Proszę o pomoc mój mały ma strsznie odparzenie pieluszkowe........

No i jak mu już ta alergia wyskoczy, właśnie w postaci odparzenia (tzn. zawsze najpierw jest to odparzenie, a dopiero po czasie go wysypuje na ciałku), to pomaga fenistil w kropelkach.

Bephanten masc lub krem polecam, u nas dzialalo

TORMENTIOL plus kąpiele właśnie w krochmalu. Ja dodawałam po prostu mąki ziemniaczanej do wody, wysiedział się w tym i po tygodniu nie było śladu po odparzeniu.

ja zawsze linomag maść i nigdy nie miałam odparzeń a 3 dzieci na nim wychowałam:) raz podczas jelitówki mały miał paskudny tyłek, dostał clotrimazol, ale po jednej aplikacji porobiły mu się normalne ranki, koszmar... smarowałam fioletem, jak wyżej ktos pisał i pomogło, oczywiście nie od razu:) na zmianę z flamozilem:) elocom jest na uczulenia itp:) wiem bo sama stosuję:)

zaprzestać używać chusteczek, myć w wodzie przy każdej zmianie pieluchy i wietrzyc. u nas pomóg nivea krem na odparzenia, żadne cudokremy i bepanteny

Nas też termentiol poratował poleciła nam go położna i wietrzyć pupkę przemywać na razie sama wodą albo z dodatkiem szarego mydła są teraz nawet takie dla dzieci widziałam kiedyś w biedronce mieli na promocji.

Mi właśnie tylko i wyłącznie sudocrem pomógł. Dwa dni i wszystkie odparzenia całkowicie zniknęły. Trzeba dbać też o to by często pupcie wietrzyć, bo same kremy to nie wszystko

moja corka miala raz jak zmienilismy pieluchy, nic nie pomagalo i lekarz zapisal tormetiol i pimafucin na zmiane co kilka godzin zaszlo po jedym dniu kuracji

Pimafucin jest przeciwgrzybiczym lekiem. Co do pieluszkowego zapalenie skóry- to nie jest to samo co ODPARZENIE! i wierzcie, że sudocrem tutaj nic nie pomoże. Mój syn miał podejrzenie grzybiczego zakażenia właśnie, czerwone placki na całym podbrzuszu, potem przeniosło się to na twarz i szyję (wyglądał koszmarnie). Pomógł anytbiotyk i maść przeciwbakteryjna.

Potwierdzam co napisala penyyyy, zadnych nawilzanych chusteczek! po kazdej kupce dupcia pod kran, szare mydelko i krem na koniec.

my mieliśmy to samo, odparzenie naprawdę bardzo duże, w niektórych miejscach były rany otwarte, stosowałam wszystko - nadmanganiany potasu, fiolety, sudokremy, a nawet kremy przeznaczone na wirusy, grzybice etc. nie wiele pomagało. Po dwóch tygodniach pojechaliśmy do szpitala, okazało się, że dziecko ma ukrytego naczyniaka w okolicach pupy i nadwrażliwość skórną przez niego. Leczyliśmy się w szpitalu, potem dostawaliśmy propranolol przez rok czasu. Dzisiaj moje dziecko ma 2,5 roku i jest zupełnie zdrowa, a problemu już nie ma. Nie lekceważcie takich stanów u noworodków/niemowlaków bo jak widać, różnie to bywa.

Wiem, że stary temat, ale napiszę, jak było u nas, może to pomoże innym dzieciaczkom. Nam nie pomagał ani Sudocrem, ani Bepanthen, ani Linomag... Dostałyśmy receptę na maść z antybiotykiem, więc udałam się z receptą do apteki, a tam bardzo starsza Pani Magister doradziła, żeby się wstrzymać z antybiotykiem i najpierw spróbować podmywać pupcię słabym roztworem Nadmanganianu Potasu (na przegotowanej wodzie) , a po podmyciu i wysuszeniu - maść Alantan. Wystarczy kilka kryształków nadmanganianu, roztwór ma być blado-różowy. Po trzech dniach nie było śladu po tych strasznych odparzeniach i krostkach. Poszłam podziękować tej Pani za radę, a ona znowu mi doradziła, żeby teraz na co dzień używać przy zmianie pieluszki zamiast kremów odrobinę zwykłej wazeliny. Od tamtej pory, tfu-tfu, odpukać, ani razu nic się na pupci nie pojawiło, ale i tak około raz na dwa tygodni smarujemy się profilaktycznie Alantanem. Jak pisała autorka powyżej - różnie to bywa, więc jak nic nie pomaga, to iść i się domagać szczegółowych badań, i nie dać się spławić tekstem - antybiotyk - i do domu. Pozdrawiam wszystkie Mamy.

Witam. Polecam kosmetyki do pielęgnacji allerco - idealne dla wrażliwej skóry. Przetestowałam na swoim Maluszku, który ma bardzo suchą, skłonna do podrażnień skórę. Doskonale chronią skórę dziecka przed odparzeniami nawet przy biegunce, z ktora teraz walczymy.

odparzenia u maluchów bardzo często się zdarza. nie martw sie w http://argotiab.pl/ maja odpoweidnie preparaty, moze ktorys z nich bedzie skuteczny dla Twojego malucha.

Podstawą jest właściwa pielęgnacja, częste zmienianie pieluszki a kiedy jest ciepło, jak najczęstsze wietrzenie pupy bez pieluchy. Niestety nawet przy pieczołowitej pielęgnacji, czasami odparzeń nie da się uniknąć. Warto przyjrzeć się wtedy m.in. diecie dziecka. Często nieprzyjemne odparzenia związane są z tzw. "kwaśnymi" kupkami i zalecane jest wtedy odstawienie soków owocowych. O zaleceniach w zakresie pielęgnacji można poczytać na przykład tutaj: http://www.johnsonsbaby.com.pl/content/odparzenia-i-zapobieganie-im W zakładce o rozpoznawaniu odparzeń jest lista sytuacji, kiedy trzeba udać się z dzieckiem do lekarza. Rodzicom często wydaje się, że odparzenie to "nic wielkiego", ale zaniedbane może prowadzić do zakażenia i poważnych komplikacji zdrowotnych, łącznie z gorączką i koniecznością podawania antybiotyku.

A jak im zapobiegać?

Witaj, ja bardzo lubię tormentiol. Poza jedyną wadą- brudzi bieliznę. Jest cudowny, łagodzi, natłuszcza delikatnie. Albo smaruje pupę po myciu oliwką lub kremem Bambino.

Na tej stronie jest o tym artykuł: https://rodzinazdrowia.pl/odparzenia-pieluszkowe-jak-im-skutecznie-zapobiegac Jest tutaj opisane jak je leczyć oraz jak im zapobiegać ( o wiele lepiej jest rzecz jasna zapobiegać niż potem leczyć - dziecko czuje się w koncu nieprzyjemnie i moze być przez takie odparzenia bardzo marudne). Polecam częstą zmianę pieluszki wietrzenie pupy ( nie powinno się od razu zakładać pampersa) oraz stosowanie pudru oraz nawilżanie skóry kremem

13:37 dużo matek używa tormentiol, ale jest on nieodpowiedni dla małych dzieci. Poczytaj o tym w internecie.

Bephanten najlepszy!!