Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aaanka 20

Mam starszego faceta...

Polecane posty

Gość Aaanka 20
Tak jest rozwiedziony... i dzieci nie ma... jego była żona ma ale to jeszcze z poprzedniego związku... Więc to chyba nie jest przeszkoda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shalwina22
jest doswiadczony i wiec wiele o zyciu, jestesmy partnerami w zyciu, pomagamy sobie i sie wspieramy nie wyobrazam siebie z jakims malolatem w moim wieku a nawet 5 l;at starszym ode mnie, dla mnie to gowniarze, ktorzy lataja za laskami i nie w glowni im powazny zwiazek czuje sie z moi R. bezpiecznie, czuje sie kochana jest cudnownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaanka 20
Do inn2 => Karmiono mnie tym co sie zawsze karmi dzieci jak są w pieluchach! Nie wiem co to było bo nie pamiętam :) ale chyba nic złego skoro żyje i jestem całkiem zdrowa... Naiwna to raczej też nie jestem... Przecież 'przejechać' sie można na każdym facecie bez względu na wiek... Bo przecież 20 latek też może mnie 'kantować' i zdradzać na boku... Wiem że w moim przypadku jest większe ryzyko... ale jak widzisz są tu kobiety które mają starszych facetów i wszystko im sie układa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shalwina22
skoro jest rozwiedziony to droga wolna :) ale wedlug mnie 22 lata to jednak za duzo .. sorry za jakies 5 lat ty bedziesz chciala miec dziecko tak ? a on ? bedzie mial prawie 50 lat!!!!!!! a ty bedziesz rozkwitajacym kwiatem! a on staruszkiem nie radze co do mojego zwiazku - ja ma 22 lata, on 38 ale wyglada na duzo mlodeszgo , poniewaz- nie naduzywa alkoholu, nidgy nie palil papierosow, nie je miesa, jego skora jest gldka i delikatna jak skora 20sto lata (odziedziczyl to po ojcu) za jakies 2 lata chcemy miec dziecko rada ode mnie - nie pakuj sie w to dziewczyno nie spotykaj sie z nim i zobaczysz ze zapomnisz o nim, jak na razie to tylko zauroczenie , jak sie zakochasz bedzie trudniej nie pakuj sie w to! zobaczysz za kilka lat ze to byla dobra decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shalwina22
tak 20sto latek jak najbardziej bedzie zdradzal bo to gowniarz niedoswiadczony ale dziewczyno- zwiazki sie ukadaja ludziom ale takim jak ty niestesty - twoj "chlopak " jest DWA LATA MLODSZY OD TWOJEGO OCJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Chcesz zeby dzieci w szkole w przyszlosci myslalay ze to dziadek odbiera twoje dziecko ze szkoly ? czy tato ???? zastanow sie szkoda zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tez 21
bez urazy,ale 22 lata roznicy to przesada...Ty za 8 lat bedziesz miala 30 ,a najlepsze lata dla kobioety to 30-40,a on>>?bedzie po 50 i juz mu nic sie nie bedzie chcialo,za duza przestrzen wiekowa miedzy wami,jeszcze 12 lat to jeszcze mozna zrozumiec i sprobowac,ale wiecej...to klapa...nie marnuj sobie zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaanka 20
Do shalwina22 => ja mam tak że przy nim czuje sie bezpieczna, daje mi wsparcie, jest cudowny, zabawny mogę mu wszystko powiedzieć... Nie wiem może to tylko gra z jego strony... Może chodzi mu tylko o to żeby mnie zaciągnąć do łóżka... Ale to po co tyle by dzwonil i sie spotykał? Przecież może iść do jakiegoś klubu, pubu i wyrwać laskę lecącą na Jego kase... Takich pełno... A jednak dzwoni pyta co robie i takie tam :) ostatnio gdy śniły mi sie koszmary to poslałam mu smsa że nie moge spać bo sie boje to zadzwonił i mnie rozsmieszał przez pół godziny żebym przestała o tym myśleć... co rano pisze 'Wyspałaś sie Księżniczko'. Mialam juz kilku facetów... ale przy nikim nie biło mi serce tak jak przy nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiektyw
Moj maz jest starszy o 25 lat. I jest nam wspaniale. Wiek ma znaczenie oczywiscie, ale mimo to wazniejsze jest jakim jest czlowiekiem, mezem, przyjacielem, kochankiem. Balam sie na poczatku tego wszytskiego o czym mowicie. Ale jest inaczej. Kocham go i jestem kochana, bezpieczna. Bedziemy mieli dziecko, ktore bedzie mialo starszego tate ale za to madrego i wiernego mamie. Razem korzystamy z jego doswiadczenia, pomagamy sobie. Nigdy nie odczulam tego ze mogloby mu sie nie chceciec czegos. Ma motywacje, mloda zone, perspektywy - to jest sila ktora napedza mezczyzne niezaleznie od wieku. A rodzice, znajomi - jesli ktos naprawde Cie kocha / lubi bedzie z toba za to jaka jestes a nie ze wzgledu na to ile lat ma twoj partner.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tez 21
dobry bajerant z niego,tylko chodzi mu o sex,wybacz ale sama zobaczysz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiektyw
NIe rozumiem jednego: dlaczego kobiety w wieku 20-kilku lat wypowiadaja sie na temat tego co sie chce a czego nie facetom po 50? czyzby mialy az tak rozlegle doswiadczenia. Moze patrza na woich rodzicow, ojcow? tylko ze tu jest drobna roznica.. bo facet po 50 z zona po 50 kochaja sie mocno ale juz wiele razem przezyli i nie jest dla nich wspolkne zycie tak ekscytujace jak dla mezczyzny po 50 z mloda i energiczna kobieta.. My z mezem wyjezdzamy, spelniamy swoje mareznia, pracujemy, nurkujemy, uczymy sie nowych rzeczy i kochamy sie ponad wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tez 21
25 lat roznicy to porazka,Ty bedziesz miec 40 tak a on 65 i juz nie bedzie nurkowal...teraz moze jest fajnie,ale za jakis czason bedzie zdziadzialym tetrykiem czekajacym az podasz mu szklanke wody,a Ty bedziesz dopiero chciala ZYC!!!!!!!!!nie trzeba miec doswiadczen,by takie rzeczy stwierdzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaanka 20
On właśnie też ma bardzo dużo energii... Ostatnio w sobotę umówiliśmy sie na mieście... myślałam że będzie chciał posiedzieć w knajpce, pogadać, w końcu cały tydzień ciężko pracował... a On nie! najpierw Cinema City, potem kręgle, potem jeszcze szaleliśmy na automatach a na koniec poszliśmy na disco :) Więc skąd u niego tyle energii ? może chce mi dorównać i nie wyjść na pana po 40-tce? Własnie myślałam nad dziećmi... To prawda ich tata będzie prawie jak dziadek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tez 21
Ania..teraz to moze i jest ok,on jeszcze ma sily i chce Ci pokazac ze moze i "dorownac"....ale za 10 lat to wspolczuje Ci...rob co chcesz,ale wg.mnie z tej maki chleba nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FHCFCHF
TERAZ JEST SUPER PRAWDA?? chodzicie do resturaji, na kregle, do kina na imprezy, ale za jakis czas mu to sie znudzi i co wtedy ?? ok, powiesz- kocham go i nie obchodzi mnie jego wiek a =le czy to fair dla waszych dzieci ?? a moze on nie chce miec dzieci ?? mozliwe.. bo przeciez ma juz swoje lata, kto chcialbymw wieku 50 lat zmieniac pieluchy? karmic dziecko i sluchac placzu po nocach ?? na pewno nie 50cio latek .. zastanow sie co jest wazniejsze przyszlosc czy zabawa z nim na dzien dzisiejnszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaanka 20
To fakt teraz jest SUPER... dzieci hmm zawsze mi sie wydawało że nie chce ich mieć... ale co jak mi sie odmieni powiedzmy za 5 lat? Wiem że może nam sie to wszystko udać... Ale więcej jest przeciw... Myśle że będę sie narazie z nim spotykać... Lepiej go poznam... A potem będę myśleć dalej. Nie rozmawialiśmy o dzieciach bo nie widze potrzeby żeby o tym rozmawiać skoro jak narazie nie spaliśmy ze sobą... Ciekawi mnie zdanie facetów na ten temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiem tak
taki zwiazek nie wrozy nicdobrego,facet chce choc przez chwile poczuc sie mlody a ma taka mozliwosc spotykac sie z Toba,teraz jest ok,bo dopiero co poznajecie sie i nie ma zobowiazan,ale za jakis czas na pewno zapragniesz stabilnosci,a on?watpie czy bedzie chcial sie zenic,nie mowiac o dzieciach,za pare lat Ty bedziesz miala wieksze potrzeby sexualne,a jemu juz nie bedzie sie chcialo..zapragniesz zakladac rodzine a on wprost przeciwnie,w koncu stwierdzisz ze zmarnowalas najpiekniejsze lata dla "dziadka",przykre ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaanka 20
Powiem tak => ale ja narazie nie myśle, żeby zakladac z nim rodzine i budowac dom z białym płotkiem... Chodzi mi o to czy warto wogóle sie z nim spotykać... i o tym co inni ludzie sądzą o takich związkach... ale widzę że większość jest przeciwna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skończ! bo widać, że lecisz na jego kase, bo nawet nie potrafisz napisać na forum o co ci chodzi BEZ BŁĘDÓW ORTOGRAFICZNYCH więc pewnie jesteś tylko głupią idiotką, którą on dyma dla przyjemności, bo przecież nie dlatego, że jesteś mądra! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaanka 20
Sorry 'mała, śliczna dziewczynko' ale nic o mnie nie wiesz! Błędy ortograficzne... ok każdemu sie zdarza co nie świadczy o braku inteligencji! Nie czytałaś chyba od początku moich wypowiedzi bo gdzie tu jest napisane, że on mnie 'dyma' Więc po co piszesz takie komentarze? Zakładając ten temat chciałam sie dowiedzieć poglądów na temat różnych osób... a nie słyszeć że jestem 'głupią idiotką'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×