Czy to nie jest dziwne?

Jestesmy z chlopakiem w USA. Mieszkamy oddzielnie. Kiedys mialam tu kolezanke (Polke), ale poklocilysmy sie i nie rozmawiamy. On natomiast bardzo czesto rozmawia z nia przez GG (zazwyczaj zaczepia ja pierwszy). Twierdzi, ze o niczym szczegolnym. Kiedy sie wkurzam o to zarzuca mi, ze zabraniam mu miec znajomych. Ale czy to nie wyglada dziwnie, ze prawie codziennie sam zaczepia na GG dziewczyne, ktora mnie nie lubi z wzajemnoscia?

musisz wziąść sie w garsć i kupić kilo polskich ogórków , następnie zjeść je jak -naj - prędzej !! no już po ogórasy biegnij !!!

A rozmawiałaś z nim o waszej wzajemnej niechęci? Może przedstaw mu swoje racje, bez narzucania czegokolwiek, bez zakazów i nakazów. powiedz mu o swoich uczuciach.

On wie o wszystkim ale to nie jego sprawa, bo on nic do niej ma, tylko ja mam:/