Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karolina__22

Faceci to naiwniacy!!! albo nas okłamują???

Polecane posty

Gość Karolina__22

Choć staram się zrozumieć psychike mężczyzn, nie da rady. Mówią, że lubią naturalne dziewczyny, niewymalowane, delikatne.... hehe a nie potrafią nawet odróżnić czy dziewczyna wymalowała się czy nie. Przykłady na ich bezmyślność: *Mój kumpel jeszcze w liceum odkrył wielką mądrość życiową. Mówi mi, że potrafi bezbłędnie powiedzieć, która dziewczyna chodzi na solarium, potrafi to od razu rozpoznać. Ja mówie chodzi Ci o to że jest opalona? ;) na co on "Nie, tylko każdej, która chodzi na solarium świeci się twarz, nawet na zdjęciu klasowym jak wyszła z świecącą twarza to znaczy że chodzi na solarium..." *Miałam kiedyś faceta, był to akurat okres kiedy bardzo mocno się malowałam. Po trzech miesiącach znajomości mówi mi: Wiesz bo ja zawsze wolałem naturalne dziewczyny, makijaż noszą tylko dziwki, dlatego się w tobie zakochałem bo się nie malujesz tylko jesteś taka naturalnie piękna... szczęka mi opadła bo wtedy miałam na sobie podkład, róż i mocno podkreślone oczy *Inny mój facet był też taki naturalistyczno-ekologiczny ;) zabronił ma golić pipcie, ubierać się wyzywajaco. Przystałam na to bo mi na nim zależało, czułam się zapuszczona, poza tym seks był daremny. Już chciałam go rzucić bo pierwsze zauroczenie mineło, myślałam że taki pruderyjny czy jak, aż odkryłam ze wali sobie konia i się ślini oglądając pornosa z ogolona panna w dodatku z kolczykami w cipce i w dodatku na moją zdziwioną minę powiedział, ze to go podnieca, co za debil... *Mój sąsiad mówił mi ciągle, że chce mieć dziewczyne, która się nie maluje i nie jest wyzywająca, nie może farbować włosów bo to ingerencja w ciało i megasztuczność, poza tym chce mieć inteligentną, która potrafi zainponować wiedzą, a nie jakaś pusta lala. Spotkałam go niedawno, ale mieszka już gdzieś indziej, ze swoją dziewczyną... tleniona blondyna, tipsy, mini różowa, tępy uśmieszek, tapeta na twarzy, jak się odezwała to zaczęłam wątpić czy w swoim życiu przeczytała choć jedną książke. A mój kumpel dumny jak paw, później mi mówi jaki jest szczęśliwy bo ma taka mądrą, ładną dziewczynę. A jak przypomniałam mu co mówił, on na to: ale moje słonko jest bardzo naturalne, ona prawie się nie maluje... I jak tu zrozumieć facetów??? Nie wiedza jak wygląda makijaż czy udają?? Lecą na takie panienki, a mówią zupełnie coś innego!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to norma u nich
wystarczy spojrzec na komentarze na fotka pl, tam gdzie laski maja wypiete cycki i tylki i sa podrasowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to pewne
oni lecą tylko na laski w stylu dody i mandaryny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypinajcie
sie dziewczyny bo nie znacie dnia ani godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielki PEN
ja np marze o takiej cycatej, wyzywającej lasce, a mam szarą mysz, ale jakby sie nadarzyła okazja....hehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina_22 wspaniale to ujelas. Faceci najczesciej widza w nas to co chca widziec i nic na to nie poradzimy. Ale moze to i dobrze. I dowod na to ze odpowiednia taktyka kobiety to polowa sukcesu. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wniosek z tego taki: Twój typ faceta to kompletny kretyn i tylko tacy cie kręcą :classic_cool: :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alter ego OrAnVag-a
nie to, co ty, nie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co sie stało ??? nie umiesz sie zalogować??? :P być może jesteś w typie tej Karolinki :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie Juken. :D Moj typ faceta to gosc ktorego kocham nie wiedzac dlaczego. Dla ktorego zyje, oddycham i gotowa jestem zrobic niemal wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łał 💤 cudowne wyznanie , chociaż to gówno prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina____22
juken nie twierdze, że taki jest każdy facet, widocznie Ty jesteś tym wyjątkiem ;) no i może jeszcze z 2 facetów z mojego roku, ale są zajęci i szczęśliwi, wiec.... aha jaki to ma sens juken hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu jest pies pogrzebany :P to nie ma sensnu to są uczucia :) i nie twierdze że jestem megamózgiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec jesteś najwyższym urzędem do wydawania decyzji kto naprawdę kocha a kto nie??? :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z mamą się nie liczy
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez skad. kazdy decyduje chyba za siebie??? :D a owlosienie mi i tak wroci... hehehehe... ponoc juz za 4 tygodnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiec w sumie to nie wiesz o czym mówisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dlaczego? kocham bo kocham, nikogo do tej milosci nie zmuszam. Dlaczego wlasciwie sie tak na mnie rzuciles??? Nie chcialam wywolac burzy piszac ze facet ma klapki na oczach gdy jest zakochany. Milosc (prawdziwa) jest slepa i dowody mamy na to widzac rozniace sie optycznie osoby rozumiejace sie bez slow. Tragedia jest jedynie gdy ktos kto nic do Ciebie nie czuje dowie sie ze Ty go kochasz i to sprytnie wykorzysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"miłosć jest ślepa\" to wyrażenie wieloznaczne i podana wyżej nadinterpretacja jest jedną z wielu możliwych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze. dla mnie to fakt oczywisty. albo kocham albo nie. oczywiscie mozna dyskutowac o milosci-nienawisci ale to sa patologie uczucia i w takim wypadku psychiatra sie klania. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nienawiść i miłość są patologiczne???? co ty pierdolisz!!! :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ucielo mi slowo w zlym miejscu. chodzi o milosc-nienawisc. dla mnie to patologia, sciezka prowadzaca do nikad ale jesli dobrze przestudiowalam Twoj profil to jeszcze chyba czegos takiego nie przezyles. :( mlody jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w moim profilu nic nie pisałem o milośći :) ale widzę że masz jakiś \"inny\" wzrok niż reszta słyszałem też o czym takim ze od miłości do nienawiści jeden krok ale nie o czymś takim jak miłość-nienawiść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bralam pod uwage \"zippp84\" 84, logicznie (chociaz moge sie mylic) wyglada mi na date urodzenia. I ta samokrytyka w opisie. A to znaczy ze albo jestes w porzadku i to zwykla prowokacja landryn albo... no wlasnie :D nie mam zamiaru wystawiac falszywego portretu psychologicznego bo Cie nie znam. jedyne co mnie zaintygowalo to bon jovi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×