z tego co piszesz to on dziala na zwloke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki jestescie kochane. Dobrze jest posluchac kogos kto rozumie ta druga osobe. Zamierzam sie dzis spotkac. Czekam juz okolo miesiaca. Pisze mi czasami smsy ze marzy zebym byla przy nim a potem ja sie narecam kiedy on to widzi zaczyna mnie stopowac ze nie moze ale chce i jak ma to rozumiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po to jestesmy na forum:)by pomagac a nie wysmiewac jak niektorzy to robia :/ widzisz sama....nakrecasz sie a on cie stopuje....wiec samo za siebie mowi.... wiem ze ;latwo pisac/mowic trudniej zrobic,ale wierze ze dasz rade, pozniej napisz co i jak:) ciekawa jestem.....ale wydaje mi sie ze nie jest wart ciebie..... dobra ja mykam bo mama wola mnie abym do sklepu jechala...ojejku.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:)napisze napisze.Mam jednak jeszcze ta zludna nadzieje...Pozdrawiam i serdecznie dziekuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet wspaniale opętal dwie kobiety, niestety wobec zadnej z was nie jest szczery podejrzewam ze jakby trafila sie jeszcze jedna, z checią by skorzystal i nie rozumiem skoro nie chce byc z tamtą to co go przyniej trzyma? ani to zona, ani nie mają dzieci...więc to chyba tylko taki jego charakter, facet widac nie jest monogamistą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak się do siebie uśmiechamy:), a może ona spotyka się np. z ktorymś z naszych facetow moze za chwile bedzie topik: odszedl, nie wiem dlaczego przykre to jest, ze budujemy swoje szczescie na cudzym nieszczesciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mendziula28
witaj, nie jestes sama w takiej sytuacji..... mi juz sie ciągnie to ponad 2 lata..... kiedys go odrzucilam teraz chcialabym z nim byc a co najlepsze on ciagle daje mi mniejsze lub wieksze nadzieje... Tez ciagle wmawia mi ze jest ze swoja dziewczyna z przyzwyczajenia, ze to nie jest kobieta dla niego, ze jej nie kocha....a ja jak glupia stracilam tyle czasu na jakiegos popaprańca ktory ciągle z nia jest i nie zapowiada sie ze z nia zerwie... Dlatego mimo ze jest mi cięzko zerwalam z nim wszytskie kontakty bo juz nie potrafie tak dluzej.... Widac trafil ci sie tak jak mi facet co to bawi sie uczuciami takze uciekaj jak najpredzej bo stracisz tak jak ja wiele lat....powiedz czy warto???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mendziula28
przeciez oczywiste jest ze jesli komus na kims zalezy to nie tracilaby czasu na bycie z kims kogo nie kocha.....takze nie chche cie martwic ale chyba ten twoj facet bawi sie toba i nie traktuje powaznie....bo jakby tak bylo to skonczylby nic nieznaczacy zwiazek i zwiazal z toba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mendziula28
ja juz wiem dlaczego on tak robi.... tak jak ktos wczesniej wspomnial robi sobie rezerwe....jakby z tamta nie wyszlo to mam jeszcze ta naiwniare ktora czeka na mnie juz tyle czasu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mendziula28
dziewczyno mowie ci odpusc sobie bo nic z tego nie bedzie.... wiem co mowie bo dokladnie jak ty zylam do niedawna zludzeniami.... a on?mimo ze nie uklada mu sie w zwiazku to widocznie kocha i dlatego nie potrafi odejsc.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mendziula28
szkoda czasu..... myslisz ze jakby cie kochal to by tracil czas na bycie z kims kogo nie kocha??????odpowiedz sobie sama na to pytanie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle i wychodze z zalozenia\" lepszy wrobel w garsci niz golab na dachu\"...cos w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszzek
a ta dziewczyna wie o Tobie ?, o tym, że jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sory ale skad wam sie wzial ten 28 letni przyjaciel?ktos chyba sobie cos wymyslil. zastanawialo ale to jest czasami silniejsze ode mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak wie...ale nei wie ze sie widujemy razem... on podejrzewa ze ona tez nie jest wobec niego lojalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszzek
hmm....to niech się zdecyduje, albo z nią zrywa, albo nadal z nią jest. Tak to robi Ciebie i ją w balona..,jak się nie zdecyduje kopnij go w dupę kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmawiałam z nim.Jest nie zdecydowany bo uwaza ze ta sprawa nie jest wcale taka latwa! Mysli o mnie, wysyla smsy, dzwoni. Ciezko jakos uwierzyc ze zalezy mu na mnie! Staram sie byc wyrozumiala ale to mi troche zaczyna podchodzic brakiem lojalnosci. Niech sie ktos teraz wypowie na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coz maksiulko......mi sie to nie podoba.....wez ty go na dystans, nie pokazuj mu na tym ze ci zalezy, jak napisze-nie odpisuj, jak zadzwoni-nie odbieraj lub go splaw ze czasu nie masz....a jak sie chce spotkac to taze odmow............ciekawe co wtedy zrobi.... wydaje mi sie ze mendzula28 ma racje ze on ma taka \"rezerwe\"... .........ale juz jakis krok do przodu ..poromawialas z nim i.....jak piszesz\"Ciezko jakos uwierzyc ze zalezy mu na mnie! \" to dobry znak bo zaczynasz myslec!!!!!!!!dziewczyno nie bbadz dla niego \"zapasowka\"lub ewentualna rezerwa.....sam nie wie czego chce....daremny chlopak, nie warty zainteresowania z twojej strony....ty sie ykonczysz tymi nadziejami,,,,mniej naiwnosci w sobie a wiecej wiary w siebie....przeciez moge sie zalozyc ze wokol ciebie sa inni fajnii chlopcy godni zainteresowania ktorzy nie dzialaja na 2 fronty...PO CO CI TAKI CHLOPAK????pomysl>>>>kiedys jakbys z nim byla...ufalabys mu ze estes tylko jedyna,a on za plecami spotykalby sie z inna???nie sadze, dlatego najlepiej nabrac dystansu do tego i powoli zapominac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elyska27
witam, Moge ci powiedziec jedno, daj sobie z nim spokuj. Radze ci bo ja sama też stracilam 3 lata na czekaniu.Byłam taka głupia, bo ciągle wierzyłam ,że on wreszcie zostawi swoją dziewczyne,bo przecież ciągle mówił nie chce z nią być bo jest nieszczesliwy w tym związku.No ale przecież to wcalle nie znaczyło ,że chce być ze mną, bo jakby tak było to by zaryzykował.Ale tego nie zrobił.Wolał karmić mnie jakimiś nadziejami, a nie wierze w to ,że nie wiedział ze mi na nim zalezy, bo takie rzeczy sie widzi.Teraz juz wiem,że nie warto było tracic tylu lat dla tego dupka, bo w miedzy czasie odrzucałam każdego kto się pojawił. A wiesz co najlepsze? Taki nieszczęsliwy zawsze był z ta dziewczyna a mimo to nadal sa razem.Takze jak widzisz niektórzy juz mają taka nature ze boją się zmian albo poprostu rajcuje ich ze ktos wzdycha do nich i czeka na łaskawy ruch...wtedy sa panami!! I wiesz w moim przypadku to chyba ta druga opcja jest prawdopodobna, bo chlopak jest zakomplesiony wiec pewnie chciał się troche podbudować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe jaka bedzie jego reakacja.Postanowilam przestac sie dalej oszukiwac.Dzis spotkanie.Zamierzam byc oficjalna.Chce sprawdzic czy jesli taks ie zachowam on zacznie zabiegac o mnie.Jesli nie wniosek bedzie prosty.Trzymajcie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wierze. Wyłaczyl tel. zadnego kontaktu boshe co za tchurz! co mam teraz myslec o tym? moze cos sie stalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×