Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Stonoga

skurcze przepowiadające a porodowe

Polecane posty

mam pytanie do mam. Zawsze myślalam że skurcze musza bolec i nie bardzo wiem co mam zrobic bo czuje jak napina mi sie brzuch - robi bardzo bardzo twardy - ale to nic nie boli. Troche regularności w tym jest, własnie siedze z zegarkiem i staram sie uchwycic ich długość i częstotliwosć. Z tego co zauwazylam to nie nasilaja sie juz od jakiś 3 godzin. Drogie mamy czy któras z Was własnie w taki sposob zaczynała poród? przepraszam ze to wszytsko jakoś tak mało skladnie wyszło, mam nadzieje ze jednakl wiadomo o co chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margolino
A n a kiedy masz termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margolino
Ja miałam 3 dni skurcze przepowiadajace , lezalam w szpitalu, skurcze byly regularne co 5 min, a zero rozwarcia. Brzuch sie napinal i byl twardy.Na 4 dzień zaczelosie tak samo, ale w koncu skurcze byly bardzo bolesne i pekl mi pecherz i juz musialam rodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupuuuuuuuuuuuuuuuppppppppppp
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margotka-a
ja skurcze przepowaidajace mialam od ok 22 tyg ciazy, w 28 byly na tyle uporczywe ze lezalam w szpitalu, u mnie nie pomagaly tableki, kapiel czy lezenie braly mnie wszedzie do 30 razy na dzien jak przyszlo rodzic to bylam przez pare godzin w jednym wielkim skurczu, brzuch jak skala przez pare godzin, pojechalam do szpitala i mimo ze bolalo juz mnie jak cholera powiedzieli ze daleka droga przede mna, a ze bylam w 38 tyg dali rozkurczowe leki bo to za szybko wg nich na rodzenie wg mnie nie masz sie czym przejmowac i czekac az skurcze beda co ok 5 min regularnie i wtedy do szpitala, inaczej wczesniej podesla cie do domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za odzew :) to już 38.3 tydzień ciąży, zostało mi około półtora tyg więc takie skurcze sa jak najbardziej na miejscu tylko nie bardzo mi pasowało to ze nie boli - z czego sie bardzo oczywiście ciesze :) dzis juz brzuch tak nie szaleje z napinaniem wiec to były tylko ćwiczenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienna mama
Miałam takie skurcze przy I ciąży i teraz przy II już od 5 mca, z mca na miesiąc coraz częstsze i uporczywe. Dostałam nospę, ale nic nie pomaga. Brzuch twardnieje nadal szczególnie jak się trochę zmeczę . Może też się trochę przeciążasz? nie wiem czy to ma wpływ, ale u mnie to wygląda jak zasada: odkurzanie i skurcze co kilka minut, wejście po schodach i znowu to samoi itd.. A termin mam na koniec lipca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos w tym musi byc jesienna mamo :) bo lekarz kazal mi lerzec przez te ostatnie 2 tyg - czyli zero wysiłku, a wczoraj troche musialam sie poruszac bo byłam u niego na wizycie wiec i troszke trzeba było przejsc i kilka schodków sie trafiło wiec pewnie to dlatego :) dzieki ze mi o tym napisalas bo całkiem nie wzięłam tego pod uwage :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskana
i jak tam te skurcze przepowiadajace?? cos sie moze urodzilo?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narazie skurcze tylko nadal straszą a mała siedzi grzecznie w brzuszku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna 5X83
stonoga, czemu nie wchodzisz juz na lipcowki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×