nabijaczki ze starego topiku-teraz tutaj

ide sie zabrac za ta zupe-bo zaraz glodomory wroca do domu hihi

do potem

narka

dziewczyny a kupowalyscie tu np na swieta taki duzy kawal miesa np 2 kg i bejcowalysice ?

chodzi mi w UK :D bo kupilabym ale w marketach jakos nie moge znalez takiego duzego kawalka...P

:D

zaległości muszę poczytać ;)

już wszystko wiem :) ogółnie rzecz ujmując trwają przygotowania do świąt :) zapałdo sprzątania to macie taki jak ja :P i proszę mi nie chorować!!!!!!!!

ja wlasnie nakarmilam mala:) zaraz pojdzie do lulanka a ja zasiadam do krymialnych musze nadrobic zaleglosci..

a ja juz zupke zrobilam:)

co by nie było że ja leń.....ja pranie zrobiłam :P

Lena łotrze!!!!

ja nic jeszcze nie zrobilam :D risotto bede robic ale przed samym przyjsciem chlopakow.. :) zaraz pod pierzynke ide i ogladne cosik...

Martik wygrzewaj sie i sił witalnych nabieraj :)

dzieki:) niestety juz prawie tydzien do siebie dochodze i dojsc nie moge :P jak tak dalej pojdzie to swieta spedzimy w lozku hihi

zmykam do lozeczka :) milego klikania i dnia oczywiscie tymczasem pa

a ja planuje dopiero symulować osłabienie jakieś co by część obowiązków przedświątecznych na faceta zrzucić :P

dziolchy juz troszke lepiej ale kurka wolalabym zeby bylo gorzej bo 2 i pol godziny do pracy jechalam!!! Iza, fajny pomysl, ale moj to nawet gdybym my pod nogami umierala to by sie nie domyslil.... :o Iza, ale ty pracujesz czy nie? i dlaczego nie?

Martik, wygrzewaj sie szczesciaro i chorobsko sio!!! a co to jest to bejcowanie miesa?

nooooo, peklowanie????

Dea i Martik kurowac sie zdrowiec !!!

no wlasnie polknelam trzy tabletki: 2 paracetamolu i 1 wit C, to moze sie jutro zwleke z lozka

noooooooo i tu tez nastukane !!! ale ja sobie pozrabialam wszystko w domku jak juz sie ruszylam od netu :) oprocz okien :P

Martik ja na wielkanoc trafilam na wieksze kawalki miesa w asda ale to rzeczywiscie sztuka taki trafic :P najlepiej pojsc do butchera - predzej sie dostanie wiekszy kawal :) a wlasnie - co to bejcowanie???? bo ja tam miesko nadziewam czosnkiem czasami albo tylko obtaczam w przyprawach i jak sie lekko przegryzie to w rondel i piekarnik

ja robie czasem taka zalewe.. z wody soli peklowej czosnku kilka zabkow i listka laurowego... trzyma sie taki kawal miesa w tej zalewie przez okolo 3 dni a potem piecze.. pychota.. :) tak myslalam zeby do butchera ewentualnie isc .. i co mam poprosic o roasted joint czy jak ? :) chodzi mi o taka porzadna szynke... z 2 kg :D

aaaaaaaa i to jest bejcowanie? no roasted to chyba raczej nie bo to juz gotowa by byla najlepiej isc zobaczyc co ma ,co Cie zadowoli i jest podpisane na tabliczce jakiejs ;) nie poradze w kwestii nazewnictwa bo rzadko chodze do rzeznikow ( w sumie to nie wiem czemu tak rzadko :o )

tak to bejcowanie... :D roasted to tez pieczen zdajscie ale glowy nie dam :P ja wlasnie tez rzadko ostatnio bylam u nas pierwszy raz i miesko cacy, kupilam wolowe i wieprzowe i narobilam pysznych mielonych i befsztykow i reszte do zamrazary.. sposob mojej mamusi..:) jakos sie dogadac musze hihi...brakuje mi troche tego ze np w marketach nie ma takiego wyboru miesa jak w Polsce...

ja tez rzadko do butchera chodze bo mam w drugiej dzielnicy... a i tu inaczej mieso kroja to nie zawsze wiem co kupowac, np nigdy nie wiem ktora wolowine na rosol kupic :o no i wtedy kure biore ;) znowu mnie cos bierze....

ja tez sie kuruje Dea jak ty :) tylko jakos poprawy nie widac...

martik, z ciebie to wspaniala gosposia, az pozazdroscic! musisz podrzucic jakies przepisy na szybkie i smaczne! :)