rodzice naciskaja na slub

a my chcemy narazie odlozyc. rodzice mowia, ze zaplaca ale ... w rodzinie mojego chlopaka jest 6 dzieci ponizej 2 lat i 3 w drodze. mieszkaja na drugiem koncu polski. do tego siostra mojego chlopaka wziela slub w kweitni i sklada na mieszkanie wiec jego rodzice pomagaja i w ogole. u mnie w rodzinie dwa wesele chrzesniakow rodzicow w tym roku. same wydatki a oni chca nam jeszcze wesele zasponsorowac bo jak my zamirzamy zyc bez slubu. powiedzielimys wiec ze w tym roku wezmiemy cywilny. i tak wyjezdzamy za granice na kilka lat bo na pomoc rodzicow nie bardzo mozemy liczyc w kwestii mieszkania itd. ja nie mowie, ze nie chce slubu i wesela ale biore pod uwage mozliwosci finansowe obojga. my sami mamy niewielkie oszczednosci. nie chcemy tez obciazac rodzicow kosztami wesela. wesele, nawet najmniejsze na ok. 50 osob vzyli sama rodzina najblizsza (rodzenstwo rodzicow, dziekowie, chrzestni, nasze rodzenstwo i swiadkowie to wlasnie tyle wyjdzie) to i tak koszt minimum 12 tysiecy. nie wiem na czym mozna zaoszczedzic ale po minimalnych kosztach to ... ok. 100 zł za osobe na sali czyli 5 tys., sukienka z dodatkami 1,5 tysiaca, garnitur buty itd, ok. 700 zł, dj 1 tys, fotograf 1,5 - rezygnujemy z kamery. do tego nocleg dla ok. 35 osób. x 50 zł, czyli 1,7 tys. i mamy 12 tysiecy prawie. a jeszcze inne nieprzeiwidiane przezemnie wydatki?