okropne piersi

Mam takie zwisy, że ciagną mi się po podłodze. Moj facet często na nie nadepnie przez nieuwagę, wtedy szybko je podnoszę, te swoje zwisy i chowam w majtki. Oprocz tego moje wargi sromowe także ciagna sie po podłodze i zawsze musze nosic majtki... no chyba że w nocy kiedy to spie bez majtek i stanika i jestem niczym innym jak obwisłym potworem z wielkimi cycorami i obrzydliwymi obwodkami wokol sutkow, na ktore moj facet patrzec nie może, bo zaraz zbiera mu sie na wymioty

:D właśnie przeczytałam co poniektóre posty swojemu facetowi i uśmiał się jak norka. Powiedział, że większość wielkich gwiazd porno ma duże aureolki i brodawki, a to dlatego, że faceci "lubią mieć co do ust włożyć czy polizać w trakcie pieszczot". No i masz męski komentarz do całej sprawy

dlaczego sa tu podszywacze?????? A ja maiłam nadzieję,z ę wszyscy sa tu powazni. Pisałam o moim problemie z piersiami. Mam też inny problem, ale chyba juz nie napiszę o tym, bo znowu ktoś zrobi sobie zart ze mnie, gdybym napisała, ze cuchnie mi z ust. Ale to inny temat

DO MAŁEJ atlantydy : cieszy mnie Twoja wypowiedz i to baaaaaaardzo!!! ( w sumie wypowiedz Twojego chłopaka :) ) DO WSZYSTKICH: NIE PISZĘ TU WULGARNYCH KOMENTARZY!!!!!!!!!!!!!!!!!! KTOŚ PODSZYWA SIE POD MÓJ NICK!!!!!!!!!! Przepraszam za tego n i n a p o z i o m i e KOGOŚ

illonnnaa dlaczego sa tu podszywacze?????? A ja maiłam nadzieję,z ę wszyscy sa tu powazni. Pisałam o moim problemie z piersiami. Mam też inny problem, ale chyba juz nie napiszę o tym, bo znowu ktoś zrobi sobie zart ze mnie, gdybym napisała, ze cuchnie mi z ust. Ale to inny temat PODARUJ SOBIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! TO RÓWNIEŻ JA NIE PISAŁAM... DZICIUCHUUUUU!!!!

DO "PODSZYWACZA " . Sądząc po braku błędów wydawałoby się ze jestes nawet inteligentym człowiek, a tak???? SZKODA MI CIEBIE... Jak i pewnie pozostałym internałtom. To, co piszesz wogóle nie jest zabawne. WOGÓLE.... ŻENADA...

nicka można sobie zarezerwować i nikt się podszywać nie będzie, a o innym problemie to można na innym topicu z już zarejestrowanym nickiem :)

do maciek_pl DOBRZE WIEDZIEĆ :) NO PRZECIEZ MASZ RACJĘ... TAK TEZ ZROBIR... :)

wiesz, ktoś tu pisał o Kate Moss i miał rację. Też nie znam mężczyzny, który uważałby ją za atrakcyjną kobietę, panowie raczej wolą te wszystkie kobitki, które są stale krytykowane na forum, mam na myśli Belucci, Hayek, Johansson itd. Panna ma być seksowna, krągła, trochę niewinna, trochę wyzywająca jak trzeba, mieć kawałek biustu, pupy, szczupłą talię. ALe jak mają wybierać między dziewczyną płaską jak deseczka i z talią osy, a taką co ma spory biust i szerszą talię, to i tak wybiorą tę co ma biust. A jak jeszcze ma ładną twarz to już w ogóle pełnia szczęścia. Też mam samych facetów w rodzinie, całe życie spędziłam w otoczeniu mężczyzn. Powtarzam, nie słuchaj głupot, rozbierz się przed swoim chłopakiem i obserwuj reakcje. Możesz rówież powiedzieć mu o swoich lękach, pewnie będzie się śmiał z Twoich obaw ;) Pozdro

Do Małej Atlantydy: ze wszystkim sie zgadzam. Jedynie z tym, ze mam stanac przed swoim facetem z gołymi piersiami... Tak ich nie lubie, ze bedzie cięzko, --- mało tego tak sie wstydze tych ogromnych aureolek, ze on nawet nie wie o tym . mówie mu ze nie mam jędrnych piersi, dlatego nie zdejmę stanika... Przez gardło by mi nie przeszło: kochanie, mam duże aureolki..... Boże... na sama mysl jest mi wstyd... Ale fajnie ze napisałaś swoja opinie.. Mimo wszystko- podbudowało mnie to ! :***********

POPRAWKA!! DRUGIE ZDANIE!! JEDYNIE SIE Z TYM nie zgadzam........I COS TAM DALEJ....! hahahaha

:D :D zaczyna się nieźle i co jeszcze? i co teraz zrobisz, podszywaczu? :P

ale dziewczyno, dla niego to może być atut, a nie defekt :D Może byś go najpierw spytała jakoś dyskretnie? Pokazała mu jakąś dziewczynę na zdjęciu i spytała o opinię, czy coś w tym stylu?

Spędzając letni wieczór przed komputerem i słuchając mojej ulubionej VII Symfonii Bethoveena, piszę sobie na klawiaturze jednocześnie od czasu do czasu grzebiąc sobie swoimi długimi iście arystokratycznymi paluszkami w moim dużym owłosionym i pokrytym cellulitem tyleczku, raz po raz wygrzebując sobie z odbytu kawałki czarnych rodzynek rozpoznając w nich fragmenty dzisiejszego obiadu... co tłumaczy dlaczego mój nick wyżej jest zaczerniony :)

ja tam stawiam na to że mu się podobają w końcu no nie ma cudów, czego byś nie zrobiła to dużych piersi się nie da schować pod bluzką :) spytaj sie go i koniec a nie będziesz się domysłami zamartwiać

grzeczny podszywacz, jak ładnie się stara. A teraz podniesiemy troszkę poprzeczkę... :D I jak, dasz radę się podszyć? :)

do maciek_pn: ale powiedz szczerze prozszę.. gdybys miał wybrac biust z duzymi aureolkami lub z małymi, to jaki bys wybrał?? szczerze... No nic nie poradzę... nie moge sie doczekac operacji.. mam nadzieje ze wkoncu zarobie na to.. w koncu koncze dobre studia :P :)

do małej Atklantydy: daj sobie z nim spokój.. szkoda nerwów... to dzieciuch jakiś, który nie ma co robic i cieszą go głupoty,...

iiillllonaaa, maciek podrzućcie tu jeszcze jakieś zadanko podszywaczowi, bo się biedak nudzi jak mops :) Autorko słuchaj maćka, bo dobrze gada, a ja już znikam, bo mnie wołają ;)

ale dziewczyno, dla niego to może być atut, a nie defekt Może byś go najpierw spytała jakoś dyskretnie? Pokazała mu jakąś dziewczynę na zdjęciu i spytała o opinię, czy coś w tym stylu?" On by to zaakceptował, powiedziałby ze mu sie podobaja.. ja mam wrazenie ze on domysla sie jaki jest prawdziwy mój kompleks... Ale mój problem tkwi w tym że mam przekonanie ze takie piersi poprostu nie mogą sie podobać... Twoje wypowiedzi "uzdrawiaja mnie" ...Bede mieć je w głowie przy kolejnym kochaniu sie :) :) :) DAM ZNAĆ CZY SIE ODWAŻYŁAM :)

DO MAŁEJ A...... słucham go uważnie.. uciekaj jak musisz... sciskam Was mocno

Niczym św. Genowefa wędruje sobie królewskim krokiem po pustyni Gobi wypatrując swojego ulubionego pożywienia w oddali... widząc je w końcu podbiegam uradowana i biorę do ręki wysuszony w słońcu stolec należący najprawdopodobniej do jakiegoś pustynnego zwierzęcia, po czym przypatruję mu się z ogromna uwagą i rosnącym podnieceniem z każdej strony... obwąchując przy tym i próbując zgadnąć jego barwę, do niczego nie podobną bo wypłowiają przez słońce. W końcu moje podniecenie osiaga apogeum i w narkotycznym niemal stanie biorę stolec do ust i zamykam oczy, oddychając powoli... odgryzam kawałek i rozkoszuję się jego cudownym niebiańskim wręcz smakiem... smakiem kału, który zawsze stanowił dla mnie cel mojego marnego isnienia. A nastepnie w szybkim tempie zjadam całą resztę czując jak moje ciało unosi się i drży w nieomal orgastycznym szale...

PODSZYWACZU!!!!!!!!!! DAJ SOBIE SPOKÓJ BO SIE KOMPROMITUJESZ..........!!!!!!!!!!!!!!!!!

A prawda jest taka, że sama sie kompromituję swoimi zwisami :o

DO PODSZYWACZA: Bóg dał mi takie a nie inne piersi wiec sie nimi nie kompromituje... Komromitować mozna sie tylko i wyłącznie SWOIM ZACHOWANIEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

szczerze mam powiedzieć co bym wybrał gdybym miał wybrać między małymi aureolkami a dużymi ? no nie obraź się, ale no wiesz tego no, w sumie to mi to zwisa i powiewa, ważne jaka kobieta, nie obwódki wokół jej piersi

sutki

brodawki sutkowe:)

maciek... ale z ciebie fajny chłopak mniammmmmm :)

chłopak jak każdy inny :) a słuchaj, nie wkurza ciebie to że facet się Twoimi piersiami przez ten stanik nie może bawić ? no ja bym nie wytrzymał szczerze mówiąć. moja rada na przyszłość, zamiast sama się zadręczać spokojnie pogadaj o wszystkim co Ciebie dręczy ze swoim facetem, nie warto marnować życia na domyślanie się :)