Jak to jest z tym GOLENIEM ??????

Hej Kobitki, Jak to jest z goleniem okolic intymnych przed porodem ??? Macie doswiadczenia albo konkretne plany ??? Czasem czytam, ze ktos byl niezadowolony jak mu polozna golila wlosy lonowe... To dlaczego samej nie mozna wykonac takiego zabiegu w domu ??? Ostatnio w szkole rodzenia pielegniarka mowila nam, ze nigdy jej sie nie zdarzylo golic wlosow rodzacej i z reguly kobiety przychodza do porodu dobrze przygotowane. Z reguly - a przeciez zawsze sa jakies odstepstwa od niej ...

ja golialm sie przed kazda wizyta u gina, wiec na porodowce nie bylam "zarosnieta" itp

Urodziłam dwoje dzieci i ani razu nie słyszałam ani nie widziałm ,żeby położna proponowała golenie lub je wykonywała.

a jak tu sie ogolic jak masz taki wielki brzuch???

Nie we wszystkich szpitalach jest to wymagane. U nas w szkole rodzenia położna powiedziała że nie golą i nie wymagają tego. Golą tylko kawałeczek w miejscu gdzie nacinają (oczywiście tylko wtedy gdy nacinają ;) )

jak to golą tylko wtedy gdy nacinaja,przeciez do końca nie wiadomo czy kobiete trzeba będzie naciąć ,to jest chwila moment albo sie goli przed porodem albo wcale zależy od szpitala chyba bo w tym co rodziłam nie było takiego wymogu

powtarzam to co słyszałam na zajęciach w szkole rodzenia :), poród jeszcze przede mną więc nie wiem jak wygląda praktyka :-)

aaaa !!!no to ok

może w pewnych sytuacjach - np. dziecko bardzo duże lub wcześniaczek malutki lub jeszcze co innego można o tym nacięciu decydować wcześniej

;)

ja sie golę sama tak by samej czuc sie komfortowo :D wiec nie bedzie problemu na porodówce

No to nie rozumiem kiedy kobiety opowiadaja, ze lewatywa i golenie rutynowo sie wykonuje. Gdzie one rodza ????

ja golialm sie sama przed ciaza i w trakcie-do samego konca robilam to na wyczucie juz ;) u nas robia lewatywe, ale mnie ona omienela na szczescie, za to gola tam gdzie ma byc ciecie, nie rozumiem tego zdziwienia? ja bylabym b zdziwona jak gin ma szyc cos czego nie widzi przez kleby wlosow... :-o

ha ha, to zalezy kto i jak zarasta drogie panie:)

Ja sie gole cały czas- przed i po ciąży a jak miałam za durzy brzuch to mąż mnie golił i nigdy nie dopuściłam do zarośnięcia, więc mi tam nikt nie musiał golić

ja miałam się ogolić zanim trafie do szpitala a termin miałam na 4.06 więc miałam dużo czasu a tu poród się zaczął 5.05:)) mojej niuni się spieszyło na swiat:) pojechałam nie ogolona i pielęgniarka tylko ogoliła troszke zanim mi lekarz przeciął krocze żeby dobrze mu było szyć

Ja się golę na bieżąco, ale jak bedę miała urodzić znienacka jak nastoletnia mama to nie będę z tego robić tragedii:) Trudno, chociaż bardziej komfortowo czułabym się ogolona niż zarośnięta:P

ja sie gole na codzien wiec nie było z tym problemu, ale jak mozna byc niezadowolonym z golenia skoro sie nie łazi z goła cipka wiec chyba predzej czy pózniej włosy odrosna i sie wygolisz jak bedziesz chciała , pozatym takie sprawy schodza na dlaszy plan po porodzie