Chciałabym tylko ... mmh PP

nie było mnie przez chwile ,a wiec powiadasz do przodu ach jakoś tak może nie będe się pchała przed szereg postoje sobie z boczku popatrze ocenie osmiele i wtedy może wkrocze do żwawym krokiem aby dorównać Ci tempa

ja też jestem typem obserwatora :( Zawsze możemy iść na wirtualny spacer, bez przepychanek. Wchodzisz w to?

co powiesz o spacerze przeznaczenia pojdziemy pomalutku przekonując się jak fajnie jest tu a gdy skończy się noc może i zatańczymy ufając sobie :D

..podoba mi się takaa uliczka-kamiennica w Gdańsku, z kocich łbow. Wieczorem, przy latarniach spacer byłby smakowity - jak Delicje! A potem można iść nad morze, zachłysnąć się wolnością. Nosisz sukienki? Bo ja tak

aby wiatr przyjemnie rozwiewal wlosy slonce przygrzewalo piasek parzyl a fale podmywaly stopy przyjemnie szum slysze podaryje Ci muszelke;) uliczkami tez możemy spacerować może i nawet coś ładnego sobie kupimy sukienke moge ubrać na taką okazje wyjątkową pierwszy raz odbywam spacer wirtualny może czerwona

Jestem właśnie na namacalnie realistycznych wakacjach, codziennie uskuteczniam spacer po błocie, kałużach, mokrej trawie.. A wirtualnie mogę sobie w tę pogodę w sukience :P Czerwona może być. Ja mam czarną

to pięknie zazdroszcze ..ja moge tylko sobie wyobrazić jak spędzasz czas blogo:) opowiesz mi co robisz czarny kolor ma swój urok ja bynajmniej uwielbiam ale generalnie czerwony i tak jak na razie go wypiera zaprosisz mnie do przytulnej kawiarenki na kawke i ciastko porozmawiamy o życiu

Albo wieczorem na drinka? W związku z faktem, iż jestem muzykoholiczką, usilnie umiliłabym Ci czas wyrazistymi dźwiękami Skunk Anansie albo Guano Apes. Znasz? Poza tym straszna ze mnie gaduła :O I tak będzie miło , bo z babami ino tak bywa

znam ,mocne brzmienie pozwalam sie upoić takimi dzwiekami pod warunkiem,że potem posłuchamy czegoś nastrojowego mnie ostatnio w duszy grają wolne rytmy spasujemy się jestem typem słuchaczki i milczka więc ciesze się że bedziesz podtrzymywala konwersacje to ja poprosze egzotyczny drink z powerem:D

Narysuj mi wykres swojej osobowości, może być wymyślonymi barwami. Możesz też naszkicować swoją sylwetkę. To prośba, oczywiście, ożeźwiająca i pobudzająca jak ten zimny drink z parasolką ;)

hmm na moją osobowosć dzieciństwo miało wpływ dlatego zapędy sterownicze są mi obce,,mój sposób bycia jest bardzo pozytywny jestem humanitarna dlatego może jakoś ludzie lgną do mnie z problemami:o moja siła wyobrazni jest pojemna,poza tym talentów wiekszych nie mam :o barwami okresliłabym się cieplymi jak najbardziej pastelowe choć w sytuacjach kryzysowych badz na wyczerpaniu moich nerwów coś ciemniejszego też byś znalazła:D sylwetke mam filigranową,długie włosy jestem brunetką z dużą domieszką ciemnych barw teraz porosze o Twoją analize

a ja o Tobie rozmawiajac spędziłam długie godziny, które zsumowane zapewne w lata całe by się złożyły. :)

czyli to nie fikcja ,a rzeczywistość pierwsza miłość tez się zafascynowała:D dupą maryni:)

ja już od dziecka uwielbiałam rozmawiać o Dupie Maryni, nie uświadamiajac sobie nawet Twojego Istnienia

Dobra Energio -> czyli nakreślony szkic jest zbędny, bo i tak postać latami bliska ;) Nie wiem jak się odmalować... zrobię sobie kawy i pomyślę Z mlekiem?

tylko i wylacznie z mlekiem bez cukru:) a ja się oddaje pracy:(

Pierwsza :) - nic co piękne nie jest zbędne ;) Po prostu dziś uświadomiłam sobie, że moje życie nie byłoby takie, gdyby nie możliwość rozmów o dupie maryni :D

Rozkładam więc paletę swoich barw: czerwień - dynamiczna i spontaniczna, choć obecnie ugłaskana przez życie, utulona, troszkę uśpiona... fiolet - tworczy, artystyczny, zdeterminowany.. pomarańcz i zieleń - słońce i trawa, jak prowadzenie najbliższych przez sielską wieś, spokojny żywot, refleksyjne analizy i przemyślenia, nieponaglane tempo... brąz - wierny i lojalny A poza tym jestem niską blondynką, szczupłą o zielonych oczach, wiek rozrodczy, he he he

wiesz co, Dobra? Mnie Dupa Maryni pomogła rozwiązać egzystencjalne dla mnie zapytanie: CZY DUPA MARYNY CZY DUPA MARYNA. Dzięki temu rownowaga i harmonia zagościły w mym życiu ;) I dzięki niej, uwierzyłam w łatwość i prostotę materializacji wytworow wyobrażni..

Wytwory wyobraźni niech siedzą w klatkach . Przynajmniej moje :p ale Dupa Maryni nie jest imaginacją, to jest sedno wielu spotkań, bez niej nie błoby kafeterii nawet. to nie może być tylko wytwór wyobraźni. Istnieje od zawsze :p

dupa maryni istnieje od zarania dziejów gdy wszystko się narodziło moja dupa narodziła się w 82r:P

moja w 80` ale pewnie Twoja wyższa i tak od mojej?

młoda dupa ;)

wyższa czy ja wiem nie widziałam Twojej;) ale podejrzewam,że nie z racji tego iż kilka przypadków znam które mnie przebijają Energia głosisz prawde;)

Dupcia, jak to z dupcia bywa miło jak miła :) Dobra, a Twoja osobista jak stara?

głoszę, bo uwielbiam się wymądrzać, a w temacie dupy maryni zawsze można znaleźć punkt, w którym się ma rację :D PS. Jestem stara dupa, bo sąsiedzi z Waszych roczników mówią mi pierwsi Dzień dobry :)

Pierwsza podasz mi swojego maila badz inny namiar mam pytanie,ale nie wiem czy tu jest odpowiednie miejsce Dobra czy my także mamy sie kłaniać na dzien dobry:)

Taaak :D:D a potem jedna masuje mi kark a druga stopy :p jeśli nie chcecie tak ;), to dajcie mi namiastkę młodości i mówcie Cześc Laskka, albo sie ma, albo jak się teraz małolaty witają :D :)

zapytuj ;) i tak nikt mnie tu nie zna P.S.A czy wygram jakąś egzotyczną wycieczkę po egzotycznego drinka :P

kark Ci moge wymasować,ale stopy pozostawie pierwszej:P To witam się hej lasencja jak tam Ci dzionek mija:D