Smutna jestem dzis...

i gdyby nie to ze moi rodzice wpadli do mnie na tzw. wizytacje (slowa mojej mamy ;) ) , to nie jadlabym caly dzien... (przywiezli mi obiad ... szosty zmysl, czy co ? ) bo nie mam ochoty na nic od wczoraj ... ani na jedzenie, ani na picie... tym bardziej na zycie... a mialo byc tak pieknie... a siedze w domu i rycze... nie chce mi sie nigdzie wychodzic ... nic mi sie nie chce ... ma czas do jutra ...

czego znowu twoj facet nie zrobil?

a ja mam 24 lata i nigdy nie mialem dziewczyny :)

kurwa nie zadzwonil , a mielismy sie spotkac ... wczoraj do dzis cisza

i to nie jest jeszcze moj facet ... dopiero sie spotykamy a on mnie wlasnie wczoraj olal :( a ja wiem ze nie moge do niego zadzwonic, bo to on OBIECAL ze do mnie zadzwoni W SOBOTE

Chcesz się powkurwiać ?? :) To chodź tutaj: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3496344&start=0 Tu wkurwiamy się od rana do nocy ;)

a ja idiotka jak zwykle za szybkko sie angazuje...

ze przez to ,ze nie zadzwonił to nie zreobisz mu loda.

nie bede do niego dzwonic ... mam swoj honor ... jeszcze loda tez mu nie zrobie :P a kurwa wczoraj mial do mnie przyjechac ... miala byc nasza pierwsza randka u mnie ... schorzyl kurwa czy co ?

stchorzyl *

kurwa ,zaraz cos chyba rozwale aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Ja bym Ci takiego czegoś nie zrobił.

od wczoraj nie mogl zadzwonic czy smsa wyslac ? no ok, wczoraj wieczorem dopiero mial wrocic, wiec ten wczorajszy dzien moge mu łaskawie darowac :O ale dzis ? caly dzien ? :O :O:O:O:O:O:O:O a jutro pewnie jak bedzie w pracy to sie odezwie na gg kurwa, a to nie jakis malolat , tylko facet :O po 30 ... jak sie jutro nie odezwie to ja juz mu puszcze wiazanke ...

dzieki Anonimek ... :)

na 100% nie jestem pewna ... ale mowil mi ze nikogo nie ma ... :(

moja ostatnia wypowiedz jest do wpisu z 20.30 , ktorego teraz nie ma :O albo juz kurwa mam zwidy ja pierdole........... myslalam ze mi przejdzie ale nic

kto ze mna pogada na gg ? albo na czacie ? :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

nikt ?

"moja ostatnia wypowiedz jest do wpisu z 20.30 , ktorego teraz nie ma " Spokojnie, nie masz zwidów :D Modki kasowały i usunęły moje wypowiedzi ze względu na wulgarny nick A tyle mądrego wniosłam do sykusji No ale jak tam ten Twój, odezwał się?

K**wa! Do "dyskusji"

ja cie pociesze dobrze ze olal cie teraz a nie poznej :) zyskalas kawal czasu i nerwy oszczedzilas

a Ty ile masz lat?

jestem z wawy mam 26 lat on sie nie odezwal a ja siedze i rycze :(

czyli mnie olał... albo kogos ma

sorry!!!!!!!!!!

Jak znam facetow pewnie odezwie sie jutro albo za kilka dni

podaj jego imie i wiek :P ps. nie smiesza mnie takie zarty :O

i jak sie czujesz - ja na 100% wiem ze odezwie sie jutro ... tylko nie wiem jak sie zachowac ... nawrzucac mu przez tel czy gg, a moze byc milutka i umowic sie i osobiscie mu nawrzucac ? druga opcja mi sie bardziej podoba ...