Moja niesmialosc

Tydzien temu zaczalem prace w klubie nocnym w Londynie. Kolega z pracy po kilku dniach zorientowal sie ze jestem niesmialy. Nie patrze w oczy do kazdego z kim rozmawiam szczególnie z menagerem. Czy to moze ludzi denerwowac? Ten chlopak takze zapytal sie o dziewczyny. Czy jakies mialem :-( Sam mi doradzal. W clubie jest codziennie masa dziewczyn chetnych do poderwania. Tylko jakos zagadac. Czy jest to az takie latwe ? Mlodosc mi ucieka :-(

ile masz lat ?

27

umów sie ze mną tacy nieśmiali mnie krecą

niepatrzenie podczas rozmowy w oczy moze być odebrane przez niektórych nie jako nieśmiałość, ale jako kłamanie :O

A gdzie mieszkasz obecnie. Ja w Londynie.

chyba nie jestes tak do końca nieśmiały,pracujesz w nocnym klubie,rozmawiasz z ludzmi,badz po prosu soba

Nie przegrywaj zycia !!!!! Nie zawsze bedzie okazja do zabawy to kozystaj jak masz szanse , po tem dzieci i pieluchy tylko zostana !!! POWODZENIA .

dzieci i pieluchy......... interesujace

Zeby dzieci i pieluchy byly to najpierw trzeba kogos poznac :] Ale nie sadze, by akurat nocny klub byl dobrym miejscem ;) A w oczy wypada patrzec ;)

Wiem nalezy kogos poznac. W tym klubie nie jest zle. Tyle ladnych dziewczyn. One przychodza po to aby kogos poznac.

niepatrzenie podczas rozmowy w oczy moze być odebrane przez niektórych nie jako nieśmiałość, ale jako olewanie kogoś, jakbyś lekcewazył itp:) warto patrzeć, to trudne ale trzeba:) wiele ma z tym problem, zalezy od sytuacji:) P>S A Mój nieśmiałek:) hmm tez tak robi.. choć wcześniej widziałam nie robił;)

Mieszkasz za granica, w LONDYNIE! Pracujesz w klubie nocnym i nazwywasz sie niesmialym? Ja sie boje jechac do drugiego miasta, o zblizeniu sie do klubu nocnego juz nie wspomne (nie mowiac o pracy w tym miejscu). Co ja mam powiedziec?

Czesc!!! Kim jestes? Tak, pracuje w nocnym klubie. Chyba mnie moi wspólpracownicy rozpracowali psychologicznie. Chodzi o to ze jestem taki niesmialy. Nawet jeden mnie sie pytal czy powaznie bylem zwiazany z dziewczyna. On takze mi doradzal jak poderwac te dziewczyny co do klubu przychodza ;-) Jak to zrobic?

patrz miedzy oczy nie w oczy!!:)a rozmowca bedzie myslal ze w oczy patrzysz

W roku 2000 w maju został zatrudniony korki no model niesamowity do wszystkich mówił serduszko oprócz niego pracowali tam: Krowa, Herflik, Medal, Malarz, Jurek no i oczywiście Maniek. W roku 2004 Krowa sie rozsypała a miedzy czasie na krotki okres przychodzili nowi ludzie a ze starej ekipy wypadła tylko Korki pod koniec 2000 roku no i krowa która sie rozsypała w 2004 roku. W 2007 roku do ekipy dołączył Janek z Gnaszyna, Łysy, Marcinek i oczywiście Marek. Marek robi tam do dziś. Robi tak powoli ze nazwali go szybki. Marek jest strasznie zaj**any bo kupił se kompa i siedzi po nocach z wiadrem miedzy nogami i sie trzepie. Jurek odszedł od brudnego w sierpniu 2007 roku ale na jego miejsce szybko dołączył Bogdan. Co roku we wakacje od wielu lat pracuje tam taki gnój który im wiecznie robi na złość!!!

to wpadne;)

Żabi kruk

Zabi kruk, pracujesz jako barman?? Skonczyles jakis kurs?? I jak sie sprawa ma z zarobkami?

A jak być PEWNYM SIEBIE? Przede wszystkim żeby ludzie tak postrzegali, nie wstydzić się prostych życiowych sytuacji, kontaktu z ludzmi? Jak się zmienić. Jak być sobą? ..

Hej! Nie powiem gdzie ten klub. Móglbym zostac zdemaskowany. Nie jestem barmanem, tylko pomocnikiem barmna. Dobre i to. Poza tym fajna muzyka leci. Pracuje z milymi ludzmi i klientkami mniej lub bardziej ladnymi dziewczynami. I zostalem zdemaksowany przez menegerów takze tzn. jaki to ja jestem niesmialy. Moze jednak \"wyrwe\" jakas dziewczyne w tym klubie ;-)

Cześć Żabi. Szkoda, ze to aż Londyn..

no dobra juz czytalam o twoim problemie, ile mozna? tez jestem nismiala i nie uzalam sie tak nad sobą. trzeba miec jaja mimo wszystko :)

;)