Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koszmarrr

mam 25 lat i przegrałam życie

Polecane posty

Gość koszmarrr

nie mam żadnych pasji życiowych, ukończyłam niepraktyczne studia, mam denną pracę, mam tragiczną osobowość-jestem zamknięta w sobie i nietowarzyska, nie mam faceta, nie potrafię się przełamać swojej nieśmiałości i nie potrafię odmienić swojego życia, nie mam też pomysłu na życie, jedynie co mi zostało to szybka śmierć bo ju ż nie widzę żadnego celu w życiu:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmarrr
przepraszam że wam dupe zawracam :-O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w zyciu nie mialam
:D ja tez :D witaj w klubie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipi26
No ja niestety też miewam takie myśli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmarrr
co my nieudacznicy życiowi mamy teraz ze sobą zrobić ??? właściwie to brak faceta nie jest moim najgorszym problemem tylko moja beznadziejna osobowość, cyniczna aż do bólu postawa życiowa, skrajna nieśmiałość i ogromny problem w przełamaniu się ... ja tego nie potrafię:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmarrr
heheh widzę że nas coraz więcej :-O dodam że moje marzenia nigdy się nie spełnią, może to zabrzmi śmiesznie ale od dziecka marzyłam o występowaniu w zespole rockowym, tylko nie umiem śpiewać-a właściwie jestem niewyszkolona ...studiowałam z jedną dziewczyną, która teraz się udziela w swoim zespole gotyckim...jak ja jej zazdroszczę:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam niemal identycznie
a nawet jezszce gorzej, bo nawet pracy nie mam :O a reszte jakbym czytala o sobie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmarrr
a najśmieszniejsze jest to że ja wcale nie jestem brzydka, wręcz przeciwnie , nawet przyciągam męskie spojrzenia, wyglądam jakbym miała 18 a nie 25 lat... tylko ta skrajna n ieśmiałość:( uroda to tak naprawdę 10% sukcesu a nie jak zwykle się mówi : połowa sukcesu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam niemal identycznie
heh, ja tez wygladam mlodziej, niektore zdania to naprawde jakbym czyatla o sobie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy ty aby
nie przesadzasz trochę ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamknięta na kłódkę
Witam Jestem 100% zamknięta w sobie, nieprzygotowana do życia, niesmiała, niesamodzielna Nie lubię imprez, wolę samotnośc, albo rozmowę z przyjaciółką To straszne, Dołączam do klubu , kochani. Czuję że najlepiej bym się dogadała z takimi ludzźmi jak Wy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy wy aby
nie przesadzacie trochę?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmarrr
gdyby w tym dennym kraju były jakieś darmowe szkoły artystyczne, które kształciłyby muzyków, malarzy ....lodowiska na których można by rozwijać umiejętności taneczne w łyżwiarstwie figurowym ..to już bym pewnie miałabym jakiś cel w życiu:-O teraz to już jestem spóźniona o ćwierćwieczee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam niemal identycznie
zakmnieta na klodke, to sie rozumiemy... znowu jakbym czytala o sobie. a kto nie rozumie, to tylko umie powiedziec, ze przesadzamy :O ale fajnie ze masz przynajmniej przyjaciolke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamknięta na kłódkę
nie przesadzamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy wy aby
ja sobie tylko was czytam :) Przecież nie krytykuję !! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam niemal identycznie
koszmarr, ja sadze, ze ja i tak nie wykorzystalabym zadnych szans, bo zbyt bym sie bala, te zahamowania, zamkniecie, niewiara itd, sa zbyt duze. a szanse to tylko umiem tracic... a zycie przecieka przez palce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zamknięta na kłódkę
Mam niemal identycznie: Niestety to nie jeste 100% przyjaźn, ale dobrze czasem z nią pogadać. To się skończy bo idziemy na inne studia Ja nawet na studniówce nie byłam :-) ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja siostra tak miała
i wiecie co? mając 26 lat wyjechała za granice, do UK do pracy, bo chciała coś zmienić w swoim zyciu i uznała,że spróbuje tego. jest tam juz 2,5 roku, jest nadal nieśmiała, smutna, ale jednak dużo się też w niej zmieniło na lepsze. nie namawiam was do wyjazdu, ale na jej przykładzie wiem, że taka odmiana pomaga!!!! teraz jest szczęśliwa, ma miłość, wiadomo że ma gorsze dni jak każdy, ale ten wyjazd jej naprawdę pomógł. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmarrr
w naszym kraju nie ma żadnych perspektyw, państwo nie inwestuje w młode talenty ...jest u mnie w mieście 1 sztuczne lodowisko ale ostatnio zrobiono z niego tor żużlowy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy wy aby
Zamknięta-a czemu nie byłaś na studniówce ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak przeciez to ja
dziewczyny ja tez mam czasem takie mysli o sobie jak wy ale staram sie walczyc o siebie, bo przepraszam ale jak czytam takie posty jak wasze to wiem, ze nie chce tak skonczyc. ja caly czas pracuje nad swoja osobowoscia, ucze sie czuc sie dobrze we wlasnym ciele i nie porownywac do innych. chyba jest co raz to lepiej ze mna:) powalczcie o swoje zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam niemal identycznie
a myslisz, ze ja bylam na studniowce? :O te tlumy i to wesole tlumy by mnie tam przytloczyly :O zawsze taka byalam, pamoetam bal osmych klas, po godzinie ucieklam do domu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmarrr
witajcie mam niemal identycznie i zamknięta na kłódkę, ja też mam jedną najserdeczniejszą przyjaciółkę, ale wokół niej kręci się jakiś facet więc niedługo mi ją sprzątnie sprzed nosa i zostane sama aż do śmierci... rzeczywiście można by do anglii wyjechać ale skąd wziąc kase na wyjazd?? ? to co zarabiam w pracy to można sobie w dupe wsadzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmarrr
ja też nie byłam na studiówce :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak przeciez to ja
najgorsze co moze byc to rezygnacja z wlasnego dobra, zycia.. chetnie z wami pogadam, wespre, pomoge jesli chcecie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja siostra tak miała
ja nie mówię, że wyjazd uzdrawia, tak tylko napisałam o tym, bo moja siostra też była taka jak wy (nie ma w tym nic obraźliwego!).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam niemal identycznie
ja za granice w zyciy bym nie wyjechala :O to jest dla odwaznych przeciez... a ja powtorze slowa zakmnietej: slowo w slowo: "Jestem 100% zamknięta w sobie, nieprzygotowana do życia, niesmiała, niesamodzielna" i taka osoba sobie by poradzila? raczej bysmy tam przepadly :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak przeciez to ja
dziewczyny po ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×