10 dni przed terminem rozwiazania lekarka chce mi robic cytologie, nie zgodzilam

sie ze strachu, ze cos mi naruszy i sprowokuje tym porod. chodzilam do niej regularnie od grudnia, a ona sie teraz opamietala, ze co to bedzie jak w szpitalu zobacza, ze nie mam cytologii.

Cytologie a raczej posiew robi sie i powinno sie robic standartowo przed porodem, żeby sprawdzić stan czystosci pochwy... Często pod koniec ciązy łapie się zakażenie, a podczas porodu przenosi sie ono na dziecko... Źle zrobiłas, że sie nie zgodziłaś... Rzadko który lekarz zleca takie badanie niestety, ale jeśli zleca świadczy to o jego kompetencji...

no jescze nie jest za późno. tylko, ze mam cykora, ze cos sie podczas tych badan stanie. krew, mocz, glukoze owszem bada mi regularnie co miesiac, ale na fotelu nie bylam w ogole.

A badań ginekolog na fotelu ci nie robi, zeby sprawdzic czy tam się wszystko dobrze dzieje itp? Też ci przecież nie naruszy. Widać z mężem nie sypiasz, skoro martwisz się o cytologię. Tak jak by lekarz miał ci wsadzić rękę do macicy. A to przecież tylko wymaz z pochwy. Oj dziecinko, żle zrozbiłaś.

jak nie sypia - to jedna normalna

a ja rozumiem obawy autorki o robienie cytologii tuz przed porodem. niby to wymaz z pochwy,ale przeciez zle zrobiony-moze zaszkodzic. ja ostatnia cytologie przed ciaza mialam tak zrobiona,ze mi az krew pociekla z pochwy-bo pielegniarka tak gleboko wsunela wziernik,ze mnie pokaleczyla.

10 dni przed data porodu, to bym nie panikowala...Nawet jesli sprowokuje skurcze, tzn ze juz i tak \"bylo na krawedzi\" wiec nie ma sie czym przejmowac...A jak masz jesczze dobre kilka tygodni ponosic, to ponosisz...

Nie byłaś na fotelu ??? Ja jestem w 30 tygodniu i jestem badana na każdej wizycie. Lekarka sprawdza czy się szyjka nie skraca, czy macica miękka itd. Powiedziała, że do 36 tygodnia takie badania to konieczność!

a na czym polega cytologia i te inne badania ... jestem w 11tc bardzo sie boje isc do lekarza nigdy nie bylam jeszcze u gina ... mam 17 lat i jestem w ciąży powiedzcie na czym polegają te badania i czy są bolesne?

ale w ciążę to się nie bałas zajść, dzieciaku :o żałosne

od razu wiedzialam ze takie komentarze sie posypią na kafeterii to normalnie rzadko kto pomoze wszyscy tylko kogos zjechac lubią... a ja cie o zdanie wcale nie pytalam i moje pytanie bylo wogle inne .... więc nei rozumiem twojego komenta :O To co lepiej bym zrobila jakbym usunęła... chyba jak sie stalo to sie stalo i sie nie odstanie :O

młoda - niedoświadczona zapisz się jak najprędzej na wizytę, nie ma żartów. Kup juz teraz w aptece FOLIK - kwas foliowy i przyjmuj codziennie 1 tabletkę. Poza tym cytologia wygląda w ten sposób, że kładziesz się na foltelu, a gin taką pałeczką robi wymaz. To nie jest bolesne, ale koniczne!!! pzdr

młoda-niedoświadczona---bój się Boga dziecino! Pędź do lekarza tylko świst! Błony to ci raczej nie przebije:) cytologia nie boli, wogóle to możesz bać się bury od rodziców nie ginekologa. A skoro nie byłaś u lekarza, to skąd wiesz w którym tygodniu ciąży jesteś? Jasnowidztwo? A może jednak ciąża urojona?

poza tym jak zobaczysz swoje szczęście na monitorze i usłyszysz bicie serduszka - niesamowite szczęście:)

Caroline_24 --- bardzo dziękuje, w następnym tyg pojde do lekarza napewno ... a mam pytanie jeszcze jedno, czy te badania są wliczone w cene wizyty czy za nie płaci się dodatkowo?

przecież barsdzo łatweo wylicz się tydzień ciąży. Chyba pamięta, kiedy ostatni raz miała okres:) a poza tym są kalkulatory. To nie jest nic skomplikowanego.

nie wiem kiedy mialam ostatnio okres zawsze mam regularnie, wiem kiedy kochałam sie z chłopakiem ostatni raz, więc raczej podejrzewam kiedy... choć neiwiem jak to sie stało jednak wiem kiedy ... teraz przechodzę okres mdłości

u mojego gina jest to koszt 30 zł pozdrawiam:)

mialo byc wiem kiedy mialam ostatnio okres :)

hmm, musisz sobie przypomnieć, bo o to gin na pewno cię spyta:) chociażby zeby obliczyć termin porodu.

Nie odpisałaś na pytanie, skąd wiesz, że to 11 tydzień... A badania, w zalezności do jakiego lekarza się udasz. U prywatnego płacić: 1. za wizytę 2. za cytologię 3 za usg (i to całkiem nimało) Po prostu za wszystko oddzielnie, nawet jak klinika ma refundację z NFZ. U państwowoego ginekologa nie płacisz za nic (czasem też możesz miec problem żeby ci zrobił podstawowo badania jeśli się nie upomnisz).

podaj datę ostatniego okresu:)

u mojego gina nigdy nie płaci się za usg, tylko za cytologię

Caroline_24, nie bądź tak hej do przodu. Równie dobrze mogła miec okres w czasie ciąży a może też mieć poważne zmiany hormonalne i wcale w tej ciązy nie być. Więc te 11 tygodni wg własnych ustaleń wcale nie jest miarodajne. Poczekałabym raczej na badanie ginekologiczne i wynik usg.

odpisalam :) powiedzialam ze wiem kiedy mialam ostatni okres( mam regularnie) Wiem kiedy się kochałam z chłopakiem, dlatego łatwo obliczyć w internecie jest mnóstwo kalkulatorów ciąży itd ... tak masz rację mamy boję sie strasznie jeszcze jej nie powiedzialam, i niewiem kiedy to zrobię ...

zgadzam się, wszystko jest możliwe... ale można teoretyczie wyliczyć, prawda??? nie jestem hej do przodu;) poza tym nie ma co na niej psów wieszać tylko pogonić do gina:)

odpisalam ostatni okres mialam 25 kwietnia z chłopakiem kochałam się 2 maja ... teraz mam straszne mdłości więc raczej nic nie jest urojone a do lekarza napewno pójdę

trzeba powiedzieć. Na pewno nie będzie szczęśliwa, ale musicie się dogadać. A chłopak? co on na to?

Lepiej powiedz mamie zaraz po wizycie u lekarza, na darmo nie ma co stresować kobietki:) A po wizycie na fotelu od razu lekarz Ci stwierdzi fakt dokonany w jedna albo w drugą, bo zasinienie szyjki macicy widac gołym okiem bez usg. Najgorsze tylko, że obimbałaś najważniejszy czas dla rozwoju płodu, kiedy trzeba brać kwas foliowy i szkodzi każda ilość alkoholu.