Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i co tu począć

SEX - moja ochota duża, zero przejawów u partnera

Polecane posty

Gość i co tu począć
Dziękuję wszystkim za wypowiedzi.... Poczekam, porozmawiam, zobaczę jak będzie. Tylko jeśli nic się nie poprawi, to mam dylemat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczajony gej
za wczesnie na impotencję. Moje typy to: -choroba prawdziwa, albo wymyslona-boi sie, ze Cie zarazi, albo zrazi do siebie (bo moze byc np. efektem zdrady) -zdrada-niektórzy faceci traca wtedy zainteresowanie partnerką -depresja, stres, przemeczenie-sprawdx co w pracy Uważam, ze raczej nie chodzi o fakt, ze go nie pociagasz, bo żaden zdrawy facet nie wytrzyma tyle czasu bez sexu lub jego namiastki, no chyba ze zdradza, ale to podobno wyluczasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja Ci powiem jak bedzie.......jesli nadal bedziesz czekala na jego reakcje, ktora i tak nie nastepuje, to tak bedziecie tkwic w tym zwiazku i meczyc sie ze soba na plaszczyznie sexu, jesli jednak podejmiecie kroki, ktore i tak musza byc podjete, mozecie znalezc wyjscie z tej sytuacji, tylko trzeba CHCIEC :o ( mowie tu o nim) Powodzenia zycze !!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczajony gej
Piszesz, ze wszystko poza sexem jest ok, nie chce mi sie w to wierzyć, bo nie rozmawiacie ze sobą. Jezeli macie zamiar być razem to musicie sie otworzyć i rozmawiać o wszystkim, inaczej raczej kiepsko to widze, a sex to podstawa związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczajony gej
Oczywiście wraz z rozmową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tu począć
przeczajony gej - pytałam czy ma problem to powiedział że nie, czy zdradza mówi że nie (oczywiście sprawdziłam, no chyba że dzieje się to w czasie pracy, ale on i tak pracuje z facetami, chyba że gdzieś jeździ), a może zdradził raz i faktycznie tak jak piszesz, boi się że zarazi mnie...kurcze nie wiem. Tak czy inaczej dzięki za porady i chiwlę "wysłuchania".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tu począć
tak czytam przy okazji te moje wypowiedzi, i dochodze do wniosku że w jakiejś psychozie żyję. A może to...a może tamto..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tu począć
dzięki Olivia :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no problemo :) jeszcze bedzie wszystko dobrze, nie martw sie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadek beznadziejny
Ja mam to samo... z facetem jestem od 1,5 roku. Na poczatku kochalismy sie pare razy dziennie...po pol roku pare razy w miesiacy...a teraz to raz na miesiac... Ciagle mam ochote na sex i moj apetyt rosnie z czasem...ale niestety moj partner jest przypadkiem beznadziejnym... duzo gada... malo robi... Dogadza sobie rączką przed telewizorem... niestety ja nie moge sie rownac z pornosami... Poza tym mowi ze mnie bardzo kocha...i sex to nie wszystko... a on duzo pracuje i jest non stop zmeczony... żałosne... mialam chec go zostawic...ale niestety wpadlam po uszy i nie potrafie bez niego zyc... co mi poradzicie??!! moze brac na spiocha??;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w hotelu...
moim zdaniem -zdrada i jej konsekwencje..nawet gdyby był tobą znudzony to od czasu do czasu potraktowana byłabyś instrumentalnie. Sorry za brutalność wypowiedzi ale nie wierzę że jest " czysty"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusojanimokura
U mnie to juz 1 rok ;)) i co ja mam zrobic; gejem nie jest kurwiarzem tez nie; On mi tlumaczy ze jak ja tak nalegam na ten sex to jego to stresuje te ciagle moje gadanie.potem wrzaski no bo juz nie daje rady; i tak to kolko trwa;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pacani
tak sie zastanawiam - kiedy kobiet z tego forum w końcu zrozumieją, że kobiety i męszczyźni sie róznią? ile można czytać o tym, że jacyś faceci nie maja takich samych potrzeb co kobiety... no do cholery ile jeszcze?! facet to nie kobieta i kobieta to nie facet - to, że nie rozumiecie dlaczego faceci zachowuja sie tak a nie inaczej to nie wina tych facetów tylko waszej totalnej ignorancji znajomosci drugiej płci zastanówcie sie np. dlaczego byczek rozpłodowy potrafi zpłodnić kilka- kilkanaście krówek dziennie ale nigdy - NIGDY dwa razy pod rząd tej samej? taka jest NATURA - faceci GENETYCZNIE maja zakodowane w swoim życiu zpładniać jak najwięcej samic a nie ciągle jedną!!! jest to PODSTAWOWY imperatyw PRZYRODY i nie zmienicie tego To że cywilizacja ZMUSZA samca gatunku ludzkiego do monogami to nie znaczy że to jest zgodne z jego naturą - fakty sa takie że jedni faceci lepiej sobie radzą z nienaturalna monogmią inni gorzej... kilkast lat "wynalazku" monogami nie zmieni kilkuset tysięcy lat ewolucji!!! Ale jak dobrze pójdzie i monogamia sie utrzyma to za jakieś może 100000 lat w wyniku ewolucji narodza się pierwsi faceci dostosowani do życia z jedna kobietą - nie bedą go interesować inne - ale na to trzeba POCZEKAĆ!!! Natury nie zmieniće ani fochami, ani textami "faceci toświnie", ani durnymi topikami na durnych forach!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×