Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość siarka

oni nas nie sluchaja

Polecane posty

Gość siarka

Zauwazylam ostatnio, ze faceci wogole mnie nie sluchaja. Czy to narzeczony, ojciec, brat. Czy tylko ja gadam od rzeczy, czy wy dziewczyny tez macie czasami takie wrazenie...??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki ktoisik
nie , mnie musza słuchać hahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widocznie za duzo gadasz i bez sensu - a faceci tego nie lubia ja nie mam z tym problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siarka
moze i gadam bez sensu. Ale prosty przyklad. Brat idzie do sklepu ja+ kup mi serek do smarowania rama krem bonjure, 1 chleb, 2 kilo ziemniakow, i kawalek jakiejs wedliny. On przchodzi ze sklepu ja za zakupy, a tam serek homogenizowany danio, bulki, ser zoltz i brak ziemniakow. On na to Nic takiego nie mowilas jakbys mowila to bym wiedzial. Naryeczony zapomnial ze mamz jechac w ten weekend do mojej babci i umowil sie z kolegami. Ojciec nie oplacil rachunku, bo mu niby nie przypomnialam. Oni mnie olewaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam tak; np gadam o czyms z mamą, co już wczesniej mówiłam mężowi a on wielce słucha i sie dziwi: co? jak? mówię, mu ze już mu o tym mówiłam a on: taaak? kiedy? no to mówię; wtedy a wtedy a on: i co odpowiedziałem? ja: że dobrze, ok, uhm albo coś podobnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siarka
skad ja to znam Rozmawiam z tesciowo, a on ze jego bym poinformowala a nie mama. Ja na to ze juz mu to mowilam a on ze pierwsze slysze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam tak: Kiedy mąż wraca z pracy to opowiada jak mu tam dzień minął i w ogóle - ja słucham, wykazuję zainteresowanie żeby mu było miło (chociaż czasami mam dość tych opowieści dziwnej treści) Kiedy ja wracam z pracy on się pyta co słychać to zaczynam opowiadać... i tak np wczoraj wracam i opowiadam, że szefowa zrobiłam nam nalot i że powiedziała mi że mam sobie dorobić klucze do sklepu (dla mnie to wydarzenie, bo oznacza że w pewnym sensie awansowałam). Nie było lania wody, opowiedziałam krótko i rzeczowo, a on.... cisza... nic... zero reakcji :O a no moje pytanie czy mnie w ogóle słucha mówi: tak, a co mówiłaś? :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racaj racja
faceci wcale nas nie słuchają :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×