Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magdalena255

dlaczego odpycham od siebie mezczyzn??

Polecane posty

Gość magdalena255

Witajcie,nie wiem co ze mna jest nie tak,ale nie moge sobie nikogo znalezc..:(mialam chlopaka 3 lata temu przez kilka miesiecy,ale mnie zostawil,spotykalam sie z kilkoma od tamtego czasu,ale za kazdym razem trwalo to miesiac lub dwa i faceci znikali bez sladu...przestawali sie odzywac...mysle ze jestem atrakcyjna dziewczyna,skoncxzylam studia mam dobra prace,wynajmuje mieszkanie...szukalam juz wszedzie..probowalam kogos poznac na imprezach,dyskotekach,w pubie,w internecie na sympatii,na czacie...nawet w pracy,wsrod znajomychj sa same pary..jak ja mam kogos znalezc??nie chce juz byc sama,niedlugo 26 lat a ja sama jak palec...czy ktos tez ma moze taki problem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dogs
jak dziewczyna wynajmnuje sama mieszkanie, to istnieje obawa, ze jest prostytutka i zaprasza do siebie klientow. To by mnie odstraszylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena255
masz racje moze za bardzo chce..znajomi tez mi tak mowia,ze sam sie znajdzie wymarzony chlopak,ale ja juz naprawde nie mam sily zyc ciagle sama,tak bardzo chcialabym miec juz kogos...wiecznie jestem sama,choc mam przyjaciol znajomych,ale to nie to samo...zreszta jak juz pisalam znajomi to same pary..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena255
dogs...ale ja nie wynajmuje tego mieszkania sama tylko z kolezankami,a poza tym nikomu o tym nie mowie na dzien dobry,poprostu tak tu napisalam,chcialam napisac cos o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
nie ma co na sile chlopa szukac. ja mam 26 lat i jestemdwa lata po slubie. kocham go ae brakuje mi tego szalenstwa co kiedys. prybylo za to kupa obowiazkow. ciesz sie poki mozesz wolnoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj no zajmij sie soba...poczytaj ksiazke, zapisz sie na jakis kurs, basen czy inna joge...nie wiem...przestan obsesyjnie o tym myslec...gonisz za miloscia a ona ci ucieka...wrzuc na luz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- moze zachowujesz sie, jakbys szukala meza? - jestes zapatrzona w siebie, niemila, itp... - nie usmiechasz sie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena255
ja juz nie chce tej wolnosci...mam juz dosyc imprez itp..moze uwazacie ze przesadzam,ale naprawde oddalabym bardzo duzo zeby miec juz kogos bliskiego..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananana
widocznie nie masz "TEGO CZEGOS" CO PRZYCIAGA FACETOW,ja nieskromnie mowiac od roku jestem sama(7 lat zwiazku)i od facetow nie moge opedzic sie a nie szukam teraz nikogo,mam taki okres ze potrzebuje wyciszenia,samotnosci...a gdzie sie nie rusze to zaraz kazdy mnie podrywa albo chce umowic sie ...kolezanka mi powiediala ze mam taki typ urody i "to cos"co przyciaga...moze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena255
dziekuje waz wszystkim,,,pewnie macie racje,staram sie czyms zajac zeby nie myslec o tym,ale czasem przychodzi taki dzien,ze jest mi bardzo smutno...jak zwykle siedze sama w domu..czasem juz mysle ze zawsze bede sama,ze nigdy juz nie bede szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananana
albo za malo usmiechasz sie lub jestes zbyt skryta i brak Ci pewnosci siebie---to odstrasza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oja-t
Moze za bardzo widac w tobie desperacje i chec zdobycia meskich portek. faceci to wyczuwaja i boja sie. badz bardziej elastyczna w kotaktach i mysl o poznawaniu znajomych a nie upatrywaniu w kazdym chlopaku potencjalnego kandydata na meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena255
jestem z okolic poznania...moze rzeczywiscie nie mam "tego czegos"..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to szkoda, że tak daleko. W każdym razie nie przejmuj się, w końcu miłość przychodzi na każdego. Podobno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo ja tez z okolic poznania choc obecnie dalego od domu...skad dokladnie jestes??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena255
on_bez_nicka - dzieki mam taka nadzieje...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcesz go tylko dlatego by nie być sama? marny argument - znajdź lepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena255
oja-t -moze masz racje,chyba rzeczywiscie w kazdym nowo poznanym facecie upatruje przyszlego meza....to straszne..chociaz staram sie zeby tak nie bylo... fisiowna - jestem z lubonia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena255
blanqua - nikt przeciez nie chce zyc sam,...ja chce sie zakochac ze wzajemnoscia,chce kochac i byc kochana czy to tak duzo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oja-t
faceci wyczuwaja kiedy dziewczyna szuka w nich potencjalnego kandydata na meza i wtedy szybko sie ulatniaja. musisz byc bardziej elastyczna. ja zauwazylam ze mam wieksze powodzenie wlasnie teraz kiedy jestem juz mezatka i nie szukam juz chlopa. a tu co jakis czas ktorys sie chce umowic...i jeszcze ciesza sie jak sie wsciekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam kolezanke z lubonia w szkole sredniej...ja troche inny kierunek ale tez blisko poznania-przezmierowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena255
oja-t - pewnie masz racje..dziekuje za wsparcie...postaram sie...ciesze sie ze moglam sie wyzalic tutaj,bo moje przyjaciolki juz nie moga sluchac mojego marudzenia..ale one maja juz facetow wiec nie czuja tego co ja... fisiowna - to niedaleko mieszkamy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
Bo faceci lubia wlasnie te dziewczyny radosne o ktore oni musza zabiegac i starac sie a nie te ktore maja desperacje w oczach. ja tez zauwazylam ze jako mezatka mam wieksze powodzenie niz gdy bylam wolna i do tego mlodsza. moze rzeczywiscie ma to do tego ze teraz mam radosne oczy, zwykle widac po mnie usmiech i zadowolenie a takie rzeczy dzialaja na chlopakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena255
agnesina i wszyscy - pewnie macie racje,musze wziasc sie w garsc i nie szukac na sile...ale jak to moja mama mowi...zegar mi tyka,26 lat prawie na karku a tu zadnego chlopa od lat nie mialam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesina
nie sluchaj mamy tylko sama siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierz mi, że dużo - od poczatku wymagasz by facet był \"Twoim kochaniem\" nic więc dziwnego, że ich odrzuca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiem tak
faceci widocznie widza w Tobie osobe zdesperowana ,szukajacameza...to jest wyczuwalne...postaraj sie zmienic,badz"wyluzowana",radosna,moze zmien styl ubierania sie,nie badz taka "szara myszka",bo studia,praca i mieszkanie to nie wystarczy by miec powodzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena255
agnesina - nie slucham tego ca mama mowi,ale ona ciagle to powtarza,wiec nie sposob nie wziasc sobie tego do serca blanqa - masz racje,to moze odstraszac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×