OBGRYZANIE PAZNOKCI

DO JA OBGRYZAŁAM : to ja nawet nie słyszałam o jakims szklanym pilniczku !! :) Zwracam honor :) :) :)

U mnie każdy krytykował moją dłoń - aż w końcu pewnego dnia - na egzaminie uwage zwróciła mi Pani profesor - abym już więcej nie ogryzała paznokcie - cholera ale wtedy głupio mi sie zrobiło :) Ale motywacja dobra :)

hmm no nie obgryzam już jak widać dobre kilka lat i nie chcą urosnąć, nie używam nożyczek tylko pilnika i nadal nic :|

ogryzku - szklany albo papierowy - te tez sa dobre :)

macku - to juz tak zostanie :( nic na to nie poradzisz - ja zreszta tez . tez tak mam. to kara za obgryzanie :(

dołączę do Was - wiesz co , taka uwaga potrafi najbardziej czlowieka zmobilizowac :p . ja tez zawsze sie wstydzilam swoich dloni.....

obgryzasz te paznokcie pewnie ze stresu nos ze sobą taka kulkę antystresową: mąka nasypana do balona albo jakieś koraliki, albo jedz pestki żebys miała czym zająć ręce:)

a nie ma jakiś specjalistycznych kremów albo czegoś ? może by się dało jakoś to naprawić?

mi tez sie udalo, nei obgryzam juz prawie 2 lata!! ale z zapuszczeniem tez mamproblem! ledwo jak paznokec odrosnei od powierzchni gdzie przylega to sie lamie przy koncu i chcac nie chcac ciagle przy nich grzebie i obcinam na krotko, zeby nie obrysc, bo kusi jednak caly czas!! niby malowanie wzmacnia, ale nie zawsze mi sie chce.. rzucajacym zycze powodzenia

ja ogryzalam..... Szczególnie jak musisz złapać sie poręczy w autobusie miejskim :) Moje paluszki były tak pochowane by przypakiem nikt nie zobaczył - co sie dzieje z moimi pazurkami :) Narazie wytrzymałam miesiąc - nie wiem jak długo jeszcze wytrzymam - chociaż szkoda niszczyć to co już osiągnęłam :) Pomimo tego, że ta płytka nie jest taka jaką bym chciała mieć ponieważ ma kształt trapezu - ale to chyba u większości tak jest - początkujących :)

macku - nie ma niestety nic takiego :(

DO DOŁĄCZĘ DO WAS: A wezcie sobie wyobrazcie ze na WYKŁADZIE (wiadomo cała sala ludzi) a profesor powiedział do mnie: "No Pani KKKKKKKKK, no rozumiem obgryzac paznokcie, ale żeby sztuczne??" A ja trzymałam poprostu palec w buzi... Ale mi było WSTYD!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dołączę do Was - triki z chowaniem rak znam doskonale :p no a moje paznokcie ..... tez maja brzydki ksztalt , plytka zniszczona .... na jednym paznokciu calkiem chropowata . tak katowalam swoje paznokcie ! ale teraz robie wszystko aby ich stan poprawic , po 3 miesiacach juz jest lepiej. :)

ogryzekkkkkk Zobacz, że to jest silniejsze od nas - no własnie nie dośc, że naturalne to jeszcze sztuczne ?! a fuuu No dziewczyny czas postanowić sobie - od dzisiaj w buzi mam tylko : *gumę *lizaka * no i co tam sobie chcecie - byleby nie paznokcie :)

HAHAHAHAHAaaaaaaaaaaahahahahahah JA TEZ CHOWAM JAK MAM JECHAĆ W AUTOBUSIE I TRZYMAC SIE PORĘCZY!! hahahaaaaaaaaaaaaa

ogryzku - hahahahaha ... ale akcja ! rzeczywiscie mozna zapasc sie pod ziemie. ja tez miewalam rozne wstydliwe akcje :p dlatego sie zawzielam i nie obgryzam.

dziewczyny - a wiec - od teraz - nie wkladamy paluchow do buzi i nie dlubiemy przy paznokciach !!!!

ja ogryzalam..... Ja ostatnio miałam tipsy - które po tygodniu zdjełam bo nie potrafiłam z nimi funkcjonować i nie wspomnę, że były źle zrobione i szybko zaczeły mi odpadać... Poszłam do kosmetyczki - tam wygładziła mi cała płytke po akrylu - to nie wierzyłam, że ta płytka może być taka gładka i sliczna - polecam wizytę u fachowca (kosmetyczki) - która zapewne zdziała cuda :)

Smiechem żartem - kiedyś jak byłam znacznie mniejsza i młodsza i bardziej wygimnastykowana - to potrafiłam wkładac do buzi palce stóp - mmmmm pychota :) Ależ pomysły (!!)

dołączę do Was - tak , masz calkowita racje . a po takim zabiegu az szkoda byloby ten efekt zmarnowac :) tak wiec ogryzku , zacznij dbac o pazurki albo zafunduj sobie nawet wizyte u kosmetyczki - sama zobaczysz , ze to cie zmobilizuje do nieobgryzania :)

Dobrze, że nie miałam manii ogryzania paznokci u innych :)

dołączę do Was ogryzekkkkkk Zobacz, że to jest silniejsze od nas - no własnie nie dośc, że naturalne to jeszcze sztuczne ?! a fuuu No dziewczyny czas postanowić sobie - od dzisiaj w buzi mam tylko : *gumę *lizaka * no i co tam sobie chcecie - byleby nie paznokcie HAHAHAAAAAAAAAHAHAHAAHAH DOBRE NA MXA :P :) :)

hahahaha - no tak , bo skoro zabraklo paznokci u rak do obgryzania to znalazlo sie cos innego :D

ja za dziecka obgryzalam paznokcie i udalo sie przerwac dopiero po zlamaniu reki w 7 klasie. zalozyli mi gips do ramienia i nie moglam dosiegnac wiec urosly mi dlugie paznokcie na 1 rece i super wygladaly, po zdjeciu gipsu u drugiej zapuszczalam paznokcie po kolei - najpierw 1 az urusl, pozniej 2i - jakos to poszlo bez problemu i od tamtego czasu zawsze mam dlgie, mocne ladne i naturalne paznokcie i do obgryzania juz nie wrocilam oczywiscie tej metody z reka, nie polecam ale plecam zaczac od 1 palca, pozniej kolejny itd

dołączę do Was - cale szczescie :p :D

HAAAAAaaaaaaaHHAHAHHAHAAAA :) :) :) :) :) :)

Oj jak wspomnę to odrzuca mnie :) Co jeszcze jest dobre to to, że w pracy koleżanki krzycza na mnie jak widzą, że moja ręka zbliża sie ku wardze :) Także przez 8 godzin jestem pod kontrolą - kiedyś znalazłam metode na nie pchanie tych paluchów do buzi - pomalowac je takim fioletowym preparatem co pępuszek się smaruje noworodków - wtedy obawiając sie pobrudzenia nie gryzłabym :) Oj tych metod i sposobów radzenia sobie z tym problemem miałam fiu fiu sporo ! I zapewne każda z Was ma kilka za sobą:)

wiecie co , i zawsze z odraza patrzylam na poobgryzane paznokcie u kogos ....... ale nie powstrzymywalo mnie to aby swoich nie obgryzac . sama takie mialam i myslalam , ze wyglada to okropnie...... co za przewrotnosc :p

Ja patrząc na dłoń innych (zazwyczaj w autobusie) w myślach mówiłam sobie - DOROSŁA KOBIETA A PAZNOKCIE OGRYZA BLEEEE - A JAKIE BRZYDKIE, BRZYDSZE OD MOICH ( pocieszałam się ) :)

ogryzku - jutro meldujesz czy obgryzlas cos czy zachowalas :)