Silna wola....

a dzis to tylee litrow wody wypilam, ze co 15 minut siusiu ide!tez zajecie!:)wyprobujcie!

no ja tez non stop latam do kibla sie wysikac xD

hmmm, moze przy takiej samej kalorycznosci produktow rzeczywiscie dodaj ruch, tancz przed lustrem ciesz sie tym, ze nie wygladasz jak kiedys!mi to pomaga wtedy(jak wazylam 70 kg, a nawet 73)nie moglam w lustro patrzec, plakac mi sie chcialo, a teraz mozemy przebierac w tancu chudymi nozkami, a nie klocami, hehehe prawda??cieszmy sie tymi efektami i modelujmy sylwetke!!!!!zgoda????

wlasnie ! to sa zajecia przy ktorych zapominam o zarciu po pierwsze: pije i pije po drugie sikam i sikam a teraz jestem w pracy wiec nie moge pocwiczyc a mam ochote wlaczyc radio i potanczyc przed lustrem(jak jakas wariatka, wiem, hehhe)ale co tam!nikt nie widzi!heheh:D:D:D:)

Ja zasnac nie moge zawsze :D bo mnie siusiu cisnie xD

kiedys jak bylam szczupla lubilam taniec ....pozniej to juz nie byl taniec tylko trzesaca sie galaretka :-o chyba powinnam znowu zaczac taniczyc :) dzieki dziewczyny ! zajrze do was jeszcze wieczorkiem :) piszcie !

hehe mnie tez;D

Ja chyba pije z 3l conajmniej xD

no ja tez zaraz mykam z pracy....ale musimy "ożywic topic jutro!bo chce sie dowiedziec wiecej o was, widze ze zmagacie sie z podobnymi problemami!papatki do jutra

no to buzka ;*

No u mnie tez ciężko z tą silną wolą, jak sobie coś postanowei to potem i taks ię przelamuje i myśle \"a co tam od następnego dnia zaczne diete\".. i tak jest czesto... i nie pomagaja zdjecia modelek ( bo tego tez probowalam) i nie pomaga guma do zucia :D ktora zuje bez przerwy :D potrafie wyzuc paczke 25 gum w jeden dzien :P ale postanowiłam się za siebie wziąść:D bylabym wdzieczna jakbyscie mogly mi pomoc wytwać:D chce schudnąć jeszcze jakieś 5 kg:p obieałam sobie, że bede sie stosowac do diety 1000 kcal , do tego 2 razy dziennie czerowna herbata, 2 razy dizennie zielona , rowerek i te inne cwiczenia :P do tego duzo wody, warzyw i owocow, za to malo slodyczy :(:( musi mi sie udac:P w koncu..:p mam juz obsesje na tym pukncie.. czasem az boje sie ze wpadlam w jakas chorobe... Pozdrawiam :*

owoce ogranicz ! do 2 dziennie, niby zdrowe a tez zawieraja cukier ! moze przejdz na kopenhaska albo chalwowa ?

hmm a na czym polega chawowa?:P wiesz, ja nie ufam takim dietom bo wiem, ze po nich kg szybko wracaja:P za duzo sie tego naczytalam:p ale jeszcze zapomniałam zapytac, czy jesli uda mi sie wytrzymac w tym co napisalm na gorze to schudne jakies 5 kg w niedugim okresie ?:P

kilka osob zaryzykowalo i tez nie wierzylo i schudlo w tydz 5 kilo...Niewiem jak Twoj organizm na to zareaguje ale.. 9:00-jablko 12:00-50gram chalwy 15:00- 50g chalwy 18:00-50 chalwy

a co z jojo ?:p bo jak zaczne normlanie jesć kg moga wrócić... :(

to powoli wprowadzisz kcal. Dieta chalwowa dostarcza okolo 800 kcal dziennie. Po niej lekko zwiekszysz do 1000, potem do 1200 i cwiczonka...nawet 10 min dziennie

Yhym... :P a Ty ją probowałaś ??

bede ja stosowac po kopenhaskiej. Poza tym masz niezbedne info w topiku \"dieta z chalwa...probowalyscie tego?\" czy jakos tak ;)

Okay, dizękuje za pomoc :*:) jeszcze pomyśle, mam nadzieje, że wymyśle coś sensownego:P a na dodatek lubie chałwe... :D

Nmzc ;) jak cos to pytaj ;* No ja tez lubie i do tego marcepanik ;)