Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Człowiek szarego kota

KOTECZKA POSZUKUJE DOMU!!!

Polecane posty

Gość Człowiek szarego kota

Pomóżcie. Wczoraj trafiła na mnie 5-miesięczna koteczka. Miała zostac zawieziona do schroniska, ale przy jej stanie została by uspiona. Szukam dla niej domu, bo mój kot jej nie zaakceptował, a ona jest niewidoma i sobie z nim nie poradzi. Jest już zdrowa tylko bardzo chudziutka i słaba, zreszta przed oddaniem zrobię jej wszystkie badania, szczepienia itp. Jeżeli ktoś z Łodzi lub okolic miałby warunki i chęci do przygarnięcia naprawdę ślicznego - chociaż przyznaję że wymagającego troski - przyjaznego i ufnego kociaka to bardzo proszę dajcie znać. Ona bardzo garnie się do ludzi, przymila się, mruczy... bardzo chce mieć dom. Podaje adres e-mail: dsign@poczta.onet.pl Odpowiem na każde pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mysle, ze na akceptacje jej przez kocura trzeba troche poczekac , w koncu ja zaakceptuje. a co to znaczy \"jest juz zdrowa\" ? co jej dolegalo , ze od wczoraj juz wyzdrowiala ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Człowiek szarego kota
Nie od wczoraj - koteczka jest bardzo zabiedzona bo tułała sie jakiś czas. Z tym zdrowiem to jest tak, że ona oslepła na skutek kociego kataru. jest już zdrowa w tym sensie że już go przechorowała. Ale wzroku nie odzyska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unijny liberal
podkarm a na zime bedzie na czapkę jak znalazl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedna kotulka . ja mam 4 koty , najstarszy kocur tez kolejnych nie akceptowal , obrazal sie nawet na nas . na to potrzeba czasu - teraz akceptuje wszystkie , nawet psa zaakceptowal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Człowiek szarego kota
hmmmmmmmmmmm... ja bym bardzo chciała żeby ona u nas została, naprawdę. Tylko że ona wymaga teraz opieki a rzadne z nas nie ma możliwości wzięcia urlopu, wczoraj mój domowy kot się na nią rzucił z pazurami a ona jest taka biedna:( Ile ja je mogę rozdzielać? Ja to wogóle wygląda z przywyczajaniem kotów do siebie? Ja nic o tym nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Człowiek szarego kota
Dałam przed chwilką:) Może coś to da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskra_boża
W sprawie koteczki zapraszam na forum www.miau.pl Na pewno znajdzie się rada. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Człowiek szarego kota
iskra.... ja wykorzystuje wszystkie znane mi fora, tam też będę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas tez nie bylo wesolo , nasz kocur szczerze mowiac nie lubi pozostalych kotow - ale przyzwyczail sie juz do nich i je akceptuje. gdy pojawil sie pies - przez kilka tygodni wszystkie koty byly na nas obrazone a najstarszy kocur nawet do domu nie przychodzil :( koty - zwlaszcza dorosle - potrzebuja czasu i w koncu sie przyzwyczaja. :) glaskaj twojego kocura - zeby wiedzial, ze jest kochany . gdy syczy albo wyciaga pazury do koteczki - karc go delikatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejejkuuuuuuuu
Mój Boze, mam juz cztery czworonogi, ale przysiegam, gdybym miała kase, wzięłabym to biedactwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×