Co podziwiacie w kobietach?

ze sobie jakos tak radzą ze nigdy nie musi w nich tkwic świeczka. wogola ona im nie potrzebna.

Ogromną i bezwarunkową miłość do mężczyzn,z jednej strony wydaje mi się to bardzo głupie z drugiej to podziwiam, znam faceta który przystawiał swojej dziewczynie wiatrówkę do skroni i groził po pijaku że jesli go zdradzi to ją zabije,a ona go tak mocno kochała że wyszła za niego za mąż,w ogóle kobiety potrafią ogromnie dużo znieść dla ukochanego faceta.

Andrzeju a jajko tez zniosa?

Tak z grubsza- glupote,bo do tego to wszystko sie sprowadza.Oczywiscie u niektorych,tzn.u wiekszosci...

widzisz-jeb-to jest wlasnie to co napisane powyzej.Facet nigdy by nie napisal tylu glupot o sobie.Nigdy by sie tak nie wychwalal,a ty...prosze...czysta glupota i bzdury.Peany na wlasny temat...hehehe

A jaki ja jestem?

ogromne wargi sromowe ktore tak smiesznie dyndają :P:D

To ja powiem jaki jestes.Jestes zakompleksiona fajtlapa, majaca tego swiadomosc.I tu to co dobre sie konczy.Bo zamiast pomoc sobie pojsc do przodu, dowartosciowujesz sie nazywajac kogos glupkiem.Wtedy Ty sam czujesz sie \" madrzejszy\".A to bzdura, czego zreszta tez masz swiadomosc, ale ja gleboko chowasz, co by Ci nie przypominala :P)

co tobie nie przeszkadza w gloszeniu peanow na swoj wlasny temat.Opinie psychologow a takze amerykanskich naukowcow niewiele maja wspolnego z otaczajaca nas rzeczywistoscia.Ja znam kilku mezczyzn ktorzy tez sie opiekowali czy opiekuja kims,ale oni nie napisza o sobie peanow i nie beda sie wywyzszac .

malwina-uderz w stol...,oraz psy szczekaja-karawana idzie dalej.A to pytanie to podszyw oczywiscie.

a ja podziwiam ze niektore maja fajne piersi, jedrne pupy i smaczne cipki:)

hehehe, rzucil przyslowiem i mysli ze taaaaki madry...:P)

twoja plec=peany nt.twojej plci.Ja sie nie denerwuje-spoko,a ty?

wcale nie licze na to ze zmienisz zdanie.Tak dla zasady bedziesz przy nim trwac...A ja w dalszym ciagy twierdze,ze facet nie glosi wszem i wobec jacy to oni nie sa...Nie widzisz tego?

jeb-powiedz mi jak to wytlumaczysz: napisalas takie peany nt.wlasnej plci,czyli innych kobiet(w domysle na wlasny temat tez,bo tu o to tez chodzi-dowartosciowanie sie),a jednoczesnie potrafisz sie poklocic z inna przedstawicielka wlasnej plci z powodu wlozenia przez nia takiej samej kiecki na Sylwestra. Przed Sylwestrem,mowilas o niej:moja przyjaciolka...Jak to zatem jest tak na prawde ?

jeb-powiedz mi jak to wytlumaczysz: napisalas takie peany nt.wlasnej plci,czyli innych kobiet(w domysle na wlasny temat tez,bo tu o to tez chodzi-dowartosciowanie sie),a jednoczesnie potrafisz sie poklocic z inna przedstawicielka wlasnej plci z powodu wlozenia przez nia takiej samej kiecki na Sylwestra. Przed Sylwestrem,mowilas o niej:moja przyjaciolka...Jak to zatem jest tak naprawde ?

ok-jeb nie denerwuj sie.Wcale nie uwazam was-kobiety za glupie.To takie troche prowokacyjne zagranie i zlosliwe z mojej strony.Przepraszam.