Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewrw

co sadzieci o kobietach, ktore sie nie maluja w ogole...

Polecane posty

Gość Ki ki ki ki
Ja widzialam jedna w sklepie ktora mnie zaatakowala i chciala zachecic do kupna telefonu. Jedyna rzecz na ktora zwrocilam uwage to byl duzy niedocisniety pryszczyk na nosie. Ten brak tapety i ten niedocisniety pryszczorek, choc maly , przyslonil mi jej cala twarz. Odpowiedzialam mu ze nie potrzebuje telefonu i poszlam dalej. Pisze "mu" bo nie patrzylam na ta lache. Tyle zarejestrowalam jeszcze ze nie miala tapety WOGOLE. Jesli ma sie dobra cere to mysle ze TRZEBA podkreslic oczy tuszem, i delikatnie zaznaczyc poliki rozem. To ozywia i robi z czlowieka kobiete. Jesli ma sie prychce (tak jak ja), to niestety ale korektor i puder musi byc, nie ma rady. Do tego tusz, roz i na ulicy cuda wianki, wygladam naturalnie. Sztuka jest pomalowac sie tak zeby nie bylo widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ki ki ki ki
Ulala a jak ja pomaluje rzesy to widac ze pomalowalam :> szczesciara ze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie sięzdarza wyjśc pomalowanątylko w samoopalacz dove ;) jak sięspieszęto tylko się smaruje i wychodzę do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ksiezniczka84
ja bym sie wolala spoznic niz wyjsc niepomalowana heheheh na szczescie nie musze rano wstawac wiec nie musze sie spieszyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie maluję się w ogóle bo zwyczajnie nie umiem i nie potrzebuję tego, poza tym byłoby mi szkoda kasy na kosmetyki - hurotowo za to kupuje książki i czuję się lepiej jak czytam niż mam na twarzy maskę ;) mam ciemną oprawę oczy także tusz odpada używam jedynie pomadki ochronnej. i na noc zawsze krem bambino i cera super. aha, nie opalam się. w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ksiezniczka84
ja tam sie opalam ale tylko na sloncu nie w solarium

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta nie umalowana
jest po prostu nijaka i kazda elegancka i zadbana osobka, czy to mezczyzna czy kobieta to powie. Spojrzmy prawdziw w oczy, jest naprawde niewiele idealnie pieknych kobiet, ktore nie potrzebuja zadnego makijazu. I nie mam tu na mysli problemow z cera czy takego typu spraw, ale patrzac np. na oczy. Poprzec delikatny cien, tusz czy kredke mozna ja rewelacyjnie podkreslic i to tak, ze zaden facet nam sie nie oprze :D Ja nie wyobrazam sobie sie nie malowac! Bylaby to dla mnie normalnie kara gdybym miala chodzic jaka taka szara mysza :) Nie uzywam wielu kosmetykow, nigdy nie uyzwam fluidu czy rozu i nie robie sobie ciezkiej tapety, ale codziennie uzywam puder brazujacy na kosci policzkowe , czasem korektor punktowo, oczy: cien do powiek, tusz, usta szminka albo blyszczyk, ale ostatnio szminka, bo pasuje mi kolorystycznie do lakieru do paznokci :D i na wieczor dodatkowo podkreslam oko czarna kredka. Kiedys rozmawialam z moim mezem i on, choc jest ogromnym przeciwnikiem ciezkiego i wyrazistego makijazu stwierdzil, ze jak kobieta sie nie maluje to wyglada jak facet :) Bez obrazy dziewczyny nie malujace sie, ale naprawde lekkie podkreslenie czegos aby wydobyc jego piekno jest naprawde wskazane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że kobieta która się nie maluje jest nijaka. kobieta która się nie maluje jest przede wszystkim naturalna!!! i chwała im za to. widać nie dla wszystkich ważny jest \'dobry wygląd\" a i z nie malowaniem się i z malowaniem można zawsze przesadzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ksiezniczka84
ja tam obrysowuje oczy czarna kredka na codzien zgadzam sie z poprzedniczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ksiezniczka84
tzn w wypowiedzia ''kobieta nieumalowana'' :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ksiezniczka84
naturalna hmmm tyle ze te jednak mimo wszystko faceci zwracaja uwage na te ''zrobione'' kobiety a nie na te naturalne bo sie nie wyrozniaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta nie umalowana
Nauzyka, jesli chcesz byc taka naturalna to nie gol nog, okolic bikini, pach, nie farbuj wlosow (choc pewnie nie farbujesz), nie uzywaj perfum ani dezodorantu, bo przeciez naturalne zapachy sa najlepsze ;), nie depiluj ewentualnego wasika nad gorna warga czy tez nie reguluj brwi...naprawde chcesz byc taka naturalna?? Ja nie...nigdy w zyciu...ale jak ty chcesz to jest twoj wolny wybor, w koncu mamy demokracje :) Chodzi mi jednak o to, ze kobieta musi odznaczac sie czyms od mezczyzny. MUSI. I kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta nie umalowana
sorki za pomylke w Twoim niku, oczywiscie Nauzykaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ksiezniczka84
looo matko jak ja bym miala byc taka naturalna tak jak piszesz to bym chyba z domu nie wyszla o nieeeee nigdy w zyciu ale sa dziewczyny ktore nie reguluja brwi widocznie im tak dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tam bym chciała
się czasami umalować, ale ni cholery nie potrafię i co mam zrobić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ksiezniczka84
heh no chyba tuszu do rzes umiesz uzywac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tam bym chciała
tusz używam, ale nie wiem np.jak umalować fajnie oko, albo jaki podkład dobrac...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ksiezniczka84
podklad to zalezy od cery mysle ze jak pojdziesz do sklepu to osoba ktora tam sprzedaje napewno ci doradzi ja lubie uzywac taki ktory przyciemnia twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta nie umalowana
Nie popadamy w skrajnosci tylko jesli ktos mowi o naturalnosci to niech bedzie konsekwentny, bo inaczej naturalnosc to zaden argument, poniewaz "dopasowujemy" jego znaczenie do naszej wygody i potrzeb:) Naturalny znaczy taki, w ktory nie ingerujemy, a to, ze ktos sie nie maluje wcale takie naturalne nie jest skoro goli nogi i pachy :D No, ale to moja opinia i pewnie, ze nikt zgadzac sie nie musi :) Co do malowania to na stronie www.wizaz.pl jest internetowy kurs makijazu. Mozna soobie poczytac. Fajna stronka, ciekawie zrobiona i mozna nauczyc sie co nieco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta nie umalowana
jeszcze raz stronka: www.wizaz.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tam bym chciała
dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alltikontor
Do około 25,26 roku życia nieumalowana kobieta może wyglądać słodko, uroczo i naturalnie, ale w późniejszym wieku niech będzie chociaż ten błyszczyk i tusz do rzęs, bo twarz już niestety nie jest tak młoda i świeża jak kiedyś. Młodym dziewczynom brak makijażu dodaje uroku, ale starszym ewidentnie szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wam powiem żeee
faceci, których znam wolą, gy kobieta się nie maluje. Zazwyczaj faceci tak wolą. Ja się maluje, ale mój mi zawsze mówi "i po co znowu się malujesz", choć mój makijaż jest bardzo lekki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alltikontor
Zupełnie jakbym słyszała mojego faceta:-D I po co znów się malujesz, ładna przecież jesteś, potem będziesz to zmywać... bla, bla, bla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oma23
no to moj mowie zebym sie nie malowala ale bo bez makijazu wgladam ladnie ale w makijazu wygladam tez ladnie:)czyli wniosek ze lubi mnie w makijazu:) a odnosnie Waszych dyskusji nad tapetowaniem sie to wiadomo jest ze faceci nie widza czy ma sie tyle czy tyle pudru czy tuszu czy pomadki albo innych specyfikow,i jak ktoraz z Was powiedziala ze za umalowana czy zrobiona sie kazdy obejrzy ale prawda jest taka i chyba kazda w Was sie ze mna zgodzi kosmetyki i te wszystkie upiekszacze sa dla nas i po to zeby z nich korzystac,sztuka polega na tym zeby nie przesadzic z iloscia bo zamiast sobie pomoc i podkreslic atuty to w latwy sposob mozna zrobic z siebie karykature acha a teraz slowko do dziewczyn ktore mowia ze nie potrafie sie malowac,mysle ze najlepsza metoda to prob i bledow.Jest wiele poradnikow np jak nakladac roz w zaleznosci od ksztaltu twarzy ,kresek na oko itp ale kazda z nas lubi sie w czym innym i trzeba samemu poprobowac czy kreska taka czy dluzsza czy bardziej zawinieta czy nie,tak samo z rozem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ksiezniczka84
dziewczyny a jak jestescie przy swoich facetach bez make upu to jak sie czujecie? nie czujecie ze czegos wam brakuje? oczywiscie to bardziej pytanie do dziewczyn ktore sie na codzien maluja i zadko chodza bez makijazu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oma23
ja jak jetsem z moim facetem i np jest sobota (bez imprez zadnych) i siedze w domu to sie nie maluje i nie mysle o tym nawet,a jak jadziemy na dzialke albo nad wode to dla lepszego samopoczucia nakladam tylko roz ktory i tak mi sie w wodzie zmywa :) a co do samopoczucia kiedy On patrzy na mnie i widzi mnie taka jaka jestem -coz przeciez kocha mnie za to jaka jestem i pomimo jakichs tam defektow. zreszta faceci do naszych problemow zwiazanych z malowaniem podchodza inaczej.Np moj brat zawsze twierdzil ze jego zona sie nie maluje, przy czym kazda kobieta ktora miala do czynienie z fluidem kiedys zauwazylaby tak owy na twarzy mojej bratowej,nie mowiac ze rzadko ktory zauwaza np ze wlosy jasnieja lub ciemnieja o 1 czy 2 tony,no chyba ze mniana jest radykalna moim zdaniemnie ma sie czym przejmowac dziewczyny a wszystko corobicie robcie dla siebie przede wszystkim a nie dla kogos bo my jestesmy najwazniejsze a jak ktorys bedzie mial obiekcie co do Was bez makijazu to pol swiatu tego kwiatu Kochane!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez sie na codzien nie
maluje i raczej wygladem nie odstraszam. mam gladka cere wiec pudry, fluidy odbadaja bo po co, mam ladny ksztalt i kolor ust sa wyraziste bez szminek czasami tylko pociagne je bezbarwnym blyszczykiem. a na rzesy naloze odzywke . i nie zauwazylam zebbym straszyla wygladem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×