Zwalcze 12 kg nadwagi warywami! kto sie przylaczy?

...warywa?????

warzywa

przez 3 miesiace chcesz jesc tylko warzywa? :O

a wegetarianie co jedza??

na pewno nie same warzywa! pisze to wege :)

a moim zdaniem da sie zgubic kg :-) przez miesiac byc na warzywach i moze te 12 poleci. kiedys odchudzalam sie warzywami i owocami, kg lecialy w dol, lecz ja to zaprzepascilam niestety :-(

jak zacznisz jeść normalnie to wróci. Wymyśl coś innego.

nie zdrowo jest chudnac wiecej niz 1kg na tydzien! nie dosc, ze skora ja wor na kartofle to jeszcze brak wszystkich skladnikow odzywczych!

np. warzywa z kaszą ryżem i jest wiele kombinacji. Tylko chcieć kombinować.

do 16 bym tylko jadla 2-3 litry wody niegazowanej czerwona i zielnona herbata duzo ruchu uda sie?

pomysl raczej o sb albo o dn. to juz lepsze niz jedzenie samych warzyw :)

warzywa sa z natury malokaloryczne wiec daje ci tak na oko tydzien czasu.

z czerwoną herbatą radzę nie przesadzać może się źle skończyć. Ruch przynajmniej godzinka dziennie, kręć kółkiem daje dobre efekty, pilates, rób to co lubisz inaczej szybko się zniechęcisz, a nie o to przecież chodzi.

moi rodzice maja gospodarstwo. w wakacje im pomagam wiec praktycznie od rana do nocy bym byla w ruchu, czy to pomoze?

ale musisz wiecej jesc! i nie tylko same warzywa! musi byc bialko, musza byc weglowodany i tluszcze!

pomoże Ci, tylko nie głódź się. Wsłuchaj się w swój organizm on da Ci znać kiedy i czego potrzebuje. Naprawdę możesz sobie łączyć kasze z warzywami, gotować przepyszne zupki i doprawiać je przyprawami. Coś Ci napiszę: Śniadanie: koło 7-8 płatki owsiane na mleku, twarożek II śniadanie 10.00 owoc obiad koło 14.00: tu są nieograniczone możliwości zupa, kasza, ryż z warzywami, rybka chude mięso i coś pod wieczór reszta twarożku z rana posypana siemieniem lnianym, albo marchewka do przegyzienia. Pamiętaj dieta ma Ci smakować nie masz się nią katować. Przegryzaj w umiarkowanej ilości orzechy mają dużo witamin.

Do twarożku możesz dodać utarty ogórek i pokrojoną w kostkę rzodkiewkę. W smaku dużo ciekawszy, a kalorii niewiele więcej.

mój organizm dał mi dzisiaj znać ze potrzebuje jabłka 3 ciastek z czekolada takich duzych:(oraz 4 plasterków szynki ciekawe ile to kcali ech..chyba sobie odpuszcze to 1000kcal i tak juz połowe pewnie wtryniłam na sniadanie:(

przytyłam ćwicząc intensywnie fitness .Cwiczyłam 2 razy dziennie po godzinie, apetyt miałam jak koń. Teraz dopiero umiarkowanie się ruszam( rower, spacery, lekkie ćwiczenia), umiarkowana dieta i chudnę. Każda przesada nie jest wskazana.

dlaczego ludzie sadza ze jedzac warzywa schudna? jedz mieso, tylko gotowane a nie smazone kotlety, a bedziesz miec wiecej sily a gotowane lub grillowane mieso ma niewiele kalorii

Jessica, ja też od pn zaczynam diete warzywno owocową dr. Dąbrowskiej ( teraz to pewnie wszyscy o jo-jo będą mi pisać) tą dietą będę się przygotowywała do głodówki oczyszczającej:D. Taki jest mój plan na lato:).

1, duże prawdopodobieństwo efektu jo - jo po zakonczeniu diety 2, pamietaj że nie dostarczy Ci ona wielu potrzebnych składników!! Same warzywa nie wystarczą, uwierz mi

Mickey - duże prawdopodobieństwo efektu jo-jo po zakończeniu diety jest zawsze, nie ważne jaką dietę zastosujesz - jeśli powrócisz do starych nawyków żywieniowych. A poza tym ta dieta będzie na pewno zdrowsza i bogatsza chociażby w witaminy od tego, co teraz jem:P Nie jestem głupią nastolatką, parę lat temu schudłam na racjonalnej diecie ponad 10 kg. Była to dieta - powtarzam - racjonalna, a efekt jo-jo i tak mnie dopadł i kilosy powróciły z nawiązką. Nie ważne jest jakim sposobem schudniesz, tylko co zrobisz aby wagę utrzymać:P.

Zanim zaczniecie robic glupswta poczytajcie : http://www.polki.pl/zdrowie_i_psychologia_dieta_dietyodchudzajace_artykul,10001483.html albo to : http://www.polki.pl/?page=zdrowie_i_psychologia_dieta_dietyodchudzajace_artykul&cmn_id=10001379

A ja zaczęłam od dzisiaj, zjadłam w sumie 4 jabłka 3 grejpfruty, zupę jarzynową i bigos z samej kapusty z łyżeczką koncentratu i przyprawami:)

Dzisiaj trzeci dzień mojej diety, czuję się dobrze i niczego nie podjadam. No i dzisiaj dołączyła do mnie moja mama:)