Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maksiulka

niby chce a niby nie moze.

Polecane posty

Gość elyska27
maksiulka odpusc sobie nic sie napewno nie stalo.Miałam tak samo,jak on dzownił to było w porządku a jak ja zadzwoniłam to nie odbierał.Masz do czeynienia z tym samym typem co ja widze,wpołczuje:/ to zwykły niedowartościowany tchórz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elyska27
maksiulka a moge wiedzieć ile czasu już dla niego zmarnowałaś?jak długo Ci na nim zależy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebezpieczne związki
Maksiulka znam Twoj bol. Bylam w identycznej sytuacji i tylko osobom ktore przez to nie przechodzily tak latwo to negatywnie oceniac. Ja jak sie dowiedzialam,ze moj wybranek jest z kims zwiazany chcialam szybko sie z tego wycofac,bo dla mnie to nie jest normalne,zeby chlopak juz z kims zwiazany spotykal sie z inna dziewczyna. A jednak przekonal mnie ze ona jest jego zona,wiec sprawa jest otwarta. Wierzylam mu,ale mialam swiadomosc,ze po takim czasie bycia razem (ok 5 lat) nie latwo mu bedzie zerwac. Wiem ze zalezalo mu na mnie,ale bal sie zaryzykowac,znalismy sie krotko,a przyzwyczajenie do tamtej dziewczyny bylo nie do przejscia. Gdy sie juz praktycznie zdecydowal,ze chce byc ze mna, okazalo sie..... ze ona jest w drugim miesiacu ciazy. Wtedy nastapil koniec. Wycofalam sie calkowicie z jego zycia, zerwalismy wszelki kontakt. Zeby nie bylo,ze bylam ta trzecia to nie laczyl nas seks. Wiedzial,ze to nastapi dopiero jak bedzie wolny,ale nigdy nie nastapilo. Takie zwiazki sa tragiczne,dziewczyny konczcie je zanim na dobre sie zaczna. P.S. Dzis spotkalam go przypadkowo na ulicy, powiedzielismy sobie czesc i poszlismy dalej,choc jakies uczucie pozostalo. Zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawa sie wyjasnila Kochane.A wiecie co jest najlepsze? wogole nie mam doła. Myslalam ze bede przezywac ale nie mam dobry nastroj i ciesze sie tym ze jestem fer do tej dziewczyny jego. Byłam dzielna dałam sobie rade powiedzialm wszystko co serduszko mi mowilo i mam teraz czyste sumienie ze nie ma juz zadnych nadzieji i zyje dalej w oczekiwaniu na ksieciaz z bajki:)pozdrawiam i dziekuje za wasze rady i to ze pisalyscie i pomagalyscie mi opisujac swoje doswiadczenia. Bardzo mi pomoglyscie dzieki wam przejzalam na oczy. Buziaki dla was dziekuje!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elyska27
ale co dokładnie Ci powiedział?co się stalo?napisz jak on zareagował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedzial ze niestety nie moze zostawic swojej dziewczyny. Był zalamany bo wiedzial ze ja juz nie chce miec z nim kontaktu albo mi sie wydaje albo poleciala mu lza chociaz moze zrobil to celowo.Tak naprawde moglby dac szanse gdyby tylko chcial powiedzial ze nie chce zebym sie znalazla w takiej sytuacji jak on.Sciema.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz dzwoni i zaluje i zgrywa kogos kto sam nie wie czego dokładnie chce...dziwak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego widzicie nigdy wiecej nie wdam sie w cos takiego i napewno nie uwierze facetowi w takie bajki ze jest mu ciezko!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×