Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smerfeta88

KPA P

Polecane posty

bo pani dr mnie oświeciła w końcu jaka przyszłość mnie czeka no i ogólnie z tą wadą niewiele można zrobić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedziała że w całkiem niedalekiej przyszłości z powodu zwyrodnienia stawów będę częściej jej pacjentką niż ortopedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale od samoistnych zwyrodnień jest ortopeda, ona od zwyrodnień reumatoidalnych, nie? A ty takich nie masz! Poza tym, to, że ona tak mówi wcale nie oznacza, że tak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja moge porównać sobie siebie dziś, rok temu, 2 lata temu, etc. i z każdym rokiem jest gorzej, poza tym nie ma się co łudzić że przy niestabilnościach nie zrobią sie zwyrodnienia. chyba zaczne profilaktycznie łykać glukozamine ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ćwicz bardzo dużo, z obciążeniem i powoli aby skrócić mięśnie. Wtedy niestabilność co najmniej się zmniejszy. A glukozamina , jak dla mnie, totalny szajs. Ja już mam zwyrodnienie przez chondro, a wiadomo, teraz to już pójdzie bardzo szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale nie wiesz jeszcze jaki masz stopień chondro, a może sie okazać że jest on jeszcze calkiem niski i dobrze rokujący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wątpię, przy zgięciu słychać totalny rozpad, jakby ktoś zgniatał tony wysuszonych liści. A jeszcze jakieś 2 lata temu, żeby to usłyszeć, trzeba było ucho przyłożyć, a teraz to słychać z 2 metrów. Nie łudzę się i tyle. Z drugiej strony inni przy chondro, i to nawet początkowej strasznie cierpią. Ja nie mam tak źle z bólem. Nawet przy obciążeniu jest bardzo znośne, bardzo rzadko jest tak, że nie schodzę ze schodów normalnie. Ale w tym roku to było ze 2 razy na jeden dzień. Sama widzisz\")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty to jesteś świetna - mnie pocieszasz, że będzie ok, chociaż lekarze mówią co innego, a siebie widzisz już prawie z endoprotezą kolana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na początku jak zajadłam tabletkami, to miałam spokój na 4-5 miesięcy i mogłam robić co chciałam. Tak było ponad 3 lata. Niestety teraz nawet ketonal nic nie pomaga.NIC. Więc żadnych tabsów nie biorę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi nigdy tabsy nie pomagały, co więcej często przy ich zażywaniu robił mi sie stan zapalny!!! po artro np miałam brać profilaktycznie dla uspokojenia błony maziowej i zrobil mi sie wysięk na więzadle, aż lekarz sie dziwił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megusia, no ja tak mam. Dla innych wszystko widzę w lepszych barwach niż dla siebie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Megusia, może jakieś bakterie cię atakują, albo toksyny???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, od dziś myślę pozytywnie:D Pewnie potrwa to góra do jutra, eheh:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz dostałam tabsy na wzmocnienie odporności, chociaż w ogóle nie choruje, więc już żadne bakterie nie mają prawa mnie atakować. I tym optymistycznym akcentem życze wszystkim dobrej nocy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc:) A jeszcze mam pytanie. Ugryzł cię kiedyś kleszcz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytam, bo krętki też mogą nieźle w stawach nakręcić. A jak tam stan w nowym dniu???? A ty masz dziś ten kurs w Krakowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc :) jestem w swietnym nastroju bo u mnie jest bialo :P a jak u Was ?? Tylko szkoda ze na lyzwy nie moge isc...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dalej mnie boli przyśrodkowa część czworogłowego przez co mam trudności ze wstawaniem :/ a kursu dziś nie mam, będzie za tydzień, ale na pewno spędze dziś troche czasu z fascynującą biologią i przemianami metabolicznymi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!! :P to ja... żyję:) heh... Miałam napisać jak tam po artro... było tak samo jak poprzednim razem czyli bardzo fajnie. Na zabieg byłam pierwsza:D nawet nie miałam czasu się zdenerwować... na sali operacyjnej mi śpiewali piosenki:D heh ale lekarze są śmieszni:P jeden tak fałszował, że masakra... Wiecie jakie to fajne uczucie jak smarują nogę tym płynem pomarańczowym?? kurcze tak łąskota ten pędzelek:P:P:P Odnośnie kolana to powiedzieli tyle, że zrobili co trzeba, powycinali, uzupełnili, posprzatali w środku... mam jednak tą chondromalacje, na szczęście 1 st, a myślałam, że będzie gorzej... Teraz leżę sobie w łóżku, chodże bez kul bo mam ich dość:D tylko mam problem z wyprostem, jak przy tamtej nodze... jak leżę to ona się w miarę prostuje ale jak ide to mi się sama wygina:( nie wiem... trochę mnie jeszcze boli ale mam nadzieję, że będzie lepiej:) jak będziecie coś chcięli to pytać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×